W Międzynarodowym Centrum Edukacji o Auschwitz i Holokauście w Muzeum Auschwitz oglądać można wystawę poświęconą postaci Zofii Posmysz, ocalałej z Auschwitz, pisarki i scenarzystki, autorki m.in. „Pasażerki” oraz „Wakacji nad Adriatykiem”. Zobaczyć można na niej m.in. wykonany w obozie medalik przekazany przez Zofię Posmysz do Zbiorów Miejsca Pamięci.
Ekspozycję uzupełniają informacje biograficzne, a także trzy wiersze napisane przez Zofię Posmysz w obozie, m.in. „Patrzę za druty” z 1943 r., którego ostatnie strofy brzmią:
„Patrzę za druty – tak obojętnie…
Myśl o wolności serca nie wzrusza…
W popiół się spala do cna, doszczętnie –
śmiertelnie smutna dusza…”
Otwarciu ekspozycji 8 listopada towarzyszyła dyskusja wspomnieniowa, w której wzięli udział Helena Wisła z Hospicjum Oświęcim – Fundacji Pomnik Hospicjum Miastu Oświęcim, Leszek Szuster, były dyrektor Międzynarodowego Domu Spotkań Młodzieży oraz dyrektor MCEAH Andrzej Kacorzyk.
– Wolą Zofii Posmysz było, aby jej wyjątkowa pamiątka z obozu stała się częścią ekspozycji w Muzeum Auschwitz-Birkenau. Chciała, by możliwe było oglądanie zarówno awersu medalika z wizerunkiem Chrystusa, jak i rewersu, gdzie umieszczony jest napis „Oświęcim 1943”. Cieszę się, że już teraz w ten właśnie sposób medalik został zaprezentowany – podkreślił Andrzej Kacorzyk.
Dodatkowo zorganizowano specjalne zajęcia warsztatowe dla uczniów, w trakcie których jednym z poruszanych tematów było obozowe doświadczenie Zofii Posmysz oraz historia przekazanego przez nią medalika.
Wystawę, którą przygotowano w językach polskim i angielskim, można oglądać w siedzibie MCEAH w godzinach otwarcia Muzeum do końca marca 2023 r.
Prezentowany na ekspozycji medalik wykonał w obozie Wiktor Tołkin. O jego historii Zofia Posmysz opowiedziała m.in. podczas spotkania w Miejscu Pamięci w czerwcu 2016 r.
– Kiedy zostałam schreiberką w kuchni, aufseherin Franz przyprowadziła więźnia z kuchni męskiej, Tadeusza. Miał mi on pomóc w nauczeniu się prowadzenia ksiąg. Przychodził przez trzy dni. Ostatniego dnia, przed odejściem, wyjął z kieszeni medalik i powiedział: „masz – chroń go i niech on ciebie chroni i wyniesie do wolności”. Tadeusz już więcej nie przyszedł, tylko przesyłał grypsy – powiedziała.
Tadeusz Paolone, ukrywający się pod w obozie pod nazwiskiem Lisowski, był oficerem Wojska Polskiego, członkiem obozowego ruchu oporu. 25 września 1943 r. został osadzony w więzieniu obozowym. 11 października został rozstrzelany pod Ścianą Śmierci.
Zofii Posmysz udało się przechować medalik do momentu wyzwolenia. Ukrywała go m.in. w szparze w dachu baraku obozowego, w zakamarkach odzieży, w bucie, w ciasno upiętych włosach, a nawet w ustach podczas jednej z rewizji.
Pisarka zadeklarowała, iż przekaże obozowy medalion do Zbiorów Miejsca Pamięci Auschwitz. Jej wolą było jednak zachowanie tej szczególnej pamiątki do końca swojego życia przy sobie.
Zofia Posmysz urodziła się w Krakowie w 1923 r. W czasie okupacji niemieckiej brała udział w tzw. tajnych kompletach, gdzie zetknęła się z prasą podziemną. Najprawdopodobniej czyjś donos spowodował, że wraz z kolegami została aresztowana w 1942 r. Po sześciotygodniowym pobycie w więzieniu na Montelupich została osadzona w niemieckim nazistowskim obozie Auschwitz, gdzie przebywała do stycznia 1945 r.
Wyzwolenia doczekała w Neustadt-Glewe w maju 1945 r. Po zakończeniu wojny pracowała m.in. w Polskim Radiu. Jest autorką słuchowiska pt. „Pasażerka z kabiny 45”, które zostało zaadaptowane zarówno na spektakl teatralny, jak i film oraz operę. Pisała również powieści, opowiadania czy scenariusze. Zofia Posmysz zmarła 8 sierpnia 2022 r.