Wirtualne spacery – to największy taki projekt w kraju. Mazowsze przeniosło do wirtualnej przestrzeni 26 swoich instytucji kultury. Co to oznacza w praktyce? Nie wychodząc z domu, będziemy mogli spacerować po skansenie w Sierpcu, podziwiać wnętrza Muzeum Mazowieckiego w Płocku, zamek w Liwie czy Muzeum Etnograficzne w Warszawie. Koszt przedsięwzięcia to 10,6 mln zł. W przygotowaniu wirtualnych spacerów pomogła UE.
W kapciach do muzeum
Jak będzie można nie ruszając się z domu zwiedzić Muzeum Etnograficzne w Warszawie czy zamek w Liwie? Wystarczy założyć gogle VR i rozpocząć wirtualne zwiedzanie. Łatwa nawigacja pozwoli nam odwiedzać muzea pomieszczenie po pomieszczeniu. Jeśli zainteresuje nas jakiś obraz lub inny eksponat, po najechaniu na niego kursorem, wyświetlą nam się informacje na jego temat.
– To proste i wygodne – przekonuje marszałek Adam Struzik. – Mam nadzieję, że ta forma obcowania z kulturą zachęci nie tylko młodzież, ale i osoby starsze, które są ciekawe sztuki czy historii, a jednocześnie nie mogą odbywać dalekich podróży. Nasze instytucje kultury to miejsca wyjątkowe również na skalę światową. Doskonałym przykładem może być Muzeum Mazowieckie prezentujące największą ekspozycję poświęconą secesji. Dzięki nowym technologiom już wkrótce wszystkie zbiory, w tym również, te znajdujące się w magazynach, będzie można obejrzeć z każdego zakątka świata – podsumowuje marszałek.
Pandemia odsunęła nas od kultury
Dzięki digitalizacji zbiorów, usługom interaktywnym i wirtualnemu zwiedzaniu mazowieckie instytucje kultury będą na wyciągnięcie ręki. W nieograniczony sposób otrzymają do nich dostęp uczniowie, młodzież, studenci, seniorzy, nie tylko z Mazowsza, kraju, ale i z całego świata. Niestety, pandemia i związane z nią obostrzenia spowodowały, że wiele instytucji kultury musiało ograniczyć swoją działalność. Również szkoły mniej chętnie organizowały różnego rodzaju wycieczki. Dzięki wirtualnym spacerom dzieci i młodzież bez wychodzenia ze szkoły będą mogły przenosić się w świat dawnych obyczajów, tradycji, uczyć się i eksplorować miejsca, które często były poza ich zasięgiem.
Jak mówi Artur Andrysiak, członek zarządu Agencji Rozwoju Mazowsza S.A., w Polsce nie ma drugiego takiego projektu, w którym byłyby zdigitalizowane i udostępnione do oglądania w technologii VR tak bogate zbiory.
– Posługujemy się tą samą technologią, która została zastosowana m.in. w wirtualnym zwiedzaniu Luwru, ikony muzeów europejskich. Co ciekawe, badania pokazują, że tam gdzie pilotażowo wdrażano takie projekty, zwiększała się później liczba odwiedzających, zwłaszcza tych w młodym wieku – podkreśla.
Wielka digitalizacja zbiorów
Przeniesienie dziedzictwa kulturowego do internetu to nie tylko wynik rozwoju technologicznego, ale także oczekiwań społecznych, zwłaszcza w kontekście potrzeb młodego pokolenia. Marcin Pawlak, dyrektor Departamentu Cyfryzacji, Geodezji i Kartografii w urzędzie marszałkowskim zwraca uwagę, że sam proces digitalizacji zbiorów to korzyści również dla instytucji kultury.
Po pierwsze kompleksowa archiwizacja zbiorów. Po drugie możliwość ich prezentacji na arenie międzynarodowej bez konieczności przewożenia cennych przekładów i dokumentów poza granice miasta, regionu czy kraju.
– Staramy się eksperymentować z różnymi narzędziami i technologiami, aby przybliżyć publiczności nasze muzealne skarby. Wierzymy, że wirtualne doświadczenie wystaw może chociaż w części przerodzić się w konwersje na osobiste odwiedziny lub skorzystanie z naszej bogatej oferty stacjonarnej – mówi Robert Zydel, dyrektor Państwowego Muzeum Etnograficznego.
Wśród warszawskich muzeów zarządzanych przez samorząd województwa, które już można wirtualnie zwiedzać, jest także Muzeum Sportu i Turystyki. Jego dyrektor Sławomir Majcher zwraca uwagę, że trudno dziś wyobrazić sobie nowoczesne muzeum bez najnowszych technologii.
– Ich umiejętne wykorzystanie pozwala stworzyć iluzję znajdowania się w miejscu oglądanym na fotografii, przez co możemy jeszcze lepiej zaprezentować zbiory, a jednocześnie przekazać więcej pozytywnych emocji, jakie towarzyszą na przykład wielkim wydarzeniom sportowym – podkreśla.
Projekt E-kultura – na czym to polega?
Projekt Regionalna Platforma Informacyjna – Kultura na Mazowszu realizowany jest w ramach RPO WM 2014-2020. Jego celem jest publikacja zestandaryzowanych usług elektronicznych na jednej wspólnej regionalnej platformie. Wdrożone systemy back-office z jednej strony zapewnią ustandaryzowanie działań w zakresie e-usług instytucji kultury, a z drugiej ułatwią, usprawnią i zautomatyzują dostęp do oferowanych wydarzeń kulturalnych, zapewnią wymianę danych między instytucjami oraz standaryzację usług elektronicznych.
– W ramach projektu prowadzona jest digitalizacja zbiorów muzealnych oraz tworzone są spacery wirtualne, które zostaną udostępnione na stronach internetowych instytucji kultury oraz na Regionalnej Platformie Kulturalnej. Dodatkową zaletą jest możliwość korzystania z gogli VR, które przenoszą obserwatora w wirtualny świat muzeum – mówi Artur Andrysiak, prezes zarządu Agencji Rozwoju Mazowsza S.A.
Termin zakończenia realizacji projektu to marzec 2023 r. Jego całkowita wartość wynosi 10,6 mln zł.
Jak mówi Leonard Sobieraj, dyrektor Muzeum Mazowieckiego w Płocku, wirtualne spacery stwarzają nowe możliwości uczestnictwa w kulturze.
– Oczywiście nic nie zastąpi bezpośredniego kontaktu ze sztuką czy historycznymi pamiątkami, wirtualna wizyta w muzeum może być jednak doskonałą zachętą do odwiedzenia „realnej” placówki. Daje także możliwość pogłębionej obserwacji obiektów, ułatwia w końcu poznawanie zbiorów muzealnych osobom, które choćby z racji stanu zdrowia do muzeum przyjść nie mogą – podkreśla dyrektor płockiej instytucji.