Z niedowierzaniem i smutkiem przyjąłem dzisiejszą decyzję Sądu Najwyższego Federacji Rosyjskiej w sprawie likwidacji Stowarzyszenia Memoriał. Tą decyzją państwo rosyjskie potwierdza, że nie jest zainteresowane dialogiem opartym na prawdzie historycznej.
Memoriał od końca lat 80. skupia wokół siebie środowiska organizacji dbających o upamiętnianie ofiar sowieckiego totalitaryzmu oraz walczy o prawa człowieka. Powstanie i funkcjonowanie Memoriału było namacalnym dowodem na demokratyzację życia publicznego w Związku Socjalistycznych Republik Sowieckich, a później w Federacji Rosyjskiej.
W dużej mierze dzięki działalności Memoriału wiedza o sowieckim systemie represji i jego ofiarach dotarła do obywateli Federacji Rosyjskiej i całego świata. Działacze Stowarzyszenia, poprzez zainicjowanie uchwalonej w 1991 r. ustawy o ofiarach represji politycznych, przywrócili cześć i godność milionom Rosjan i osobom innych narodowości, prześladowanym i zamordowanym przez sowiecki aparat represji. Dokumenty, do których dotarli członkowie Stowarzyszenia, poszerzyły naszą wiedzę m.in. o GUŁagu, „wielkim głodzie” na Ukrainie i zbrodni katyńskiej.
Instytut Pamięci Narodowej od lat współpracuje z Memoriałem. Dzięki materiałom uzyskanym od Stowarzyszenia mógł powstać Indeks Represjonowanych. W efekcie tysiące Polaków poznało losy swych bliskich, którzy byli represjonowani i zginęli na Wschodzie.
W 2012 r. Stowarzyszenie zostało uhonorowane za swą działalność przez IPN nagrodą Kustosz Pamięci Narodowej. W tym samym roku Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP wyróżniło Memoriał nagrodą „Pro Dignitate Humana” za ujawnianie prawdy o zbrodni katyńskiej.
Działalność Memoriału jest realną szansą na pojednanie między Rosjanami i innymi narodami, które doświadczyły sowieckiego totalitaryzmu.
Likwidacja Stowarzyszenia Memoriał może zniweczyć efekty wieloletniej pracy i wzmocnić narrację skrajnych grup politycznych, które negują zbrodnie komunistyczne. Akcja władz rosyjskich wymierzona w Memoriał wpisuje się w szeroko zakrojoną kampanię zwalczania niezależnych ośrodków badawczych i niszczenia społeczeństwa obywatelskiego. Nie możemy bezczynnie przyglądać się temu procesowi – protestujmy, mówmy jednym głosem w obronie Memoriału: prawdy nie da się zabić czy zapomnieć. I niech o tym pamiętają rosyjscy decydenci.
dr Karol Nawrocki
Prezes Instytutu Pamięci Narodowej