Olbrzymie centrum produkcji garncarskiej z okresu wpływów rzymskich, czyli mające ponad 1,5 tys. lat, odkryli archeolodzy we Wrzępi (Małopolska). Zdaniem odkrywców jest to największe w Polsce i jedno z największych w Europie stanowisk archeologicznych tego typu. Składa się na nie ok. 130 pieców.
Do tej pory w sposób wykopaliskowy archeolodzy przebadali tylko pozostałości po dwóch piecach – pozostałe udało się namierzyć dzięki zastosowaniu magnetometru na obszarze około 5 hektarów.
tłumaczy PAP archeolog Jan Bulas. Wykopaliska we Wrzępi prowadzili też Magdalena Okońska-Bulas i Marcin M. Przybyła.
Wypalanie naczyń w odkrytych piecach wykonywano przy użyciu koła garncarskiego, które w tym okresie upowszechniło się w tym rejonie.
Z dotychczasowych badań wynika, że piece działały pełną parą między przełomem II/III a V w. W tym czasie na tych obszarach mieszkały plemiona germańskie, zapewne Wandalowie.
mówi J. Bulas.
Archeolog przypomina w rozmowie z PAP, że w regionie znane były inne stanowiska z piecami garncarskimi z tego okresu.
wskazuje J. Bulas.
Na terenach dzisiejszej Polski w tym samym czasie działały także duże ośrodki produkcji żelaza. Największy znajdował się w Górach Świętokrzyskich, a kolejne duże ośrodki znane są z Mazowsza i Śląska. Jan Bulas podkreśla, że to jedne z największych starożytnych ośrodków hutniczych na terenie tzw. barbarzyńskiej Europy. Jego zdaniem zarówno ośrodki produkcji żelaza, jak odkrywane centra produkcji naczyń ceramicznych pokazują, jak silnie rozwinięta w tym czasie była gospodarka barbarzyńców.
Naukowiec podkreśla też, że odkrycie we Wrzępi jest ciągle nowe – badania terenowe zakończyły się zaledwie kilka dni temu. Teraz przez badaczami pora na wykonanie specjalistycznych analiz odkrytych zabytków. Jednak planują oni powrócić w teren w przyszłym roku. J. Bulas zauważa, że stanowisko archeologiczne jest niszczone, więc wymaga pilnej interwencji i zabezpieczenia możliwie licznych pozostałości pieców.
Archeolodzy chcą się dowiedzieć, czy odkryte przez nich centrum produkcyjne było wykorzystywane przez kilka wieków, czy niezwykle intensywnie przez krótki okres. Nie wiadomo też, jak szerokie zapotrzebowanie zaspakajały wytwarzane tam produkty.
zaznacza J.Bulas. Archeolodzy planują też badania na innych znajdujących się w regionie stanowiskach z piecami garncarskimi.