Przebieg kariery zawodowej
Wykształcenie wyższe – historyk + specjalizacja nauczycielska, absolwent Uniwersytetu Szczecińskiego (25 czerwiec 2003 r.)
Pierwotnie zaangażowany w strukturach dużej korporacji międzynarodowej – tam prowadził samodzielną obsługę zgłoszeń oraz obrotu reklamacji salonów firmowych Europy wschodniej. Następnie projektował i wdrażał zabezpieczenia towarów, a także nowe standardy pakowania. Współpracował z chińskimi firmami dostarczającymi towary i podzespoły, prowadził kontroling oraz dopuszczanie do sprzedaży zamówionych towarów, a także obsługę handlu zagranicznego, w tym wysyłkę towarów do Kuwejtu, USA, UK oraz krajów Europy.
W głębi serca narastała w nim potrzeba odejścia od korporacji, by powrócić do obcowania z historią. Po 20 latach definitywne rozstał się z korporacją i podjął pracę w gminnej placówce muzealnej w Wieleniu – Izbie Pamięci Ziemi Wieleńskiej. Tworzył od podstaw nową placówkę, która w roku 2022 będzie już Muzeum. To spełnienie jego marzeń.
Ukończył studia podyplomowe w zakresie ochrony i zarządzania kolekcją muzealną na Wydziale Sztuk Pięknych – Katedra Muzealnictwa na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu oraz studia podyplomowe w zakresie problematyki zabytkoznawczej i konserwatorskiej architektury historycznej na Wydziale Sztuk Pięknych – Katedra Konserwatorstwa na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu.
Z natury społecznik zaangażowany w sprawy lokalne, od 2007 r. prezes Stowarzyszenia Rozwoju Lokalnego w Miałach, od 2006 r. założyciel i opiekun Izby Historii Regionalnej w strukturach tegoż Stowarzyszenia (www.mialy.pl). W ramach Stowarzyszenia powołano Koło Pracy Twórczej „Puszcza” zajmujące się propagowaniem ginących zawodów, głównie koronkarstwa, a także organizacją warsztatów dla młodzieży i dorosłych. Jest wiceprzewodniczącym Rady Miejskiej w Wieleniu (to jego druga kadencja na tym stanowisku).
Jest członkiem Stowarzyszenia Konserwatorów Zabytków, członkiem nadzwyczajnym Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych, z nominacji Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych w Warszawie członkiem Rady Naukowo-Społecznej LKP „Puszcza Notecka”, a także członkiem kilku lokalnych organizacji społecznych.
Izba Pamięci Ziemi Wieleńskiej poprzez współpracę z mieszkańcami gromadzi pamiątki historyczne związane z miastem i regionem. Organizuje też wystawy tematyczne i wydarzenia społeczne, do których należą Coroczny Piknik Muzealny, nadawanie ważnym obiektom imion zasłużonych przedstawicieli lokalnego środowiska czy odsłonięcie tablic upamiętniających liczne zasługi na płaszczyźnie obrony polskości w czasie zaborów trzem księżom Obrońcom Dziedzictwa Ziemi Wieleńskiej. W każdy ostatni czwartek miesiąca Izba organizuje lekcje muzealne oraz kameralne spotkania tematyczne przy muzyce na żywo. Jej działalność to także:
- organizacja zbiórek pamiątek historycznych,
- praca badawcza na rzecz lokalnej historii, etnografii i kolekcjonerstwa,
- współuczestnictwo w opracowywaniu wydawnictw lokalnych historyków,
- współpraca z TVP3 w Poznaniu w obszarze popularyzacji lokalnej zabytkowej architektury drewnianej,
- współpraca z lokalnymi środowiskami społecznymi, stowarzyszeniami oraz grupami artystycznymi (amatorska fotografia),
- współpraca z właścicielami założenia pałacowo-parkowego Sapiehów w Wieleniu,
- zwiedzanie z przewodnikiem (którym jest właśnie M. Doczekalski),
- organizacja plenerów fotograficznych oraz historycznych lekcji terenowych dla młodzieży i dorosłych,
- budowanie grup wolontariackich poprzez współpracę (przykładem może być otoczenie opieką Wieży Bismarcka na Wzgórzu 3 Maja w Wieleniu we współpracy z druhami I Wieleńskiego Szczepu Harcerskiego „Knieja”)
- angażowanie młodzieży i uwrażliwianie jej na walory lokalnego środowiska społecznego, historycznego oraz przyrodniczego,
- współpraca z Redakcją Kroniki Wielkopolskiej (docelowo – wydawanie periodyku „Wieleńskie Zeszyty Historyczne”),
- tworzenie poważnej Biblioteki Muzealnej (temat w opracowaniu, zespół redakcyjny został wyłoniony ze składu Rady Izby Pamięci Ziemi Wieleńskiej),
- współpraca ze Związkiem DZIECI WOJNY oraz Związkiem Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych Koło Miejsko-Gminne w Wieleniu (Izba udostępnia organizacjom lokal na biuro i spotkania).
