Olga Boznańska (1865-1940) należy do grona najwybitniejszych indywidualności sztuki polskiej przełomu XIX i XX wieku, a na pewno najważniejszej i najbardziej konsekwentnej artystki tego czasu. Jej dzieła będzie można podziwiać w Gorlicach! Zapraszamy serdecznie na uroczysty wernisaż w piątek 30 sierpnia o godz. 18:00 do Galerii Sztuki Dwór Karwacjanów w Gorlicach.
Wystawa pod honorowym patronatem Iwony Gibas – Członka Zarządu Województwa Małopolskiego.
Olga Boznańska (1865-1940) – urodzona w Krakowie, tutaj też odebrała wstępne, możliwe wówczas dla kobiet i dlatego też stosunkowo skromne wykształcenie artystyczne. Naukę malarstwa kontynuowała w Monachium, a zachęcona odniesionymi tam sukcesami w 1898 r. osiadła w wymarzonym Paryżu, stolicy ówczesnego artystycznego świata. Tam rozwinęła się jej kariera międzynarodowej portrecistki. I tam też została do końca życia.
Jej twórczość malarska wyrosła w atmosferze nostalgii, ale i fermentu i ożywienia intelektualnego młodopolskiego Krakowa. Szukała również inspiracji w sztuce europejskiej, fascynował ją Velazquez czy James Whistler. W pierwszych paryskich latach podczas długich i nużących seansów Boznańska malowała portrety ludzi bez uśmiechu, z których najefektowniejsze pochodzą z lat 1910 – 1918. Prace z tego czasu to subtelne, delikatnie zamglone wizerunki w jasnych, rozbielonych barwach, które zwracają uwagę wytwornymi strojami, wyrafinowaną biżuterią, a nade wszystko błyszczącymi oczami i rękami modela. Postacie umieszczała w nieokreślonej bliżej przestrzeni, ujmując zazwyczaj do kolan, siedzące na kanapie lub w fotelu, oświetlone przytłumionym, rozproszonym światłem, perfekcyjnie rejestruje charakter i nastrój modela. Podobnie w autoportretach, w których zawsze zachowywała obiektywizm i z odwagą ukazywała swoją coraz starszą, nie zawsz doskonałą twarz. Po 1918 roku paleta barwna Boznańskiej uległa ściemnieniu, dominują wówczas brązy, coraz częściej też wykorzystuje kolor i fakturę podobrazia, które z czasem stają się coraz większe, a rysunek coraz bardziej szkicowy.
Obok portretów w dorobku artystycznym Boznańskiej ważne miejsce zajmują martwe natury. Są to zazwyczaj niewielkie, szkicowo malowane kompozycje, które powstawały okazjonalnie, czasem podczas braku modeli, czasem jako prezenty dla gości. Nader piękne są wizerunki zawsze obecnych w jej pracowni kwiatów malowane z zachowaniem ich subtelności i gry barw.
W dorobku malarskim Boznańskiej pojawiają się również pejzaże. Tworzyła je dla siebie, nie na zamówienie i nie na wystawy i dlatego też te niewielki kompozycje są niezwykle brawurowymi kompozycjami, w których artystka pozwala sobie na większą swobodę i odwagę twórczą.
Na wystawie w Muzeum – Dwory Karwacjanów i Gładyszów w Gorlicach będą mogli Państwo zobaczyć, poznać i zrozumieć fenomen Olgi Boznańskiej. Docenić jej subtelne, smutne portrety, zobaczyć tak rzadkie w jej twórczości i zaskakujące nowoczesnością ujęcia pejzaże, a także docenić ulubione przez Artystkę martwe natury.
Barbara Zasowska