piątek, 22 listopada, 2024

Instytut POLONIKA: cenne lwowskie malowidła Ecksteinów odzyskały blask

Po 4 latach zakończył się drugi etap prac polsko-ukraińskiego zespołu w dawnym kościele jezuitów (obecnie greckokatolickiej cerkwi garnizonowej) we Lwowie, gdzie konserwatorzy malarstwa ściennego przywrócili świetność XVIII-wiecznym freskom na sklepieniu. Prace nad barokowym arcydziełem autorstwa Franza i Sebastiana Ecksteinów sfinansował Instytut POLONIKA.

Przez kilka ostatnich lat sklepienie nawy głównej kościoła przy ul. Teatralnej szczelnie zasłaniały rusztowania. Na wysokości 30 metrów w barokowej świątyni (wzorowanej na rzymskim kościele Il Gesù) trwały wytężone prace polsko-ukraińskiej ekipy dr Pawła Bolińskiego z krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Po 1945 roku kościół jezuitów (obecnie mieści się tu greckokatolicka cerkiew garnizonowa pod wezwaniem świętych Piotra i Pawła) zamieniono w gigantyczny magazyn na kilka milionów książek. Od czasów II wojny światowej nie przeprowadzono żadnego poważniejszego remontu. Cała budowla, gdy tylko zlikwidowano magazyn i przekazano obiekt wiernym, była w fatalnym stanie technicznym, zawilgocona, z przeciekającym dachem.

Prace ratunkowe, do których od samego początku włączyli się specjaliści z Polski, rozpoczęły się już w 2012 r. od inwentaryzacji, badań i stworzenia programów konserwatorskich, żeby – siłami najpierw krakowskiego Stowarzyszenia Kon-Federacja – beneficjenta programu dotacyjnego Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, przy wsparciu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego, a potem z budżetu Instytutu POLONIKA oraz miejscowej parafii pokrywającej niebagatelne koszty związane z rusztowaniami  – zachować dla potomnych cenny zabytek. W lipcu 2015 roku zespół dr Bolińskiego zajął się prezbiterium – prace przy 360 m2 sklepienia sfinansowano z funduszy programu ministra kultury „Ochrona dziedzictwa kulturowego za granicą”.

Dokładnie przed czterema laty rozpoczął się drugi etap finansowany wstępnie przez MKiDN, w który następnie włączył się powołany wówczas Instytut POLONIKA. Od 2019 roku POLONIKA samodzielnie finansowała projekt oczyszczania i uzupełnienia malowideł Ecksteinów zdobiących nawę główną, o łącznej powierzchni przekraczającej 1000 m2.

– Świątynia w porównaniu z wieloma kościołami na Ukrainie i tak była stosunkowo mało zdewastowana – mówi Paweł Boliński. – We Lwowie przechowywano tylko książki, a nie jak w wielu innych miejscach nawozy sztuczne niszczące substancję zabytku. Dach był jednak dziurawy jak przysłowiowe rzeszoto, więc wilgoć niestety zrobiła swoje. Przed ustawieniem rusztowań w nawie widać było proste tzw. przemalówki wykonane w latach 30. XX wieku. Nie mieliśmy pewności, że pod kolejnymi warstwami farby znajdziemy oryginalny fresk. Na szczęście hipotezy się potwierdziły i mogliśmy przystąpić do pracy. Potrwała kilka lat, ale efekt cieszy.

– Od początku Instytut sekundował wysiłkom polsko-ukraińskiego zespołu konserwatorów pracujących pod kierunkiem pana Pawła. Po części dlatego, że malowidła Ecksteinów są naprawdę wielkiej urody. Zakres i charakter prac do wykonania też nie był bez znaczenia – mówi dyrektor Instytutu POLONIKA Dorota Janiszewska-Jakubiak. – Malowidło wymagało wytężonej uwagi, bo jego twórca malował „kwadraturowo”. Mówiąc bardziej przystępnie, stworzył iluzję przestrzeni – kompozycja obrazu płynnie przechodzi ze ścian w przestrzeń nad głowami wiernych. Uzyskanie takiego efektu, który dziś nazwalibyśmy 3D, wymagało cierpliwości. Część kompozycji – na szczęście niewielką –  trzeba było odtworzyć, dosłownie punkt po punkcie. Podczas kolejnych komisji konserwatorskich, podczas których sprawdzaliśmy tempo i stopień zaawansowania działań pod dachem, oglądałam dzieło dosłownie na wyciągnięcie ramienia. Na początku wszystko dookoła było szare i zabrudzone, a potem nagle zaczęły wyłaniać się kolory i wspaniałe barokowe kształty. Dla tego momentu, gdy już wszystko jest skończone i widać freski tak, jak one wyglądały w XVIII wieku, warto było poświęcić wiele, nawet tę wielokrotną wspinaczkę po wysokich drabinach. Każde wejście pod dach trwało prawie kwadrans – kończy ze śmiechem dyrektor Janiszewska-Jakubiak.

Łączny koszt prac, które wykonano w kościele przy ul. Teatralnej w latach 2012-2021, wyniósł ok.
4 mln zł. Renowacja fresków w nawie kosztowała 2,6 mln (w tym Instytut POLONIKA przekazał 2,432 mln zł, a z funduszy MKIDN – 220 tys. zł).

Oficjalną prezentację dzieła połączono z wystawą plenerową „Piękno odzyskane – konserwacja malarstwa Ecksteinów”, którą przygotowali pracownicy Instytutu Polonika prowadzący projekty w ramach Programu Strategicznego „Popularyzacja”. Na zewnątrz kościoła zawisło 13 plansz ze zdjęciami przedstawiającymi kolejne etapy ratowania barokowego arcydzieła.   

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Pod naszym patronatem

Muzeum Małopolski Zachodniej w Wygiełz...

VIII Forum Regionalne Między Małopolską a Górnym Śląskiem pt. „Po nitce do kłęb...

Barwy holi

W starożytnej Mithili – krainie położonej u podnóży Himalajów, poprzecinanej rz...

Pierwsze z cyklu spotkań – prele...

To wydarzenie w Międzyzdrojach otwiera serię spotkań-prelekcji poświęconych szt...

Dwie dusze twórcy ludowego

Otwarcie wystawy: 4 listopada 2024 (wernisaż) wystawa dostępna dla zwiedzającyc...

Ogień. Opowieść o Janis Joplin

Powieść ukazuje burzliwe życie Janis Joplin. W tej wciągającej historii na...