Otwarcie wystawy „Otwieranie. Plenery koszalińskie w Osiekach 1963-1981” odbyło się w dość nietypowy sposób – podczas uroczystej gali w Filharmonii Koszalińskiej. Ze względu na to, że Muzeum nie dysponuje przestrzenią recepcyjną i nie mogłoby pomieścić w swoim gmachu wszystkich zaproszonych gości, zrezygnowano z tradycyjnego wernisażu.
Spotkanie rozpoczęło się działaniem artystycznym Anny Kutery. Była to uaktualniona wersja performansu „Dialog” z cyklu „Sytuacje stymulowane”, wykonanego przez artystkę podczas ostatniego Pleneru w Osiekach w 1981 roku.
Po oficjalnym powitaniu wszystkich obecnych na sali uczestników Spotkań Osieckich, głos zabrał Dyrektor Muzeum w Koszalinie – dr hab. Zygmunt Kalinowski. Wyjawił jakie były najważniejsze powody zorganizowania tak obszernej ekspozycji. Pierwszym, najbardziej oczywistym, było należyte uczczenie i świętowanie sześćdziesiątego jubileuszu pierwszego Pleneru w Osiekach. Mniej oczywiste, ale równie ważne, było podziękowanie wszystkim osobom, które Plenery tworzyły, organizowały i w nich uczestniczyły. Oprócz podziękowań skierowanych w stronę gości honorowych oraz wszystkich osób zaangażowanych w przygotowanie wystawy, Dyrektor zwrócił uwagę na fakt, że nawet tysiąc metrów kwadratowych powierzchni wygospodarowanej w Muzeum wystarczy na wyeksponowanie jedynie kilku procent całej Kolekcji Osieckiej i dokumentacji poplenerowej. Podkreślił także konieczność stworzenia nowej przestrzeni, by móc w odpowiedni sposób prezentować spuściznę Plenerów.
Część teoretyczną, dotyczącą historii Plenerów w Osiekach, inicjatorów oraz najważniejszych wydarzeń, które miały miejsce podczas Spotkań, stanowił panel dyskusyjny z udziałem prof. Agnieszki Popiel, prof. Janusza Zagrodzkiego, prof. Józefa Robakowskiego, prof. Łukasza Guzka i dra Marcina Szeląga.
Prof. Janusz Zagrodzki szczegółowo przedstawił postać i drogę artystyczną jednego z inicjatorów Plenerów w Osiekach – Mariana Bogusza, który był niezwykle zaangażowanym propagatorem wszystkich najbardziej skrajnych i nowoczesnych tendencji w sztuce. Wypowiedź kończy historia Daru Bogusza dla koszalińskiego muzeum z Galerii Krzywe Koło. Temat początków organizacyjnych Spotkań w Osiekach kontynuowała prof. Agnieszka Popiel. Skupiła się na kolejnych osobach, bez których ta przepiękna inicjatywa nie miałaby szansy zaistnieć – Ludmile Popiel i Jerzym Fedorowiczu. Zwięźle przedstawiła główne idee przyświecające organizacji plenerów, takie jak ich interdyscyplinarny oraz otwarty charakter. Podkreśliła również, że to właśnie osieckie plenery były pierwszymi tego rodzaju wydarzeniami, które zapoczątkowały epokę „sympozjów i plenerów”.
Prof. Józef Robakowski zaprezentował historię swojej drogi artystycznej. Podkreślał przy tym znaczenie plenerów dla zawiązywania się trwałych relacji między artystami (często posługującymi się innymi językami sztuki: malarstwa, filmu, performansu), które owocowały wspólnymi przedsięwzięciami artystycznymi: filmami, publikacjami, wystawami. W Osiekach powstało wiele koncepcji, które urzeczywistniły się już po zakończeniu plenerów. Wskazał też na hipotetyczną możliwość znalezienia podobnej formuły spotkań artystycznych w przyszłości i dotyczącej już innego pokolenia twórców. Mogliśmy również obejrzeć film autorstwa prof. Robakowskiego „O palcach”, który powstał podczas ostatniego Pleneru w Osiekach w 1981 roku.
Prof. Łukasz Guzek rozpoczął swoją wypowiedź przytoczeniem hipotezy naukowej, zgodnie z którą grupa artystyczna jest w stanie wygenerować sztukę bardziej radykalną i skrajną, niż którykolwiek z artystów podczas samodzielnego, odosobnionego działania. Kolejno wskazał i przybliżył najważniejsze akcje (performanse i happeningi), które odbyły się podczas Plenerów: Panoramiczny happening morski Tadeusza Kantora, „Zdjęcie kapelusza” Władysława Borowskiego, „Strefa wyobraźni” Jarosława Kozłowskiego oraz zwrócił uwagę na nowatorstwo podjęcia tematyki ekologicznej podczas pleneru w 1972 roku.
