10 listopada w Ermitażu otwarto wystawę „Epoka żelaza – Europa bez granic”. Można na niej podziwiać około 1600 obiektów z Muzeum Prehistorii i Starożytności w Berlinie oraz trzech muzeów rosyjskich.
Na wystawie zaprezentowano po raz pierwszy wiele obiektów, które przywieziono z Berlina do Związku Radzieckiego w czasie lub bezpośrednio po zakończeniu II wojny światowej. Jest to już trzecia z serii wystaw, na których można zobaczyć obiekty z Muzeum Prehistorii i Starożytności: dwie poprzednie dotyczyły epoki merowingów i brązu. Cały cykl jest efektem współpracy Ermitażu (Sankt Petersburg), Państwowego Muzeum Historycznego (Moskwa), Muzeum Sztuk Pięknych im. Puszkina (Moskwa) oraz Muzeum Prehistorii i Starożytności (Berlin).
Wystawa jest kolejnym krokiem, a także ważnym impulsem w dialogu na temat trudnej i bolesnej kwestii związanej z wojennym przesiedlaniem dóbr kultury. Jestem wdzięczna, że przedmioty przywiezione z Niemiec w czasie wojny są po wielu dziesięcioleciach pokazywane publicznie. Bardzo się cieszę z konstruktywnej współpracy zaangażowanych muzeów niemieckich i rosyjskich i mam nadzieję, że zrodzą się z niej kolejne projekty
mówi Monika Grütters, komisarz rządu ds. kultury i mediów.
Wystawa obejmująca około 1600 obiektów przedstawia kompleksowy obraz epoki żelaza, która rozpoczęła się w I tysiącleciu pne. Dzięki współpracy nawiązanej pomiędzy muzeami zakres prezentowanych materiałów jest wyjątkowy. Około 750 obiektów pochodzi z przedwojennych zbiorów Muzeum Prehistorii, które obecnie znajdują się w Rosji. Do Związku Radzieckiego w czasie wojny wywieziono wiele obiektów Staatliche Museen zu Berlin. Przez długi czas nie było jasne, czy nadal się one zachowały. Od lat dziewięćdziesiątych stopniowo stawało się oczywiste, które obiekty z muzeów berlińskich znajdują się obecnie w muzeach rosyjskich.
Obiekty wywiezione w czasie wojny można obejrzeć na wystawie wraz z około 250 eksponatami z obecnych zasobów Muzeum Prehistorii i Średniowiecza. Wystawę uzupełniają inne obiekty z muzeów partnerskich z Rosji.
Ponieważ wystawy nie będzie można oglądać w Niemczech (ze względu na różne stanowiska polityczne wobec obiektów wywiezionych w czasie wojny), partnerzy projektu planują ekspozycję online.