W Gdańsku znajduje się zegar z najdłuższym wahadłem na świecie. 18 sierpnia 2023 roku w Muzeum Nauki Gdańskiej, oddziale Muzeum Gdańska odbyła się oficjalna próba ustanowienia Rekordu Guinnessa, a jej obiektem był chronometr skonstruowany w latach 2015-2016 przez dr. inż. Grzegorza Szychlińskiego. Nosząca roboczą nazwę konstrukcja „P-31m” otrzymała również nową nazwę – Warkocz św. Katarzyny – wyłonioną w konkursie adresowanym do mieszkańców Gdańska.
– Żyjemy w czasach, kiedy każdego dnia i tygodnia słyszymy i czytamy o różnych rekordach, które są wpisywane do Księgi Rekordów Guinnessa. Te osiągane przez Gdańsk nie wynikają jednak z potrzeby rywalizacji, tylko z wielkiej miłości do naszego miasta. Staramy się by było ono jeszcze bardziej ciekawe i atrakcyjne, zarówno dla naszych mieszkanek i mieszkańców, jak i turystów. W tej chwili, w Gdańsku, mamy dwa zapisane w księdze rekordy. Czy dzisiaj uda się sprostać temu trzeciemu wyzwaniu? Jestem o tym przekonany i wierzę, że kolejny, gdański rekord wpiszemy do Księgi Guinnessa – mówił Piotr Borawski, zastępca prezydenta Gdańska ds. przedsiębiorczości i ochrony klimatu.
Ustanowiony rekord jest trzecim takim w Gdańsku. Dwa poprzednie ustanowiono podczas powitania nowego millennium w 2000 roku w kategorii „największa liczba osób dzwoniąca dzwoneczkami” oraz w 2022 roku w kategorii „największa bryła bursztynu na świecie”.
– Gdzież indziej niż w Muzeum Nauki Gdańskiej, które posiada bardzo ciekawą i bogatą kolekcję zegarów wieżowych, miałby się znaleźć zegar z najdłuższym wahadłem na świecie? Wierzę, że dziś ten rekord padnie, że będziemy wszyscy świadkami kolejnego rekordu Guinnessa dla Gdańska – mówiła Agnieszka Owczarczak, przewodnicząca Rady Miasta Gdańska. – Wierzę też, że na pewno ktoś w Muzeum Gdańska lub w innym miejscu, wymyśli kolejny rekord i Gdańsk będzie miastem, które będzie mogło poszczycić się największą liczbą rekordów Guinnessa.
Czy „P-31m” ma rodziców? Poznaj jego historię i zasadę działania
Zegar z najdłuższym wahadłem na świecie nie powstałby, gdyby nie pomysł Anny Zbierskiej z Urzędu Miejskiego w Gdańsku, która zaraziła nim dr. inż. Grzegorza Szychlińskiego.
– Zegarem jest samo wahadło. Mechanizm, który wahadłu towarzyszy, stworzony z wielu kółek zębatych jest tylko licznikiem jego wahnięć. Czas odmierza natomiast wahadło. Pewien udział ma tutaj prąd, który zastępuje siłę człowieka, który nie musi już podkręcać ciężarka do góry. Jest on co kilkanaście minut podciągany maleńkim silniczkiem i stanowi ciężar napędowy – mówił dr. inż. Grzegorz Szychliński.
Według autorskiego projektu wahadło chronometru, od 300-kilowej soczewki do uchwytu na 4 kondygnacji kościoła św. Katarzyny, miało mieć ok. 31,2 metra długości. Pełen ruch wahadła trwa 10 sekund, a obrót największego koła zębatego zajmuje 3 minuty. Ich ruch reguluje tarczę zegara, która znajduje się ponad mechanizmem złożonym z kilku kół zębatych i ciężarków.
Zegar powstał dzięki przychylności firm Haco z Pruszcza Gdańskiego oraz Adamus Metalforming z Mesznej, które po cenach hurtowych przygotowały i udostępniły potrzebne komponenty. Prezentacja konstrukcji odbyła się 15 grudnia 2016 roku.
Kolejny Rekord Guinnessa w Gdańsku
Ustanowiony Rekord Guinnessa jest trzecim, w którym pośredni lub bezpośredni udział brało Muzeum Gdańska.
