piątek, 22 listopada, 2024

Spichlerz z Bujakowa zafoliowany. Co się stało?

Opakowany w folię spichlerz dworski z Bujakowa (z 1730 r.) to nie nowa instalacja artystyczna – rozpoczęła się fumigacja jednego z najstarszych obiektów na terenie chorzowskiego skansenu.

Nie sposób przegapić owiniętego szczelnie w folię budynku, jaki znajduje się na terenie Muzeum „Górnośląski Park Etnograficzny w Chorzowie”.

Całość wygląda jak jedna z prac nieżyjącego już Christo, który opakował Reichstag w Berlinie, czy Pont Neuf w Paryżu. W naszym wypadku cel jest zupełnie inny – walczymy w ten sposób ze szkodnikami, które atakują nasze zabytki. Na konserwację pięciu z nich uzyskaliśmy dofinansowanie z Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, a także z budżetu Województwa Śląskiego i w tym roku rozpoczynamy prace

mówi dr Artur Madaliński, dyrektor Muzeum „Górnośląski Park Etnograficzny w Chorzowie”.

Spichlerz dworski z Bujakowa jako pierwszy zostanie poddany konserwacji w ramach zadania zatytułowanego „Na ratunek drewnu – konserwacja zabytkowych budynków”.

Fumigacja polega na wprowadzeniu środka owadobójczego do zamkniętego obiektu, zabezpieczonego szczelnie folią w taki sposób, by rozprzestrzeniający się gaz nie miał możliwości wydostać się na zewnątrz. Fumigowanie odbywa się przy użyciu fosforowodoru, pod którego wpływem obiekt pozostaje od 7 do 21 dni

tłumaczy Małgorzata Książek, konserwator z muzeum. 

W tym roku oprócz fumigacji spichlerza planowane są również inne prace: konserwacja więźby dachowej oraz wymiana słomianego poszycia na chałupie z Frydka. Na przyszły rok zaplanowano przeprowadzenie fumigacji i impregnacji w chałupie z Brennej i karczmie ze Świerczyńca oraz konserwację więźby dachowej i wymianę poszycia w szopie na siano z Kobióra. 

Ze względów bezpieczeństwa utrudniony zostanie dostęp do budynku – trasa zwiedzania muzeum zostanie zmodyfikowania – zagrodzone zostaną dojścia do niego, aby nikt nie zbliżał się do konserwowanego budynku i nie narażał się na niebezpieczeństwa. Proces trucia szkodników potrwa trzy tygodnie, całość prac na obiekcie w zakresie fumigacji i impregnacji skończy się w drugiej połowie sierpnia. W późniejszym okresie będzie można podziwiać pracę strzecharzy, którzy będą wymieniać poszycie dachowe.

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.

foto: Muzeum GPE, CC BY 4.0

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Pod naszym patronatem

Muzeum Małopolski Zachodniej w Wygiełz...

VIII Forum Regionalne Między Małopolską a Górnym Śląskiem pt. „Po nitce do kłęb...

Barwy holi

W starożytnej Mithili – krainie położonej u podnóży Himalajów, poprzecinanej rz...

Pierwsze z cyklu spotkań – prele...

To wydarzenie w Międzyzdrojach otwiera serię spotkań-prelekcji poświęconych szt...

Dwie dusze twórcy ludowego

Otwarcie wystawy: 4 listopada 2024 (wernisaż) wystawa dostępna dla zwiedzającyc...

Ogień. Opowieść o Janis Joplin

Powieść ukazuje burzliwe życie Janis Joplin. W tej wciągającej historii na...