9 lipca praskie Muzeum Narodowe otworzyło nową ekspozycję pod nazwą Muzeum od piwnicy do strychu, która umożliwia zwiedzającym wgląd w życie Muzeum Narodowego jako instytucji, zabytkowego gmachu i miejsca przechowywania obiektów. Na wystawie znajduje się również strefa edukacyjna dla dzieci.
Ekspozycja została umieszczona w gablotach z epoki, zaprojektowanych ponad sto lat temu przez architekta Budynku Historycznego Josefa Schulza. Odzwierciedla ona współczesne praktyki i wiedzę naukową, normy kulturowe i zmiany polityczne, a także zmiany w sposobach pozyskiwania, przechowywania i prezentowania zbiorów, do jakich doszło na przestrzeni ponad 200 lat.
Na wystawie muzeum oglądane jest z czterech perspektyw. W podziemiach zwiedzający zapoznają się z muzealnymi osobowościami, na parterze z budynkami, na I piętrze – ze zbiorami, a na najwyższej kondygnacji – z aktualnymi projektami. Przestrzeń dedykowana jest więc nie tylko założycielom, ale także darczyńcom, muzealnikom, a nawet samym zwiedzającym – dowiemy się m.in. z jakich warunków społecznych pochodzili i jak zmieniły się ich poglądy na wystawy. Oczywiście na wystawie nie mogło zabraknąć postaci Josefa Schulza (1840–1917) – projektanta budynku i muzealnych gablot. Ten wszechstronny architekt zaprojektował historyczny budynek wraz z całym wyposażeniem – zwiedzający wystawę mogą jeszcze odpoczywać na zaprojektowanych przez niego ławkach.
Muzeum Narodowe to nie tylko kompleks muzealny na placu Wacława, wystawa pokazuje zatem także przeszłość innych obiektów wchodzących w jego skład. Wielu zwiedzających może być zaskoczonych, że tam, gdzie dziś znajduje się Czeskie Muzeum Muzyki, znajdowała się kiedyś placówka żandarmerii, a w miejscu, gdzie teraz jest Muzeum Náprstek, dawniej była winnica.
Część wystawy znajdująca się na ostatnim piętrze przedstawia muzeum jako żywą i otwartą instytucję, zajmującą się dokumentowaniem współczesności i aktualnych problemów poruszających czeskie społeczeństwo. Ekspozycja uświadamia zwiedzającym że to, co nas teraz otacza i czego doświadczamy, w przyszłości może stać się historycznym artefaktem. Jednocześnie pozwala zajrzeć za muzealne kulisy. Prezentowane są tu aktualne projekty, przebieg współpracy z innymi instytucjami, a także codzienna muzealna rutyna np. praca z bazami danych, digitalizacja zbiorów czy tworzenie programów edukacyjnych.
Tworzący wystawę Muzeum od piwnicy po strych nie zapomnieli również o zwiedzających z dziećmi – ekspozycję uzupełnia strefa dla dzieci oraz interaktywna gra dla rodzin z dziećmi, która od sierpnia będzie częścią nowej aplikacji Muzeum Narodowego.