Muzeum Narodowe w Sztokholmie pozyskało unikatową złotą skrzynkę z portretem Gustawa III wykonaną przez nadwornego malarza Johana Georga Henrichsena. Był to dar króla dla szkockiego oficera Johna Mackenzie z okazji jego odejścia ze służby szwedzkiej w 1778 roku. Niewiele królewskich nagród tego rodzaju zachowało się do dnia dzisiejszego, co sprawia, że złota skrzynia jest wyjątkowa.
Wysadzane klejnotami portrety monarchy tego kraju były najbardziej prestiżową formą królewskich darów. Zwyczaj ten rozwinął się na dworze francuskim w XVII wieku i szybko stał się wzorem dla innych książąt we współczesnej Europie. Portrety mogły być zaprojektowane zarówno jako wisiorki, jak i trafić na pokrywę złotej szkatułki. Gustaw III był jednym z tych monarchów, którzy nader chętnie rozdawali złote skrzynie na znak królewskiej łaski. Źródła historyczne z tamtych czasów podają, że sam król był bardzo zainteresowany tym projektem i udzielał dokładnych instrukcji, jak mają wyglądać podarki.
Szkatułki były efektem współpracy kilku różnych specjalistów. Złotnik wykonywał samą szkatułkę, grawer wyposażał ją w dekorację, a jubiler był odpowiedzialny za oprawę z kamieni szlachetnych. Potem na wieko trafiał portret wykonany przez malarza-miniaturzystę, a futerał wytwarzał introligator.
W czasach gustawiańskich wszystkie te zawody były reprezentowane w Sztokholmie, ale zdarzało się też, że szkatułki sprowadzano z Rosji, Saksonii czy Francji. W tym przypadku jest ona dziełem niemieckiego Hanau w Hesji. Jest wykonana z tzw. deux couleurs, czyli połączenia złota z dwoma różnymi stopami dającymi różne efekty kolorystyczne.
Muzeum Narodowe nie dysponuje funduszami rządowymi na pozyskiwanie tego rodzaju dzieł, ale zbiory są wzbogacane darami prywatnych fundacji. Przejęcie szkatułki z portretem Gustawa III było możliwe dzięki darowiźnie Fundacji Anny i Hjalmara Wicanderów.