Zespół Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN odnalazł na terenie należącym do dzisiejszej Białołęki masową mogiłę leśną. Odkryto w niej szczątki należące do kilkudziesięciu osób, w tym kobiet i dzieci.
Odnaleziona mogiła znajduje się przy dzisiejszej ulicy Skierdowskiej. Prace rozpoczęto po tym, jak pracownicy Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN wysłuchali relacji świadka, który pamiętał, że na początku wojny niemieccy żołnierze przyprowadzili w to miejsce grupę osób, a następnie wykonali na nich egzekucję. Kierujący Biurem Poszukiwań i Identyfikacji prof. Krzysztof Szwarzyk zaznaczył jednak, że odnalezione szczątki nie potwierdzają faktu pogrzebania kilkunastu mężczyzn. Dlatego też na obszarze bezpośrednio sąsiadującym zostały rozpoczęte prace sprawdzające, czy obok nie znajduje się kolejny dół śmierci.
Na razie wiadomo, że w mogile znajdują się szczątki przynajmniej 30 osób, ale liczba ta może wzrosnąć po badaniach. Ciała ułożone są naprzemiennie, ściśle obok siebie. Może to świadczyć o tym, że egzekucji wykonano na osobach ułożonych w dole śmierci (lub bezpośrednio wcześniej). Przy niektórych szkieletach osób dorosłych znajdują się szczątki dzieci. Znaleziono także elementy odzieży cywilnej, takie jak guziki, paski czy buty.
Wydobyte szczątki zostaną poddane oględzinom antropologicznym i badaniom genetycznym.