Dr Marcin Szeląg zaakcentował z kolei wymiar społeczny Spotkań w Osiekach, ich „otwarty” charakter oraz to, jak wielkie znaczenie miały te wydarzenia dla lokalnego środowiska. Podkreślał jak ważne było założenie programowe skierowane na kontakt twórców ze społeczeństwem. Ludzie spoza środowiska artystycznego mieli możliwość obserwowania procesu twórczego i efektów pracy artystów zgromadzonych w Osiekach. Energia, którą wyzwalały plenery, zostawała w Koszalinie i już po ich zakończeniu nadal nadawała kształt działaniom artystycznym. Mimo tego, że projekt utworzenia muzeum sztuki nowoczesnej nie został zrealizowany, powstały jednak pewne formy życia kulturalnego, jak chociażby Biuro Wystaw Artystycznych, które dawało możliwość funkcjonowania sztuki współczesnej w Koszalinie.
O koncepcji wystawy, jej założeniach i strukturze opowiedzieli kuratorzy: Łukasz Rozmarynowski i dr Marcin Szeląg. Muzeum w Koszalinie udostępniło cztery sale wystawowe, by moc zaprezentować chociaż wycinek Kolekcji Osieckiej i dokumentacji plenerów.
Pierwsza sala prezentuje kontekst organizacyjny plenerów, skupia się na osobach, które tworzyły zręby organizacyjne i programowe Spotkań, ze szczególnym uwzględnieniem środowiska koszalińskiego. Dokumentacja łączy się w tej części ekspozycji ze sztuką, bowiem prezentowana jest tutaj tzw. Cegiełka, czyli prace pochodzące z kolekcji Galerii Krzywego Koła, przekazanych przez Mariana Bogusza władzom koszalińskim z intencją powołania w mieście muzeum sztuki nowoczesnej. Ten zaczątek kolekcji uzupełniany miał być pracami ofiarowanymi przez uczestników plenerów.
Aby ułatwić odbiorcom zapoznanie się z Kolekcją Osiecką przestrzeń drugiej sali wystawowej podzielono na kilka sekcji tematycznych. W pierwszej z nich dominują prace powstałe w nurcie abstrakcji niegeometrycznej i malarstwo materii. Kolejna część poświęcona jest abstrakcji bardziej poetyckiej, lirycznej. Trzecia przestrzeń stanowi płynny punkt przejścia ku abstrakcji geometrycznej. Następna sekcja podejmuje wątek szans i zagrożeń płynących z rozwoju cywilizacyjnego, a kolejna porusza problematykę egzystencjalną.
Trzecia sala również została podzielona na sekcje tematyczne, które poruszają różne zagadnienia: problem materialności dzieła sztuki, trudności w obrazowaniu pojęć przy użyciu języka geometrii, poruszanie kwestii ekologicznych oraz podmiotowości i cielesności. Zawiera również dokumentację trzech kluczowych happeningów: „Panoramicznego Koncertu Morskiego” Tadeusza Kantora, „Zdjęcie kapelusza” Władysława Borowskiego oraz „Ślady” Andrzeja Matuszewskiego.
Czwartą salę poświęcono teorii sztuki. Ma ona multimedialny charakter: prezentowane są w niej dwa filmy – pierwszy stanowi montaż materiałów z pierwszego pleneru, drugi zaś to projekt Pawła Kwieka, zrealizowany w Osiekach w 1974 roku. Na sali znajduje się wiele stanowisk do wysłuchania nagrań wypowiedzi uczestników plenerów, naukowców, historyków oraz teoretyków sztuki. Ponadto znajduje się tu tzw. Teka Bogusza, obejmująca prace na papierze, które były przekazane przez Mariana Bogusza jako zaczątek kolekcji przyszłego muzeum. Wątek ten jest kontynuowany w postaci kopii makiety „nowej galerii sztuki w Łodzi” autorstwa Mariana Bogusza i Jerzego Oplustila. Niespełnionym marzeniem Bogusza o utworzeniu podobnej instytucji w Koszalinie kończymy ekspozycję.
Marcin Szeląg w wielkim skrócie zaprezentował publikację towarzyszącą wystawie, stanowiącą cenne źródło pogłębiające wątki podjęte na wystawie i uzupełnienie wcześniejszych publikacji na temat Plenerów i Kolekcji Osieckiej. Ciekawym rozwinięciem wydawnictwa są fotoeseje, będące wizualnym śladem pamięci o plenerach.
Wiceprezydent Miasta Koszalina Przemysław Krzyżanowski podziękował w pierwszej kolejności uczestnikom plenerów, którzy przyjechali do Koszalina specjalnie na tę okazję z odległych miejsc Polski. Złożył również podziękowania obecnemu dyrektorowi muzeum za wyeksponowanie spuścizny Plenerów w tak obszernej formie.
Kolejno na scenie pojawili się wszyscy uczestnicy legendarnych Plenerów w Osiekach, a symbolicznego otwarcia dokonała Walentyna Orłowska – wieloletnia kustosz Działu Sztuki Współczesnej Muzeum w Koszalinie i opiekunka Kolekcji Osieckiej.
Przepiękną oprawę muzyczną zapewnił zespół Leszek Kułakowski Trio, który zaprezentował utwory Krzysztofa Komedy. Następnie w foyer, przy wykwintnych daniach i przekąskach Arcycateringu Baru Przerwa, toczyły się długie i ciekawe rozmowy z plenerowiczami, artystami i miłośnikami sztuki.
Alicja Nowak-Zientarska, Muzeum w Koszalinie