Minione 12 miesięcy to wyjątkowo trudny czas dla placówek muzealnych na całym świecie. Niemal wszystkie przez większą część roku były zamknięte, co oczywiście przyniosło skutek w postaci znacznego spadku liczby odwiedzających, a co za tym idzie – poziomu dochodów własnych. Szczególnie dotkliwie odczuły to kraje, dla których kluczową gałęzią gospodarki jest turystyka, takich jak np. Hiszpania.
Z danych opublikowanych przez Muzeum Guggenheima w Bilbao wynika, że w 2020 roku zdecydowaną większość (niemal dwie trzecie) zwiedzających stanowili Hiszpanie. Oznacza to, że odwróceniu uległ długoletni trend – dotąd główną grupą wizytującą muzeum byli obcokrajowcy. Muzealnicy podkreślają też fakt, że ubiegłoroczna publiczność została w dużej mierze „odmłodzona” – ekspozycje zwiedzało znacznie więcej młodzieży, niż miało to miejsce w poprzednich latach. Być może miało to związek w licznymi inicjatywami cyfrowymi muzeum – z uwagi na pandemię Muzeum Guggenheima znaczną część swojej aktywności przeniosło do sieci. W ramach akcji #GuggenheimBilbaoLive nakręcono 55 filmów związanych z wystawami i innymi, mniej znanymi aspektami działalności muzeum. Filmy te osiągnęły 2,3 miliona wyświetleń na portalach społecznościowych muzeum i wygenerowały łącznie 90 000 bardzo pozytywnych interakcji użytkowników. Kolejną inicjatywą cyfrową był #CuentaAtrásKandinsky, składający się z serii piętnastu filmów, które przedstawiały proces przygotowywania wystawy. Filmy, w których wystąpili fachowcy różnych branż opowiadający o swojej pracy (tej, której zwiedzający najczęściej nie widzą), miał bardzo duży zasięg – 1,6 miliona odsłon i 44 000 interakcji.
Muzeum podkreśla, że dzięki swoim działaniom, pomimo bardzo trudnego roku, pozostaje liderem wśród europejskich instytucji kultury pod względem poziomu samofinansowania, który w 2020 roku wyniósł około 51%.
Znaczny spadek liczby odwiedzających odnotowało w 2020 roku także Muzeum Reina Sofia. Placówkę odwiedziło 1 248 486 osób, czyli o ponad 70% mniej niż rok wcześniej (w 2019 było ich 4 425 699). Nietypowa sytuacja ostatnich miesięcy spowodowała również znaczący spadek dochodów własnych muzeum generowanych przez publikacje, wynajem powierzchni, sponsoring, tantiemy, sprzedaż biletów itp. Sprzedaż biletów spadła o około 82%. Wynika to nie tylko z faktu, że zmniejszyła się liczba zwiedzających, ale także z decyzji muzeum o obniżeniu ceny biletu w miesiącach po ponownym otwarciu. Takie działania miały na celu nie tylko przyciągnięcie publiczności, ale także umożliwienie kontaktu z kulturą w czasie, gdy była ona potrzebna bardziej niż kiedykolwiek.
W ostatnich miesiącach roku liczba wizyt w niewielkim stopniu wzrosła, ale podjęte środki ostrożności sprawiają, że otwarte niedawno i cieszące się świetnymi recenzjami wystawy może oglądać mniejsza niż zwykle liczba osób.