13 lipca niemiecka Rada Naukowa opublikowała swoją ocenę działalności Fundacji Pruskiego Dziedzictwa Kulturowego (SPK). Jej zdaniem Fundację należy rozwiązać, a w to miejsce stworzyć kilka mniejszych, autonomicznych organizacji.
SPK nadzoruje pracę 15 niemieckich muzeów posiadających niemal 5 mln obiektów. Jej ubiegłoroczny budżet wyniósł ok. 356 mln euro, zatrudniała ok. 2000 osób. Zdaniem Rady Naukowej Fundacja jest zbyt duża, by skutecznie nią zarządzać.
Zbiory SPK mają ogromne znaczenie międzynarodowe. Równie wysokie są oczekiwania publiczności, polityków i naukowców. Choć instytucje te, ze swoimi akcjami i pracownikami, mają wybitny i ogromny potencjał, to obecnie nie wykorzystują go w pełni
– podkreśla Dorothea Wagner, przewodnicząca Rady Naukowej.
Rada Naukowa doceniła znaczący dorobek Fundacji i jej pracowników, zwłaszcza po zjednoczeniu Niemiec, a także jej wkład w rozwój i badania inwentaryzacyjne czy zaangażowanie w nauczanie uniwersyteckie. Uznała jednak, że struktura Fundacji ogranicza dalszy rozwój podległych jej instytucji. Przyczyną tego są m.in. niejasne procesy decyzyjne.
Prezes Fundacji Hermann Parzinger podkreślił, że opublikowane wyniki badań są dobrym punktem wyjścia do rzeczowej, publicznej, a nie tylko prowadzonej w sferze politycznej dyskusji. Zauważył, że chodzi przede wszystkim o to, by wzmocnić potencjał rozwojowy muzeów, a nie niszczyć ich reputację.
