środa, 23 kwietnia, 2025

Misza, Vucko, Roni… – pluszowa historia olimpiad

Zwykle są to zwierzęta charakterystyczne dla danego obszaru. Towarzyszą najlepszym sportowcom podczas najważniejszej dla nich imprezy – igrzysk olimpijskich. Prawie zawsze ich prezentacja jest szeroko komentowana i choć czasem są krytykowane, to dla wielu osób (i to wcale nie tych najmłodszych) olimpijskie maskotki wciąż są obiektem pożądania.


Jamnik WALDI – maskotka Igrzysk XX Olimpiady w Monachium (1972)

Jamnik Waldi uznany został przez MKOL za pierwszą oficjalną maskotkę olimpijską. Inspiracją stała się bardzo popularna w tym czasie w Bawarii rasa psów (w samym Monachium liczbę jamników w latach 60. szacuje się na 35 tys.). Pamiętajcie, że ten sympatyczny psiak to przede wszystkim pies myśliwski – uparty, wytrwały, odporny i zwinny. Pomysłodawca maskotki, Willi Daume – przewodniczący Komitetu Organizacyjnego Igrzysk w Monachium (i jednocześnie właściciel jamnika) uznał, że są to cechy, które charakteryzują każdego dobrego sportowca. Monachijski grafik Otl Aicher, projektując maskotkę, korzystał z pomocy modela – długowłosego, rudego jamnika o imieniu Cherie von Birkenhof. Efekt tej współpracy to radosny, wesoły, wielokolorowy psiak, swoim ubarwieniem odwołujący się do kolorów symbolizujących krajobraz Bawarii (niebieski – błękit nieba, zielony – alpejskie łąki i żółty – pola uprawne). Ogromne zainteresowanie, jakie wzbudził Waldi spowodowało, że maskotki uznane zostały za jeden z symboli olimpijskich.


Bałwanek MANDELE – maskotka XII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Innsbrucku (1976)

Mandele to pierwsza oficjalna maskotka zimowych igrzysk. Towarzyszył sportowcom w Innsbrucku na wszystkich obiektach sportowych. Bałwanek swoją niewielką postacią miał reprezentować nie tylko zimowy klimat, ale także gościnność i otwartość Tyrolu i Tyrolczyków.

Austriacki artysta plastyk Walter Poetsch stworzył przesympatyczną postać szeroko uśmiechniętego bałwanka, a właściwie śniegowej kuli z rękoma, nogami, w czerwonym tyrolskim kapeluszu i z nosem w kształcie marchewki. Całość wykonana była z plastiku, ale ogromna popularność maskotki spowodowała, że powstała również pluszowa wersja.


Bóbr AMIK – maskotka Igrzysk XXI Olimpiady w Montrealu (1976)

Wszystkich przybyłych do Kanady sportowców i kibiców witał wszechobecny wizerunek maskotki olimpijskiej – bobra, o imieniu… Bóbr. Takie jest bowiem znaczenie słowa Amik w języku jednego z plemion indiańskich, zamieszkujących w pobliżu rzeki Ottawy. Imię pasowało idealnie, odnosiło się do samej maskotki i było łatwe do wymówienia przez obcojęzycznych gości. A jak to się stało, że Bóbr został symbolem olimpijskim?

Wybór dla Kanadyjczyków był oczywisty – jest on jednym z symboli Kanady. Sylwetka bobra znajdowała się zarówno w herbie Montrealu, jak i Kingston – miasta, w którym rozgrywały się konkurencje żeglarskie. Na jego wybór wpłynęły także przypisywane mu cechy – cierpliwość i pracowitość.

Amik przedstawiony został bardzo realistycznie, jego postać wzbogacono tylko o czerwoną szarfę z emblematem kół olimpijskich – nawiązującą do wstążek przy medalach wręczanych zwycięskim sportowcom.


Szop pracz RONI – maskotka XIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Lake Placid (1980)

Maskotką Igrzysk w Lake Placid został szop pracz, zwierzę zamieszkujące okoliczne górskie tereny. W charakterystycznych czarnych pasach na głowie szopa oraz dużych, wypukłych oczach projektant zauważył podobieństwo do narciarskich gogli. Stąd pomysł, aby Roni został narciarzem, w sportowym stroju i emblematem Igrzysk na torsie.

W powstaniu maskotki, a właściwie nadaniu jej imienia, ogromny udział miał chłopiec polskiego pochodzenia Tom Golonka. 12-latek zafascynowany kulturą Indian zaproponował imię Roni – skróconą nazwę szopa pracza używaną m.in. przez Irokezów.

Roni odwiedzał olimpijską wioskę oraz towarzyszył zawodnikom w czasie sportowych zmagań, zagrzewając ich do walki.


Niedźwiadek MISZA i foka WIGRI – maskotki Igrzysk XXII Olimpiady w Moskwie (1980)

Miszka to jedna z najpopularniejszych i najbardziej rozpoznawalnych maskotek olimpijskich. Radosny puchaty niedźwiadek towarzyszył zawodnikom w trakcie całego wydarzenia – od momentu przekroczenia granicy ZSRR sztafety z ogniem olimpijskim z Grecji, aż do zamknięcia Igrzysk, gdzie pojawił się w towarzystwie Sama – maskotki nadchodzących Igrzysk w Los Angeles. Misza został nawet kosmonautą – na pokładzie rakiety „Sajuz” odbył podróż w kosmos.

