Wystawa stworzona przez Żydowskie Muzeum Galicja opowiada o Ryszardzie Oresie, jego rodzinie i o ich związkach z Polską. Jej trzon stanowią materiały wizualne, które Ryszard tworzył i zbierał przez całe swoje życie, ale zawiera także wywiady z członkami jego rodziny oraz archiwalne dokumenty i przedmioty, które ukazują niezwykle skomplikowaną relację żydowskiej rodziny z krajem pochodzenia. Jest to historia o głębokiej tęsknocie, pomimo bólu i traumy, a także opowieść o odwadze i nadziei.
„Kiedy [mój ojciec] przebywał w krakowskim getcie, wciąż fotografował, a te zdjęcia zostały zakopane w Płaszowie i odnalezione po wojnie, ukrył je w słoju, w szklanym słoju w Płaszowie… Więc siedziałam z nim w jego domu nad tymi fotografiami i pytałam go o każdą osobę na każdym zdjęciu […] I powiedział mi. Pamiętał ich imiona, pamiętał, czy przeżyli wojnę, pamiętał wszystko, co ich dotyczyło”.
(fragment wywiadu z Michelle Ores)
Ryszard Ores urodził się w Krakowie w 1923 roku w żydowskiej rodzinie. Mieszkał w centrum miasta wraz z matką i siostrą, chodził do żydowskiej szkoły i do szkoły publicznej. Gdy miał 15 lat, wybuchła wojna. Przeżył krakowskie getto, obóz w Płaszowie i kilka innych obozów koncentracyjnych na terenie Niemiec. Niemal cała jego rodzina została zamordowana.
Przebywając w getcie, Ryszard robił zdjęcia swoich znajomych – symboliczne dowody istnienia jego rodziny i przyjaciół, w większości zamordowanych w czasie Holokaustu. Razem ze zbiorem przedwojennych fotografii ukrył je w słoju w Płaszowie i wykopał po wojnie. Na wystawie w Żydowskim Muzeum Galicja ta kolekcja zostanie po raz pierwszy zaprezentowana w całości.
Ryszard spędził większość swojego życia w Stanach Zjednoczonych, ale podtrzymywał więzi z Polską. Wielokrotnie powracał do rodzinnego miasta, często przywożąc ze sobą rodzinę. Pozostał też w kontakcie z przyjaciółmi z Krakowa, wśród których byli bohaterowie krakowskiego getta, m.in. Julian Aleksandrowicz i Tadeusz Pankiewicz. W Nowym Jorku zbierał fundusze na wyposażenie medyczne dla kliniki w Krakowie, a także – wraz z Fundacją Ronalda Laudera – na renowację i porządkowanie miejsc związanych z dziedzictwem żydowskim w tym mieście. Za swoje zasługi został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej, Krzyżem Armii Krajowej i Krzyżem Oświęcimskim. Był także wśród konsultantów filmu “Lista Schindlera”, jako że w filmie przedstawione zostały krakowskie getto i obóze w Płaszowie, w których przebywał w czasie wojny.
Jego fascynacja fotografią nie zniknęła – do końca życia nieustannie dokumentował swoje doświadczenia i otaczających go ludzi za pomocą zdjęć i filmów.
„Mieszkałem w Krakowie przez dwa lata, to tutaj mój dziadek się wychował i… tutaj żył. Był tu w czasie wojny, przebywał w obozie koncentracyjnym w Płaszowie. Przez większość czasu, który spędziłem w Krakowie, mieszkałem jakieś trzy minuty piechotą od mieszkania, w którym mój dziadek mieszkał przed wojną… Chodziłem na targ zaraz po drugiej stronie ulicy[…] mijałem cmentarz, na którym znajduje się tablica upamiętniająca członków jego rodziny zamordowanych w czasie Holokaustu. Oprowadzałem po terenie obozu, w którym był więziony […] i po terenie getta. Byłem w 2018 roku na nabożeństwie z okazji Rosz Haszana w sali, w której odbywała się jego bar micwa, w Synagodze Wysokiej”.
(fragment wywiadu z Adamem Schorinem)
Choć Ryszard zmarł w 2011 roku, drugie i trzecie pokolenie jego rodziny pozostało zaangażowane w życie żydowskie w Polsce. Jego córka Michelle jest związana z krakowską społecznością żydowską i działaniami na rzecz ochrony dziedzictwa żydowskiego w Polsce. Jej syn, Adam, mieszka w Polsce od 2017 roku, w swojej pracy koncentrując się na żydowskiej historii i dziedzictwie. Wielu innych członków rodziny zbudowało własne relacje z Polską i własne rozumienie Holokaustu.
Wielu polskich ocalałych z Holokaustu i ich potomków ma rzecz jasna określony obraz Polski, który w dużej mierze umocowany jest w ich wspomnieniach z dzieciństwa, we wspomnieniach ich rodziców i dziadków oraz w traumatycznych doświadczeniach wojny. Rodzina Oresów, poprzez swoje trwałe zaangażowanie w Polsce i pielęgnowane przyjaźnie z Polakami, zbudowała z tym krajem nieco inną relację, która – choć pozostaje mocno skoncentrowana na Holokauście i rodzinnej historii – zaowocowała silnymi więziami z Polską oraz z odbudową życia żydowskiego w Polsce.
Choć Polska stała się w ostatnich dekadach ważną destynacją dla turystyki związanej z dziedzictwem żydowskim, rzadko dochodzi do realnych interakcji pomiędzy odwiedzającymi a miejscowymi. Ta wystawa stawia istotne pytania o stosunki pomiędzy etnicznymi Polakami, a żydowskimi ocalałymi i turystami, aby umocnić współczesne relacje polsko-żydowskie. Wystawa została zaprojektowana w nowoczesnym, wizualnie atrakcyjnym stylu. Zaprezentowano na niej zarówno historyczne obiekty (listy, dokumenty, fotografie), jak i materiały audiowizualne: wywiady i świadectwo Ryszarda, nagrane w latach 90. XX wieku, a także wywiady z członkami rodziny zarejestrowane specjalnie na potrzeby wystawy.
Uroczyste otwarcie wystawy odbędzie się 12 września.