79 lat temu, 19 kwietnia 1943 r., bojownicy Żydowskiej Organizacji Bojowej (ŻOB) i Żydowskiego Związku Wojskowego (ŻZW) rozpoczęli nierówną walkę z niemieckimi oddziałami, które prowadziły akcję likwidacji warszawskiego getta.
Niemcy skierowali na teren getta jednostki SS, policji i Wehrmachtu, wsparte m.in. przez kolaboracyjne formacje ukraińskie, litewskie i łotewskie. Dowództwo nad akcją likwidacyjną szybko objął ówczesny SS-Brigadeführer i generał policji Jürgen Stroop, mający doświadczenie w zwalczaniu partyzantki na Ukrainie.
Oddziały lewicowej ŻOB – z Mordechajem Anielewiczem na czele – i prawicowego ŻZW, skupiającego m.in. byłych oficerów Wojska Polskiego, zaskoczyły swym oporem siły niemieckie, które w początkowych dniach powstania ponosiły straty i nie były zdolne do pokonania oporu obrońców. Zażarte walki toczyły się choćby na pl. Muranowskim, gdzie bojownicy żydowscy pod dowództwem Pawła Frenkla z ŻZW przez wiele dni odpierali niemieckie ataki. Armia Krajowa podjęła próbę przedostania się na teren getta, zakończoną jednak niepowodzeniem. Stroop zakazał Polakom wstępu na teren getta pod groźbą kary śmierci, dookoła muru otaczającego dzielnicę żydowską rozmieszczono Niemców i granatowych policjantów. Mimo to Polacy jeszcze kilkakrotnie podejmowali próby wysadzenia muru i wdarcia się na teren getta.
Dzięki polskiemu podziemiu wiadomość o trwających walkach przedostała się do władz alianckich. 5 maja gen. Władysław Sikorski – Naczelny Wódz i premier RP – na falach radia BBC apelował do Polaków o udzielenie Żydom wszelkiej możliwej pomocy. Rada Pomocy Żydom rozpowszechniła ten apel wśród polskiej ludności Warszawy.
Na terenie getta opór bojowników stopniowo słabł. Siły niemieckie i kolaboracyjne dysponowały miażdżącą przewagą. Stopniowo zajmowały teren dzielnicy żydowskiej, mordując ludność cywilną na miejscu bądź wywożąc ją do obozów zagłady. Bojownicy żydowscy podejmowali próby wydostania się poza miasto, co dla części z nich zakończyło się sukcesem – niektórzy rozpoczęli działalność w oddziałach partyzanckich stworzonych w podwarszawskich lasach.
16 maja Niemcy ogłosili zakończenie walk w getcie; tego dnia wysadzili w powietrze synagogę przy ul. Tłomackie. Teren getta został zrównany z ziemią. Jürgen Stroop w swoim raporcie zanotował z nieskrywaną dumą: „Żydowska dzielnica mieszkaniowa już nie istnieje!”.