Już po raz siódmy w Białymstoku i trzeci we Wrocławiu odbędzie się Bieg Pamięci Sybiru. To wydarzenie nie tylko upamiętnia losy deportowanych na Sybir, ale również łączy ludzi z całego świata.
W Białymstoku Bieg Pamięci Sybiru wystartuje 8 lutego 2025 r. w Lesie Turczyńskim, a we Wrocławiu 15 lutego w Lesie Osobowickim. Dla tych, którzy nie mogą wziąć udziału w formule stacjonarnej, organizatorzy – Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku oraz Fundacja Białystok Biega – przygotowali również wirtualną odsłonę wydarzenia, która potrwa od 8 do 28 lutego 2025 r. Aby wziąć w nim udział, wystarczy zarejestrować się na stronie i pokonać jednorazowo przynamniej 5 km – biegnąc, maszerując lub spacerując. Każdy uczestnik otrzyma numer startowy i pamiątkowy medal, a pokonane kilometry zasilą wspólną pulę biegaczy z całego świata. Dzięki wirtualnej formule do tej wyjątkowej inicjatywy mogą dołączyć osoby w każdym wieku z Polski i najdalszych zakątków globu. Rejestracji można dokonać na stronie Muzeum Pamięci Sybiru.
– Już wiemy, że w tym roku pobijemy rekord pod względem łącznej liczby uczestników – powiedział prezes Fundacji Białystok Biega Grzegorz Kuczyński. – Tylko w Białymstoku zarejestrowało się już prawie tysiąc osób, a do biegu jest jeszcze trochę czasu. Dlatego nie warto zwlekać, bo na bieg białostocki zostało nam już tylko około stu miejsc.
Bieg Pamięci Sybiru, organizowany od siedmiu lat, jest inicjatywą łączącą amatorski sport i upamiętnienie ofiar trwających przez kilka wieków rosyjskich, a potem sowieckich represji wobec obywateli Rzeczpospolitej. Wydarzenie odbywa się zawsze w lutym, aby przypominać o pierwszej masowej deportacji przeprowadzonej 10 lutego 1940 roku na okupowanych przez Sowietów wschodnich terytoriach byłej II RP. Jest to bieg po terenie leśnym, który odbywa się po zmroku. Za każdym razem trasa, zarówno biegu w Białymstoku, jak i we Wrocławiu, jest wzbogacona o historyczne rekonstrukcje i instalacje artystyczne, dzięki którym udział w wydarzeniu pozostawia niepowtarzalne wrażenia.
– Ten bieg jest jedyny w swoim rodzaju i pozostawia niezwykłe wrażenia. Obecność Sybiraków i cały wizualny aspekt wydarzenia powodują, że tego biegu szybko się nie zapomina – zapewnił zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki.
– Bieg Pamięci Sybiru wpisuje się doskonale w charakter działań Muzeum Pamięci Sybiru. Jest to oferta, którą kierujemy nie tylko do mieszkańców Białegostoku, ale także całego kraju i zagranicy – powiedział dyrektor muzeum Wojciech Śleszyński. – W ten sposób promujemy naszą placówkę, ale także nasze miasto.
Biegacze biorący udział w Biegu Pamięci Sybiru w sobotę (8 lutego) będą mogli zwiedzić z przewodnikiem wystawę stałą „To była lutowa noc, nad ranem”. Zwiedzanie odbędzie się w dwóch grupach – o godz. 11.00 i 13.00. Podczas zwiedzania, związanego z rocznicą pierwszej deportacji 10 lutego 1940 r., przewodnik opowie o losach ludzi, rzuconych przez los w odległe i nieznane terytoria Rosji, a później Związku Sowieckiego. Przybliży dramatyczne historie osób deportowanych, ich codzienne życie i walkę o przetrwanie. Zwiedzający będą mogli wysłuchać opowieści o pozornie zwyczajnych przedmiotach, które skrywają niezwykłe historie ich właścicieli. Wstęp – wolny (bilety są do odebrania w kasie muzeum za okazaniem numeru startowego). Liczba miejsc jest ograniczona.
Anna Kowalska