Sukces nowej wystawy czasowej podczas muzealnej Nocy
Ogromnym zainteresowaniem cieszyła się najnowsza wystawa czasowa w Muzeum Północno-Mazowieckim. Przez sześć godzin ekspozycję „Jedziemy! 55 lat MPK w Łomży” obejrzało ponad 1300 osób. Najmłodszy zwiedzający miał 9 miesięcy, najstarszy liczył ponad 80 lat więcej. Nie zabrakło przyjezdnych miłośników komunikacji miejskiej z różnych regionów kraju, w tym aż ze Śląska. Równie oblegane były wystawy czasowe, w tym prezentujące kolekcję unikalnych lamp naftowych oraz zbiory regionalnego bursztynu, z którego Łomża słynie nie tylko w kraju.
Już podczas wernisażu wystawy „Jedziemy! 55 lat MPK w Łomży”, przygotowanej we współpracy z Miejskim Przedsiębiorstwem Komunikacji, jego aktualnymi i byłymi pracownikami oraz kolekcjonerami, było tłoczno, ale w momencie oficjalnego rozpoczęcia Nocy Muzeów 2024 zaczęła się już prawdziwa pielgrzymka zwiedzających, która zanikała dopiero po godzinie 23. Bez chwili przestoju do gmachu muzeum napływali kolejni ludzie i większość z nich zaczynała zwiedzanie od nowej wystawy, budzącej ogromne zainteresowanie i zaciekawienie, niezależnie od wieku.
– Miałam taką refleksję, że w muzeum znajdują się zwykle eksponaty obejmujące okres historyczny znacznie bardziej odległy od obecnej rzeczywistości, również od tych 55 lat, od kiedy istnieje w Łomży komunikacja miejska – mówiła prokurent Halina Pawelczyk, główna księgowa MPK w Łomży, reprezentująca, wraz z dyrektorem technicznym Robertem Wierciszewskim, prezesa zarządu MPK Janusza Nowakowskiego. – Ale jeśli porównamy ten okres do życia ludzkiego, to okazuje się, że te 55 lat to już sporo – można powiedzieć, że weszliśmy w wiek dojrzały, ale cieszymy się, że nadal jesteśmy potrzebni, starając się dostosować nasze usługi do wymagań i obecnego czasu.
Halina Pawelczyk przypomniała też, że komunikacja miejska rozpoczęła się w Łomży 15 lipca 1969 roku od pięciu autobusów San, które na początku jeździły od Starego Rynku do, już nieistniejących, Zakładów Przemysłu Bawełnianego „Narew”. Były to inne autobusy niż obecnie: nie było w nich ogrzewania, nikt nie słyszał o klimatyzacji, a zimy były mroźne. Praca kierowców i mechaników była więc wtedy bardzo trudna: pierwsze służby wyjeżdżały o trzeciej w nocy, a ostatnie kończyły pracę około północy. Mechanicy pracowali na trzy zmiany, a zimą, przy dużych mrozach, trzeba było rozpalać na placu ogniska, żeby autobusy były w stanie wyjechać.
Ukazująca historię i chwilę obecną MPK wystawa, zaaranżowana w sposób interesujący dla odbiorców w każdym wieku, zachwyciła i młodszych, i starszych. Zwiedzający dawali temu wyraz nie tylko w rozmowach z pracownikami muzeum, ale też zostawiali ślady w kronice.
Dzieci chętnie rysowały – oczywiście autobusy, dorośli dopełniali wpisy motoryzacyjnymi akcentami, jak koło czy kierownica. „Wspaniała ekspozycja! Gratuluję i dziękuję za miłe wrażenia!”. „Dziękujemy za możliwość zobaczenia tak cudownej wystawy”. „Cudowne wrażenia. Gratulujemy pomysłu!”. „Piękna, bardzo interesująca, retrospektywna wystawa. Kolejnych 55 lat dla MPK i dla muzeum oczywiście!”. „Warto było przyjść. Super wystawa”. „Sentymentalnie i z łezką w oku. Dziękujemy”. „Wystawa zrobiła ogromne wrażenie. 6-latek podziwiał i nawet przez chwilę nie marudził. To najlepszy dowód na sukces! Dziękujemy!” – to tylko niektóre z wpisów, świadczące, że tego typu wystawa była nie tylko potrzebna, ale trafiła też w oczekiwania łomżyniaków.
Pojawili się też przyjezdni goście, miłośnicy komunikacji miejskiej, w tym pan Jacek, który przyjechał do Łomży aż z Tarnowskich Gór i już zapowiedział swą kolejną wizytę w muzeum.
Chętnie zwiedzano też pięć wystaw stałych muzeum, a wśród oglądających je osób nie zabrakło też takich, które uczestniczyły w Nocy Muzeów po raz pierwszy, a Muzeum Północno-Mazowieckie odwiedziły po wielu latach przerwy, podkreślając, że była to bardzo dobra decyzja.
Jeśli jednak ktoś, w natłoku innych wydarzeń, nie zdążył zobaczyć wystawy „Jedziemy! 55 lat MPK w Łomży”, to będzie ona czynna aż do 20 października. W miesiącach letnich są planowane liczne działania z nią związane, na przykład oprowadzanie kuratorskie, również z udziałem pracowników MPK wiedzących o firmie, z racji stażu, wszystko oraz przejażdżki po mieście starym autobusem.
Tekst i zdjęcia: Muzeum Północno-Mazowieckie
