Przebieg kariery zawodowej
Muzealnik, kustosz, od 2023 r. dyrektor Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej. Absolwentka kulturoznawstwa na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, muzealnictwa na Uniwersytecie Jagiellońskim, zarządzania zasobami ludzkimi na Uniwersytecie Rzeszowskim. Jest członkiem Stowarzyszenia Muzealników Polskich.
Od 2007 r. zatrudniona w Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej w Dziale Upowszechniania i Promocji, a od 2014 r. kierownik tego działu. Odpowiadała za programowanie kierunków działań edukacyjnych i promocyjnych, marketingowych i public relations, organizowanie działań o charakterze kulturalnym oraz edukacyjnym, organizację i koordynację obsługi ruchu turystycznego, opiekę nad ekspozycjami, wystawami stałymi i czasowymi oraz bezpieczeństwem zgromadzonych tam eksponatów. Prowadziła także prace redakcyjne przy wydawnictwach muzealnych oraz redagowała artykuły z zakresu edukacji muzealnej oraz promocji.
Wraz z zespołem Działu Upowszechniania i Promocji m.in. wypracowała oryginalną i atrakcyjną identyfikację wizualną Muzeum nagrodzoną w ogólnopolskim przeglądzie Muzeum Widzialne, stworzyła stronę internetową Muzeum, opracowała i wdrożyła system audioprzewodników w języku polskim i angielskim, zredagowała pierwszy program edukacyjny dla Ośrodka Edukacji Regionalnej „Dawna szkoła”, który stał się początkiem nowej oferty edukacyjnej Muzeum, opracowała działania promocyjne i autorskie programy edukacyjne oraz pozyskała dofinansowanie na ich realizację.
W latach 2009-2021 pełniła funkcję prezesa w Stowarzyszeniu Inicjatyw Lokalnych „Kuźnia”. Wraz z jego członkami zorganizowała wiele przedsięwzięć z zakresu kultury, edukacji i animacji społecznej – m.in. pokazy filmowe, slajdowiska turystyczne, audycje muzyczne, koncerty, plenery fotograficzne, spotkania literackie i teatralne.
Publikacje:
- Dialog jako narzędzie promocji Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej, [w:] „Biuletyn Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej”, nr 5, Kolbuszowa 2021 (wspólnie z Agatą Front)
- „Bo piękno na to jest, by zachwycało” – o pożytkach kształtowania wrażliwości poznawczej i estetycznej w muzeum, [w:] „Muzea na wolnym powietrzu. Antycypacje”, Kolbuszowa 2020 (wspólnie z Agatą Front)
- O upowszechnianiu, [w:] „Almanach Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej 2010-2019”, Kolbuszowa 2019
- Program edukacyjny „Szkoła z dawną klasą”, [w:] „Biuletyn Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej”, nr 3, Kolbuszowa 2015
- Od kontemplacji do partycypacji – muzeum jako miejsce dialogu ze zwiedzającymi, [w:] „Biuletyn Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej”, nr 2, Kolbuszowa 2011
- Nasi goście – czyli widzowie i uczestnicy, [w:] „Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej – Biuletyn Jubileuszowy”, Kolbuszowa 2009
Redakcja:
- Przewodnik po parku etnograficznym w Kolbuszowej, Kolbuszowa 2019 (wspólnie z Agatą Front i Grzegorzem Wójcickim)
- Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej – Biuletyn Jubileuszowy, Kolbuszowa 2009 (wspólnie z Jackiem Bardanem)
Test zdań niedokończonych:
- Gdybym nie była muzealnikiem, pewnie byłabym animatorem kultury. Upowszechnianie pięknych i wartościowych przedsięwzięć z różnych dziedzin sztuki to ogromna przyjemność, a jednocześnie fascynująca praca z ludźmi i dla ludzi.
- W mojej pracy najbardziej lubię to, że otaczają mnie piękne zabytki i przedmioty, że mam swój udział w ochronie i promowaniu dziedzictwa kulturowego regionu, a jednocześnie, że mogę rozwijać się i realizować swoje pomysły. Doceniam też połączenie pracy biurowej z pracą w parku etnograficznym. Natomiast nie lubię wartościowania pracy na różnych stanowiskach. Muzeum to dzieło wielu osób – pracowników merytorycznych, administracyjnych i technicznych. Praca wszystkich tych osób jest niezwykle ważna dla prawidłowego funkcjonowania instytucji.
- Kiedy po raz pierwszy wchodzę do jakiegoś muzeum, jestem podekscytowana tym, jakie skarby za chwilę zobaczę, jaką frapującą historię usłyszę, co ciekawego się nauczę, czy poznam miłych muzealników. Zwykle podglądam też rozwiązania zastosowane w innych muzeach i cieszę się, jeśli odkryję coś inspirującego, co będę mogła wykorzystać w swoim muzeum.
- Muzealna publiczność to zawsze mile widziani goście. Cieszę się, kiedy nawiązujemy rozmowę. Bardzo lubię, gdy zwiedzający opowiadają o swoich wrażeniach po obejrzeniu skansenu – o tym, co ich zaciekawiło, zdziwiło lub zainspirowało. Ich obecność potwierdza sens pracy muzealnika.
- Zazdroszczę innym muzealnikom, zwłaszcza tym z dużych muzeów galeryjnych, możliwości obcowania na co dzień ze wspaniałymi dziełami sztuki, skarbami dziedzictwa narodowego i ogólnoświatowego.
- Mój muzealny autorytet to prof. Jan Święch, od którego uczyłam się muzealnictwa. Jego etnograficzna pasja, miłość do skansenów oraz życzliwość dla ludzi i niezwykłe poczucie humoru nauczyły mnie, że w instytucjach najważniejsi są pracownicy, którzy je tworzą. Wiele nauczył mnie również mój poprzednik Jacek Bardan, który udowodnił, że małe regionalne muzeum może stać się prężną i znaczącą instytucją kultury.
- Gdybym mogła przenieść się w czasie, chciałabym trafić do wiejskiej izby z przełomu XIX i XX w. zimową porą. Wieczorem mogłabym z domownikami łuskać groch przy trzaskającym w piecu ogniu, słuchać opowiadanych historii i śpiewanych pieśni, a po skończonej pracy zatańczyć polki i oberki.
- Lubię, kiedy w muzeum można rozwijać pasje, nabywać nowe umiejętności, czerpać inspiracje, poznawać ciekawych ludzi lub w spokoju obcować z dziedzictwem czy kontemplować sztukę.
- Moje zawodowe marzenie to rozwijać Muzeum, aby zasługiwało na tytuł najpiękniejszego miejsca na ziemi, było inspirującą przestrzenią dla zwiedzających i dobrym miejscem do pracy dla jego pracowników.
- Za 10 lat chciałabym ciągle lubić swoją pracę i z przyjemnością spacerować po skansenie, aby podglądać mieszkające tam dudki, dzięcioły i trzciniaki, fascynować się zapachem kwitnących kwiatów czarnego bzu czy wygrzewać w popołudniowym słońcu na ławce przy studni w mojej ulubionej zagrodzie z Kopci.