Twórcą maskotki był Wiktor Czyżykow, artysta plastyk, autor ilustracji w książkach dla dzieci, a pomysł zaczerpnięto wprost z rosyjskich baśni i legend, gdzie niedźwiedź zawsze był uosobieniem siły i odwagi. Niedźwiedź był również powszechnie uznawanym symbolem ZSRR.

Miś wzbudził tak duże zainteresowanie, że powstały wersję z pluszu, plastiku, porcelany, szkła, drewna oraz metalu. Wizerunek Miszy pojawił się na wielu gadżetach – pocztówkach, kopertach, apaszkach, znaczkach pocztowych, a nawet na pudełku z zapałkami.

Niedźwiadkowi towarzyszy foka Wigri – nieoficjalna, ale bardzo popularna maskotka konkurencji żeglarskich rozgrywanych w Tallinie.

Dla zagorzałych wielbicieli krótki filmik. Sprawdźcie z jaką gracją Miszka poruszał się na ceremonii zamknięcia:


Wilczek VUCKO – maskotka XIV Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Sarajewie (1984)

Vucko należy do grupy najbardziej rozpoznawalnych, wyrazistych i udanych maskotek olimpijskich. Jego pierwowzór zamieszkiwał Góry Dynawskie pośród których położne jest Sarajewo i jest bohaterem wielu legend i baśni tego regionu. Imię maskotki wywodzi się z lokalnego określenia vuk czyli wilk. Odwaga i siła, cechy charakterystyczne dla wilków, są bardzo potrzebne sportowcom walczącym o medale olimpijskie.

Wilk jako symbol olimpijski został wybrany przez czytelników jugosłowiańskich gazet spośród zacnego grona – finalistami były: śnieżynka, baranek, łasica, jeż, kozica górska i wiewiórka.

Vucko jako pierwszy został obdarzony głosem – niemal każdy pamięta jego charakterystyczny okrzyk „Sarajewoooo”.

Wilczek został też gwiazdą kilkusekundowych kreskówek pokazujących jego zmagania z poszczególnymi dyscyplinami olimpijskimi. Trzeba przyznać, że uporu i odwagi mu nie brakowało, z umiejętnościami było już znacznie gorzej…

Poza wspieraniem sportowców Vucko wykonał jeszcze jedną bardzo ważną misję – ocieplił znacznie wizerunek swoich kolegów. Dzięki sympatycznemu pluszakowi zmieniło się negatywne dotąd nastawienie ludzi do dziko żyjących wilków.

Vucko był mocno związany z Polską – maskotki były produkowane przez Spółdzielnię Pracy „Miś” w Siedlcach.


Orzeł SAM – maskotka Igrzysk XXIII Olimpiady w Los Angeles (1984)

Skojarzenie z disnejowskimi kreskówkami jest jak najbardziej trafne – twórcą maskotki był Robert Moor, legendarny rysownik Disneya, a studio było wykonawcą projektu.

Do wykreowania maskotki wykorzystano dwa amerykańskie symbole – orła bielika (godło narodowe) oraz postać wuja Sama (uosobienie amerykańskiego patriotyzmu). Tak powstał orzeł Sam – radosna, kreskówkowa wersja potężnego drapieżnika w podkreślającym patriotyzm cylindrze i muszce (wykorzystano narodowe barwy – biały, niebieski i czerwony oraz symbole – gwiazdy i pasy). Zamiast skrzydeł miał ręce, a w jednej z nich dumnie dzierżył zapaloną pochodnię. Miał symbolizować nieustępliwość, waleczność, pewność siebie i odwagę. Co ciekawe, maskotka miała kierować wsparcie głównie do sportowców amerykańskich – Sam często przedstawiany był na najwyższym stopniu podium z amerykańską flagą i hasłem „Go for Gold”.

Sam w powiększonej wersji towarzyszył sztafecie z ogniem olimpijskim na całej trasie, a później wspierał zawodników w wiosce olimpijskiej i na obiektach sportowych.

Maskotka okazała się ogromnym sukcesem komercyjnym – sprzedano 10 milionów egzemplarzy, za zawrotną kwotę 200 milionów dolarów.

Sam przez długi czas był właściwie niedostępny w Polsce – nasi sportowcy nie wzięli udziału w Igrzyskach w Los Angeles. Kraje socjalistyczne zbojkotowały wydarzenie, a w zamian zorganizowano Zawody Przyjaźni.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Pod naszym patronatem

Optymalizacja zarządzania zbiorami muz...

Muzea na całym świecie stawiają czoła rosnącym wyzwaniom związanym z efektywnym...

Zdarzenia muzealne – Maj 2025

Serdecznie zapraszamy do uczestnictwa w zdarzeniach muzealnych odbywających się...

Wernisaż wystawy czasowej — „Mag...

Zapraszamy na rodzinną wystawę do Galerii Śluza!

Leonardo. Zbliżenia

Leonardo da Vinci to najbardziej znany artysta w historii. Ten wszechstronnie u...

EKSPOZEO – uniwersalny pomocnik ...

EKSPOZEO to wyposażony w wiele funkcjonalności system, który pomoże muzeom i in...