Mimo, że restrykcje związane z pandemią są we Włoszech łagodzone, muzea we Florencji póki co będą zamknięte – informuje Dziennik. Burmistrz miasta, Dario Nardella stwierdził, że w związku z małą liczbą turystów wpływy z biletów byłyby mniejsze, niż koszty otwarcia placówek i dostosowanie ich do nowych reguł sanitarnych.
Z powodu pandemii, a co za tym idzie braku turystów i pobierania od nich tzw. opłaty turystycznej, do miejskiej kasy wpłynęło o 200 mln euro mniej. Władze postanowiły więc oszczędzać i nie otwierać – póki co – miejskich muzeów. Pieniądze mają być przeznaczone na pomoc socjalną dla mieszkańców.