Muzea i centra kultury coraz częściej czują się współodpowiedzialne za środowisko. Działają i zmieniają się. Europejskie Centrum Solidarności rozpoczęło proces, którego zwieńczeniem będzie zmiana zasad działania całej instytucji. Celem jest ograniczenie do minimum negatywnego wpływu swojego działania na przyrodę. Już dziś w ECS z powodzeniem działa wiele ekologicznych rozwiązań.
Na początku tego roku powstał „Zielony zespół” – grupa ochotników i ochotniczek – osób pracujących w ECS, którym leży na sercu los naszej planety. Jego działania zyskały „zielone światło” od dyrekcji, która powierzyła mu opracowanie „Zielonej Księgi”. To zbiór rekomendacji i zasad działania. Na pierwszym planie jest ograniczenie zużycia energii, wody i eliminacja plastiku z codziennych działań ECS. Ostateczne zatwierdzenie i przyjęcie dokumentu jest już na ostatniej prostej.
Można się zastanawiać, w jaki sposób instytucja kultury może ograniczyć tempo zmian klimatycznych?
mówi Patrycja Medowska, zastępczyni dyrektora ds. kultury obywatelskiej.
Nie czekając na oficjalne przyjęcie wszystkich zapisów „Zielonej Księgi ECS”, w Centrum rozpoczęto wdrażanie ekologicznych rozwiązań. Docelowo we wszystkich drukarkach będzie stosowany tylko ekologiczny papier, który pochodzi z recyklingu. W ECS funkcjonują już centralne centra druku i kopiowania i w większości pokojów biurowych nie ma drukarek. Nie ma też plastikowych butelek z wodą i znikają plastikowe baniaki na wodę (typu Eden). W kuchniach stoją specjalne wieże filtrujące wodę, które dodatkowo ją schładzają (jeśli ktoś ma obawy przed piciem wody z kranu). Odbyły się szkolenia, jak prawidłowo segregować śmieci. Zespół namawia, by całkowicie zrezygnować z pojemników na śmieci „pod biurkiem”. Ci, którzy się na to zdecydowali, chwalą sobie konieczność ruchu (pojemniki stoją we wspólnej kuchni) i zauważają, że śmieci pojawia się tym samym znacznie mniej niż przedtem. Ci, którzy są do swoich pojemników przywiązani, nie mogą już wrzucać do nich śmieci „jak leci”, ale musieli wybrać, na jakie odpady ma to być pojemnik. Zbierane są tez baterie i plastikowe zakrętki od butelek.
podsumowuje akcję Bartosz Rief, koordynator „Zielonego zespołu”, na co dzień specjalista ds. projektów społecznych.
Wymienione działania mają charakter mikroinnowacji i z pewnością uzupełniają rozwiązania inżyniersko-konstrukcyjne, pozwalające na realne oszczędności energii cieplnej czy elektrycznej. Do najważniejszych w ECS należą pompy ciepła, centralna klimatyzacja z funkcją ogrzewania (która działa właśnie w oparciu o pompy ciepła), indywidualnie regulowane układy chłodzące i system odzysku ciepła ( tzw. rekuperatory). Dzięki temu budynek jest całkowicie niezależny od sieci ciepłowniczej, a jego chłodzenie jest oparte na naturalnych źródłach energii. Budynek nie jest także podłączony do sieci gazowej.
Zwieńczeniem nowoczesnych rozwiązań proekologicznych jest cały czas aktualizowany system BMS (ang. Building Management System). Dzięki niemu można tak ustawiać systemy oświetlenia, wentylacji, ogrzewania, by były aktywne tylko wtedy, gdy są potrzebne. Podobnie działa zintegrowany system zarządzania wystawą, pracujący od dnia jej otwarcia (31.08.2014 r.) Pozwala na automatyczne i planowane włączanie multimediów, światła i dźwięku w poszczególnych salach wystawowych. Jest to niezmiernie ważne dzisiaj, gdy wystawa stała pozostaje zamknięta dla zwiedzających i można ją całkowicie wyłączyć. I wreszcie ECS ma także zielone dachy o powierzchni ponad 3 tysięcy m.kw. Rosnąca tam zieleń ma wpływ na jakość powietrza i spełnia też rolę retencyjną, ograniczając spływ wód deszczowych do kanalizacji.