Razem przeciwko tzw. lockdown – blues, razem dla ożywienia przestrzeni miejskiej, razem dla ludzi: Museum für Naturkunde Berlin tworzy wyjątkową wystawę, która ma ożywić zamknięte z powodu pandemii sklepy.
Na pierwszy ogień poszła grupa gibonów białorękich, która ozdabia witrynę sklepową w jednym z berlińskich centrów handlowych. W ślad za tym mają pojawić się kolejne obiekty i kolejne lokalizacje w całym mieście.
mówi koordynator projektu Mathias Zilch.
#WildWalk jest tak wszechstronny, jak sam Berlin: puste sklepy są tymczasowo ożywiane eksponatami z kolekcji Museum für Naturkunde. W efekcie możemy odbyć spacer po niecodziennej wystawie usytuowanej w berlińskiej przestrzeni miejskiej, która nieustannie się zmienia. Jeśli sklep zostanie na nowo wydzierżawiony, inscenizacja zniknie i pojawi się w innym miejscu. Interaktywna mapa miasta pokazuje wszystkie aktualne stacje #WildWalk.
mówi kierownik wystawy Uwe Moldrzyk.
#WildWalk to próba kreowania pozytywnych doświadczeń, różnorodności i inspiracji pomimo obowiązujących obostrzeń: konieczności zachowania dystansu społecznego, zamkniętych sklepów i muzeów. To apel, by z nadzieją spojrzeć w przyszłość i otworzyć się na nowe wyzwania.
Pierwszą wykorzystaną lokalizacją jest Rathaus-Center Pankow, gdzie prezentowana jest grupa gibonów białorękich. Poszczególne osobniki to dermoplastyki, czyli figury zwierząt, które zostały pokryte oryginalnym futrem i mistrzowsko ożywione przez muzealnych taksydermistów.