Muzeum Twierdzy jest bodajże jedną z nielicznych, o ile nie jedyną instytucją publiczną na terenie naszego miasta, która doznała strat w wyniku przejścia przez Kostrzyn fali powodziowej na Odrze. Zalane pomieszczenia wystawowe i korytarz wejściowy, zalana instalacja elektryczna i część elementów ekspozycji nie tylko zmusiły nas do przedwczesnego zakończenia sezonu turystycznego i odwołania wielu zaplanowanych wizyt grup wycieczkowych, ale również do poniesienia kosztów związanych z usunięciem skutków powodzi.
Po zejściu wody udało nam się osuszyć na tyle instalację, że można było pod nadzorem elektryka włączyć zasilanie w Bastionie Filip. Dzięki temu uruchomiliśmy urządzenia do osuszania pomieszczeń, co z pewnością pochłonie niemałe ilości energii i uszczupli nasze zasoby finansowe. Konieczne będzie również oczyszczenie zamulonej posadzki i odgrzybianie całego obiektu. Jeszcze nie do końca wiemy, jak po osuszeniu będą wyglądały drewniane części gablot muzealnych, stelaży i drzwi wewnętrzne. Z pewnością straty się pojawią, jak choćby konieczność wymiany niektórych elementów ekspozycji, które uległy uszkodzeniu podczas demontażu. W miniony czwartek (10.10.br.) na inspekcję przyjechała grupa osób odpowiedzialnych za ochronę zabytków w naszym województwie, aby naocznie udokumentować stan obiektów po powodzi. Na czele delegacji stał kierownik delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Gorzowie Błażej Skaziński, któremu towarzyszyły Anna Jackiewicz z oddziału terenowego Narodowego Instytutu Dziedzictwa w Zielonej Górze oraz Anna Balcerowiak z WUOZ również w Zielonej Górze. Inspekcja obejmowała obiekty twierdzy (Bastion Filip i Bastion Król, grodze fosy) z zewnątrz i wewnątrz, a wszelkie dostrzeżone uszkodzenia zostały udokumentowane. W tej kwestii otrzymaliśmy również zapytania od innych instytucji, ale czy skutkować będzie to wsparciem finansowym dla naszej placówki, nie wiemy. Jeśli nie, będziemy musieli sami się z tym problemem uporać. Mamy czas do kwietnia 2025. Damy radę!
Muzeum Twierdzy Kostrzyn