piątek, 22 listopada, 2024

Plakaty ze zbiorów ECS pojechały na wystawę do Brukseli

Zapis bijącego serca polskiego oporu wobec komunistów i pancerny gołąbek pokoju rodem ze Związku Radzieckiego – dwa plakaty ze zbiorów ECS wyruszyły właśnie w podróż do Brukseli. Od kwietnia będzie można je oglądać na wystawie „Kiedy ściany mówią” w Domu Historii Europejskiej. Ekspozycja czynna będzie do listopada 2022 roku.

Na ekspozycji prezentowane będą głównie plakaty z ostatnich stu lat w dziejach Europy, w rozmiarach od A4 po wielkoformatowe billboardy. Nasi reprezentanci to KARDIOGRAM Czesława Bieleckiego (1980) i PAX SOVIETICA nieznanego autora (1982).

Słowo i grafika

Graficzne komentarze wydarzeń z lat 1980–1989 dziś są niezwykle fascynującymi dokumentami czasu – twierdzi Jerzy Brukwicki, w latach 80. XX wieku autor kilkudziesięciu wystaw niezależnych, krytyk sztuki, kurator wystaw, dziennikarz.

„Upowszechniały idee i cele nowo powstałego związku zawodowego Solidarność, a po wprowadzeniu stanu wojennego wyrażały sprzeciw wobec represji i przemocy znienawidzonych władz. Świadczyły o tym, że Solidarność żyje. Doszło do niebywałego scalenia słowa z jego graficzną formą, wizją” – mówił Jerzy Brukwicki podczas wykładu w ECS o „Znakach naszej wolności. Grafikach »Solidarności« 1980–1989” (13 grudnia 2015).

Monika Krzencessa-Ropiak, kierownik Działu Archiwum i Organizacji Wystaw, potwierdza.

– Sztuka uliczna wolna od cenzury zawsze była celnym komentarzem do rzeczywistości, a nasze dwa plakaty są znakami patriotyzmu i wolnościw trudnych latach 80. XX wieku – mówi Monika Krzencessa-Ropiak. – Dziś pozostaje nam cieszyć się, że nie wszystkie plakaty wyprodukowane przez opozycję w podziemnych drukarniach trafiły na mury, bo tylko dzięki temu przetrwały.

Dwa plakaty, które pojechały do Brukseli, to ułamek zbiorów Europejskiego Centrum Solidarności liczących 1200 plakatów. Większość została wydana w drugim obiegu. Archiwum dysponuje też ogromnym zbiorem fotografii plakatów ulicznych, które zachowały się tylko dzięki temu, że zostały sfotografowane.

Kardiogram

Zapis bijącego serca polskiego oporu wobec komunistów zwany KARDIOGRAM to plakat z 1980 roku. Jego autorem jest Czesław Bielecki – architekt, publicysta, opozycjonista. „Fascynowałem się plakatem. Nawet chciałem rzucić architekturę dla plakatu” – przyznaje Czesław Bielecki w rozmowie z Pawłem Pięciakiem „Zwierzę polityczne i sztuka rozumowania”.

Pierwszy raz serce mocniej zabiło w 1944 roku – gdy 1 sierpnia wybuchło Powstanie Warszawskie; potem w 1956 – podczas czerwcowych protestów w Poznaniu, krwawo stłumionych przez władzę; w 1968 – gdy doszło do kryzysu władzy i oporu studentów; w 1970 – podczas demonstracji robotniczych, kiedy życie straciło wielu ludzi; w 1976 – podczas czerwcowej fali strajków i protestów oraz w 1980 – gdy wybuchł wielki strajk zwieńczony ratyfikacją Porozumień Sierpniowych. Na finał zapis bijącego serca układa się w słowo „Solidarność”.

„Z bolesnych doświadczeń wyciągnęliśmy naukę: należy działać solidarnie, planowo, rozsądnie i spokojnie, tworząc dobrze zorganizowaną wspólnotę świadomą swoich praw” – komentuje Jerzy Brukwicki w katalogu do wystawy w Krajowej Szkole Administracji Publicznej DZIĘKUJEMY ZA „SOLIDARNOŚĆ” (2010).

Według KARDIOGRAMU powstała na wystawie stałej ECS instalacja, która wieńczy opowieść o drodze do wolności Polaków i innych narodów, które po II wojnie światowej znalazły się w strefie wpływów Kremla. Zwiedzający pozostawiają białe i czerwone kartki, na których kreślą przesłania, komentują rzeczywistość, spisują marzenia…

Pax Sovietica

Drugi z wypożyczonych plakatów – PAX SOVIETICA (pokój sowiecki) – to wizerunek pancernego gołąbka pokoju, który na gąsienicach niczym czołg wiezie gałązkę oliwną. W ten ironiczny sposób autor zobrazował sprzeczność pomiędzy głoszonymi przez Związek Radziecki hasłami pokoju a realnym sprawowaniem rządów przez komunistów przy użyciu siły w całym bloku państw Europy Środkowo-Wschodniej. Warto odnotować, że gołąbek pokoju jako symbol pokoju między narodami był używany przez różne ruchy pokojowe po II wojnie światowej, szczególnie chętnie przez Światową Radę Pokoju, w założeniu organizację międzynarodową, w praktyce politycznie i finansowo uzależnioną od Związku Radzieckiego.

– Niestety, niewiele wiemy o tym plakacie, pozostaje dla nas tajemnicą – mówi Monika Krzencessa-Ropiak, szefowa archiwum ECS. – Jedynie pewne jest, że powstał w stanie wojennym, datowany jest na 1982 rok. Bardzo chcielibyśmy się dowiedzieć, kto jest autorem, w jakich okolicznościach plakat powstał, w jakim nakładzie został wydrukowany, jak był dystrybuowany… Nie tracimy nadziei, śledztwa archiwalne bardzo często pozwalają rozwikłać tajemnicę. Może ktoś z państwa, czytelników wie coś na ten temat?

Jak na ironię gołąb wcale nie jest pacyfistą, bywa bardzo agresywny wobec innych przedstawicieli swojej rodziny.

Autorki: Grażyna Pilarczyk, Katarzyna Żelazek

Na zdjęciach: Adam Czubaszek z Działu Archiwum i Organizacji Wystaw ECS przekazuje plakaty łódzkiej firmie Art Logistics. Z Łodzi plakaty w specjalnych muzealnych skrzyniach wyruszą w dalszą podróż na pokładzie samolotu

Fot. Grażyna Pilarczyk / Archiwum ECS

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Pod naszym patronatem

Muzeum Małopolski Zachodniej w Wygiełz...

VIII Forum Regionalne Między Małopolską a Górnym Śląskiem pt. „Po nitce do kłęb...

Barwy holi

W starożytnej Mithili – krainie położonej u podnóży Himalajów, poprzecinanej rz...

Pierwsze z cyklu spotkań – prele...

To wydarzenie w Międzyzdrojach otwiera serię spotkań-prelekcji poświęconych szt...

Dwie dusze twórcy ludowego

Otwarcie wystawy: 4 listopada 2024 (wernisaż) wystawa dostępna dla zwiedzającyc...

Ogień. Opowieść o Janis Joplin

Powieść ukazuje burzliwe życie Janis Joplin. W tej wciągającej historii na...