Muzeum Historyczne w Ełku zaprasza na wernisaż wystawy Atlantyda Północy. Dawne Prusy Wschodnie w fotografii z lat 1864-1944 Atlantyda Północy – 30 lat wschodniopruskiej metafory W tym roku przypada 30. rocznica wystawy „Atlantyda Północy. Dawne Prusy Wschodnie w fotografii z lat 1864-1944”. Nie było przypadku w tym, że Kazimierz Brakoniecki przygotował ją właśnie w 1993 roku. Na początku lat 90. w Polsce zmiany zachodziły bardzo dynamicznie. Otwierały się nowe możliwości tworzenia inicjatyw obywatelskich, nieskrępowanych systemowymi więzami PRL-u. Z ideologicznych ram uwolniona została również myśl. Wreszcie możliwe stało się swobodne kreowanie narracji: oddolnych, lokalnych, niezależnych od narzucanych wcześniej wzorców. Wystawę, do której właśnie wracamy, można uznać za symbol tamtego czasu. Stworzona została przez poetę Kazimierza Brakonieckiego, współzałożyciela olsztyńskiej Wspólnoty Kulturowej „Borussia” – jednej z pierwszych w Polsce obywatelskich inicjatyw podejmujących się refleksji nad przeszłością ziem obecnie polskich, ale do 1945 roku niemieckich. Idea wystawy wyrastała z borussiańskiego ducha, a sama metafora zrosła się z „Borussią” i stała się częścią języka, którym opisujemy dawne Prusy Wschodnie. „Atlantyda Północy” była poetycką odpowiedzią na lansowaną do 1989 roku homogeniczną narrację o przeszłości Mazur i Warmii, w której marginalne miejsce zajmowało nie-polskie dziedzictwo tych ziem. Atlantyda była wszystkim tym, co zostało zniszczone przez narodowy socjalizm, rozjechane przez sowieckie czołgi i po 1945 roku wyparte ze świadomości historycznej. Była mitem utraconej, wielokulturowej przeszłości Prus Wschodnich. Odnosiła się do przeszłości, ale zawierała w sobie również zadanie na przyszłość. Miała być impulsem do rekonkwisty historycznej, która stała się udziałem m.in. „Borussii”. Wystawa „Atlantyda Północy” była wydarzeniem inicjacyjnym i stała się mitem fundacyjnym nowej opowieści o historii ziem między Dolną Wisłą i Niemnem. Czy jest to zadanie zakończone? Czy metaforyczna „Atlantyda Północy” wciąż ma swoją siłę oddziaływania? Te pytania są poniekąd odpowiedzią na pytanie: po co wracać do tych fotografii po 30 latach. W Muzeum Historycznym w Ełku prezentujemy jedynie część wystawy, która pokazywana była w 1993 roku w Biurze Wystaw Artystycznych w Olsztynie i niewielką część fotografii ze zbiorów dawnego urzędu konserwatora zabytków w Królewcu, który był podstawą do jej zorganizowania. Wybieraliśmy zdjęcia bliskie Ełku i Mazurom, a także te, które po prostu uznaliśmy za ciekawe i oddające koloryt dawnych Prus Wschodnich. Mamy nadzieję, że wystawa sprowokuje Państwa do refleksji i próby odpowiedzi na postawione powyżej pytania. Tekst: Jakub Knyżewski, Muzeum Historyczne w Ełku |
Termin: 28 marca 2023 (wtorek), godz. 18.00
Miejsce: Muzeum Historyczne w Ełku, ul. Wąski Tor 1
W programie: Autorskie oprowadzanie Kazimierza Brakonieckiego po wystawie
Wystawę można zwiedzać od wtorku do niedzieli w godz. 9.30-16.30 do 3 maja 2023 włącznie
Wstęp wolny