Test zdań niedokończonych
- Gdybym nie był muzealnikiem, byłbym… przewodnikiem miejskim lub pilotem wycieczek autokarowych, gdzie mógłbym dawać upust fascynacji historią miast oraz ich zabytkami.
- W mojej pracy najbardziej lubię… kontakt z ludźmi, możliwość dzielenia się wiedzą i wprowadzania odbiorcy do interakcji, która może skutkować współpracą w przyszłości. Lubię prowadzić zajęcia, lekcje muzealne, wykłady i spotkania tematyczne. Poznawać ludzi oraz obcować z lokalną spuścizną historyczną. Nie lubię nudy i gdy księgowa mi mówi, że nie ma środków na – moim zdaniem – słuszny cel. Wtedy szukam sponsora lub konkursu grantowego na sfinansowanie pomysłu.
- Kiedy po raz pierwszy wchodzę do jakiegoś muzeum… staram się rozpoznać jego atmosferę, wczuć się w koncepcję ekspozycji, jakby stać się niewidzialnym widzem, który nikomu nie przeszkadza i sam cichutko sobie ogląda wyeksponowane zbiory. Czasem (trochę podstępnie) sprawdzam czy dbają o właściwy klimat dla muzealiów i czy dbają o zbiory. Gadanie prelegenta czasem mnie zajmuje, ale nie zawsze. Sprawdzam czasem własną wiedzę, samodzielnie datuję i charakteryzuję obserwowane arcydzieła i sprawdzam czy mam rację. Bywa, że w myślach spieram się z autorem opisów. Snując się po salach muzealnych szukam pomysłów na pokazanie czegoś, albo inspiracji; to obserwacja konkurencji, ale w pozytywnym rozumieniu i przy docenieniu koncepcji wypracowanych przez doświadczone grono muzealników.
- Muzealna publiczność to dla mnie… Bardzo wysoko cenię kontakt z publicznością muzealną. Podczas prelekcji obserwuję ich reakcje wywołując w wybranych momentach interakcje. Informacja zwrotna pozwala mi ocenić stopień zainteresowania i samoświadomości członków grupy. Staram się wyczuwać jej potencjał i przydatność do ewentualnej współpracy w przyszłości, jeśli pojawi się właściwy pomysł lub zapotrzebowanie. Staram się mówić ekspresyjnie i z zainteresowaniem, czasem podaję dowcip, aby grupy nie znużyć lub zniechęcić. Pozwalam też na zadawanie pytań i krótkie dyskusje, starając się nie tracić kontroli nad grupą.
- Zazdroszczę innym muzealnikom… W pozytywnym ujęciu zazdroszczę innym muzealnikom możliwości pracy z wybitnymi dziełami sztuki lub w niezwykłych gmachach. Chłonięcie atmosfery takich muzeów dodaje sił i daje ogromną satysfakcję.
- Mój muzealny autorytet/wzór to… profesor Bogumiła Rouba – niezwykła osobowość muzealna ze wspaniałym podejściem do sztuki ekspozycji, dbałości o warunki klimatyczne oraz wymowę „utworu muzealnego” jakim jest jakaś koncepcja wystawiennicza, wystawa czasowa, a nawet ekspozycja stała.
- Gdybym mógł przenieść się w czasie, chciałbym trafić do… Zapragnąłbym znaleźć się na Zamku Królewskim w Warszawie w dobie jego świetności, w okresie poprzedzającym drugą wojnę światową. Oddychać powietrzem historycznych zbiorów wzbogaconych o nawarstwienia historyczne oraz odczuć wymowę autentyzmu tego obiektu.
- Lubię, kiedy w muzeum… jest mało ludzi, gdy zwiedzam i nikt na mnie nie zwraca uwagi dając mi swobodę przebywania przed arcydziełem tyle czasu, ile chcę. Nie lubię czuć na sobie oczu pani z obsługi, która na mnie patrzy i czeka kiedy pójdę, aby zgasić światło. Wówczas wolę mieć towarzystwo nawet całkiem obcych ludzi. Lubię, gdy prelegent nie zamęcza widzów lawiną szczegółowych informacji (szczególnie gdy nie ma ławki, aby usiąść). Lubię w muzeum czuć jego atmosferę.
- Moje zawodowe marzenie to… móc wykonywać ten zawód do emerytury (a może i dłużej) i doskonalić się zawodowo.
- Za 10 lat chciałbym… móc sobie powiedzieć, że warto było, że ta praca daje mi wiele satysfakcji, samorealizacji oraz zmienia mnie samego poprzez doskonalenie warsztatu, pogłębianie wiedzy oraz obcowanie z niezwykłymi obiektami na co dzień, jak również poznawanie ciekawych ludzi.