Życiu Jakuba Böhme, filozofa i mistyka, który działał na przełomie XVI i XVII w. na Dolnym Śląsku poświęcona jest wystawa „Czas Lilii. Mistyczny filozof Jacob Böhme i odnowa świata”, która została otwarta w środę w Muzeum Uniwersytetu Wrocławskiego.
Jak podkreślono w zapowiedzi ekspozycji, od ponad 400 lat pisma Jakuba Böhmego niosą przesłanie nadziei w mrocznych czasach. „Jego orędownictwo na rzecz tolerancji między religiami oraz krytyka wojen, przemocy i prześladowania mniejszości są aktualne bardziej niż kiedykolwiek” – zwracają uwagę organizatorzy.
„Wojny, plagi i klęski żywiołowe naznaczyły czasy Böhmego. W tym okresie dokonano również ekscytujących odkryć dotyczących świata przyrody, kosmosu, kontynentów i ludzi wcześniej nieznanych w Europie. Wielu postrzegało te odkrycia jako zagrożenie, ale dla Böhmego nowa wiedza była jednocześnie formą Bożego objawienia. Dążył więc do stworzenia uniwersalnej filozofii, która obejmowałaby religię i naukę, mężczyzn i kobiety, ludzkość i przyrodę, ludzi wszystkich narodów i religii” – czytamy w opisie wystawy.
Organizatorzy ekspozycji wskazują, że spostrzeżenia Böhmego wywarły trwały wpływ na filozofię, religię, literaturę i sztukę, jednak w czasach, w których żył spotkał się on z ostrą krytyką władz. „Zabroniono mu pisać, a jego dzieła były zakazane. Jednak podziemne sieci utrzymywały jego pisma przy życiu. Jego pierwsi zwolennicy, działający na Łużycach i Śląsku, przekazywali w listach odręczne kopie jego pism. W ten sposób jego pisma dotarły do Niderlandów, gdzie zostały po raz pierwszy wydrukowane. Następnie w tłumaczeniu dotarły do Anglii i dalej się rozprzestrzeniały” – wyjaśniają.
Podczas II wojny światowej, oryginalne rękopisy Böhmego niemal przepadły. „Najpierw zostały skonfiskowane przez urzędników, ponieważ uznano je za +wywrotowe+, następnie, gdy władze zrozumiały znaczenie tych pism, podzielono je na kilka grup i ukryto w bunkrach w różnych lokalizacjach, aby uchronić je przed bombami. Pod koniec wojny wczesne dokumenty Böhmego znajdowały się po różnych stronach granicy państwowej w Niemczech i w Polsce, a niektóre z oryginalnych rękopisów Böhmego zaginęły w wojennym zamęcie” – czytamy.
Za życia Böhmego Wrocław (Breslau) był ważną placówką w jego sieci kontaktów. Mieszkańcy tego miasta i okolic odegrali istotną rolę w rozwoju jego myśli, a po jego śmierci przyczynili się do zachowania i rozpowszechnienia jego pism.
Obecnie Biblioteka Uniwersytecka we Wrocławiu posiada największy zbiór oryginalnych rękopisów filozofa i jego wczesnego kręgu, stając się tym samym międzynarodowym centrum badań nad Jakubem Böhme.
Wystawa śledzi drogę rękopisów Böhmego od początków w Görlitz/Zgorzelcu, poprzez jego wczesnych śląskich i łużyckich zwolenników, aż do Niderlandów i Anglii, a następnie z powrotem do Wrocławia.
Organizatorami wystawy są: Staatliche Kunstsammlungen Dresden, Embassy of the Free Mind, Görlitzer Sammlungen für Geschichte und Kultur oraz Muzeum Uniwersytetu Wrocławskiego.
PAP – Nauka w Polsce, Agata Tomczyńska