– Bardzo dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że możemy dzisiaj ogłosić kolejny rekord Guinnessa dla Gdańska. To właśnie w naszym mieście znajduje się zegar z najdłuższym wahadłem na świecie. Szczególnie dziękuję konstruktorowi Grzegorzowi Szychlińskiemu. Warto przypomnieć, że pierwszy rekord w kategorii „największa liczba osób dzwoniąca dzwoneczkami” związany był także z dużym dziedzictwem pana Grzegorza, czyli przywracaniem kultury carillonowej w Gdańsku – mówił Waldemar Ossowski, dyrektor Muzeum Gdańska.
Jak ustanowiono Rekord Guinnessa?
Największe emocje towarzyszyły uczestnikom podczas samego pomiaru. W uroczystości brała udział Paulina Garczyk, sędzia Biura Rekordów.
– Przyjechałam z Biura Rekordów, które znajduje się w Poznaniu. Zajmuje się ono certyfikowaniem rekordów Polski, ale także kompleksową pomocą w ustanawianiu rekordów Guinnessa. Moim zadaniem jest dopilnowanie, aby wszystkie wytyczne, które są konieczne do pobicia rekordu, zostały spełnione i aby cała dokumentacja została dobrze przygotowana – mówiła Paulina Garczyk.
Aby ustanowienie rekordu zostało uznane, sprawność autorskiego chronometru potwierdzili wykwalifikowani zegarmistrzowie: mistrz Krzysztof Kurek z Poznania oraz czeladnik Andrzej Jóźwiak, właściciel jednego z najstarszych rodzinnych warsztatów zegarmistrzowskich w Gdańsku.
Nad laserowym pomiarem długości wahadła, tj. osobno soczewki i strun czuwali z kolei eksperci z Okręgowego Urzędu Miar w Gdańsku: dyrektor Tomasz Michalik, Olaf Ulman i Agnieszka Filipiak a także Krzysztof Stelmaszyk z Gdańskich Usług Metrologicznych.
– Z małymi trudnościami technicznymi pomiar się udał. Wynik otrzymany przez specjalistów jest prawidłowy. Jest taki sam, jak wychodził podczas wczorajszych prób, dlatego uznajemy go za oficjalny – podsumowała pomiary Paulina Garczyk, sędzia Biura Rekordów.
Tym samym potwierdziła ustanowienie nowego Rekordu Guinnessa – to w Gdańsku znajduje się zegar z najdłuższym wahadłem na świecie.
Warkocz św. Katarzyny. Nazwa wybrana w konkursie
Robocza nazwa zegara P-31m zawiera dwa człony. Pierwszy wywodzi się z języka łacińskiego. „P” to pierwsza litera słowa pendulus, czyli „wiszący”. Od niego wzięło się słowo pendulum, czyli „przedmiot, który wisi”, inaczej – wahadło. Człon „31m” odwołuje się w oczywisty sposób do długości stalowych żyłek i soczewki, które przecinają kondygnacje wieży kościoła św. Katarzyny.
Muzeum Gdańska ogłosiło konkurs na nową nazwę adresowaną do mieszkańców Gdańska. Spośród 42 nadesłanych zgłoszeń Jury konkursu wybrało nazwę „Warkocz św. Katarzyny”, którą nadesłali niezależnie od siebie Beata Matczak oraz Andrzej Szemberski.
Beata Matczak w zgłoszeniu, jako argumentację nazwy dołączyła wiersz:
W Gdańsku naprzeciwko Wielkiego Młyna
stoi kościół, a patronką mu św. Katarzyna.
Od wieków spogląda na Gdańskie Miasto Stare,
powoli czas odmierza pięknym zegarem.
Wahadło zegara, niczym warkocz długi,
rekordy dziś bije, o tym się mówi.
Więc drogi Turysto wstąp tu na chwilę
i naciesz oko… potem wspomnij mile.
Gdzie i kiedy można zobaczyć wyjątkowy chronometr
Warkocz św. Katarzyny jest udostępniony zwiedzającym w ramach wystawy stałej prezentowanej w Muzeum Nauki Gdańskiej. Otwarty w sezonie letnim oddział Muzeum Gdańska będzie czynny do 3 września 2023 roku w poniedziałki w godzinach 12.00-18.00, a w pozostałe dni tygodnia w godzinach 10.00-18.00. Od 4 września do 1 października zegar będzie można zobaczyć od piątku do niedzieli w godzinach 10.00-16.00. Informacje o zasadach wstępu i cenach biletów dostępne są na stronie internetowej Muzeum Gdańska.
Andrzej Gierszewski
Muzeum Gdańska