W Gdańsku odbyła się konferencja prasowa, podczas której wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin przedstawił założenia programowe dotyczące Muzeum Westerplatte i Wojny 1939.
Podczas spotkania J. Sellin podkreślił, że Westerplatte jest dla Polaków bardzo ważne i jednoznacznie kojarzy im się z II wojną światową. Jednocześnie jednak w innych krajach wiele osób uważa, że wojna wybuchła w czerwcu lub grudniu 1941 roku, dlatego obowiązkiem Polaków jest przypominanie o tym, co wydarzyło się w 1939 r. na Westerplatte.
Żeby to zrobić, należy zbudować instytucję, która będzie przyciągać nie tylko naszych rodaków, ale również gości zza granicy i taka instytucja systematycznie działając będzie przynosiła efekty, także efekty świadomościowe
mówił wiceminister Sellin.
Wiceminister zapowiedział, że budowa Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 potrwa prawdopodobnie do 2026 r., ale poszczególne części muzeum będą stopniowo otwierane. Powierzchnia rewaloryzowanych terenów będzie wynosić około 26,5 tys. m², a powierzchnia wystawy stałej – prawie 3,5 tys. m². Cała inwestycja będzie kosztować ponad 200 mln zł i będzie realizowana w trzech etapach – do 2022 r., do 2024 r. oraz do 2026 r. W pierwszym etapie przewidziana jest modernizacja budynku byłej elektrowni wraz z aranżacją wnętrz i zagospodarowaniem terenu, a także przebudowa cmentarza wojskowego. Drugi etap obejmie składnicę tranzytową, wybrane magazyny amunicyjne, budynek zawiadowcy stacji oraz czerwony mur, który stanowił granicę wojskowej składnicy amunicji na Westerplatte. Trzeci etap to budowa nowego obiektu muzealnego, remonty konserwatorskie koszar i wartowni nr 3 oraz uzupełnienie reliktów kasyna podoficerskiego, budynku administracyjnego i starych koszar. Na półwyspie prowadzone będą również badania saperskie, geofizyczne i geologiczne. Saperom towarzyszyć będą archeolodzy, którzy zabezpieczą znalezione artefakty, a po oczyszczeniu terenu z niebezpiecznych materiałów dokładnie go przebadają.
