Zbiory Muzeum Auschwitz wzbogaciły się o dwa portrety przedstawiające Wincentego Gawrona, ocalałego z niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau, członka obozowego ruchu oporu. Zostały one przekazane w darze przez jego córkę, Margaret Jablonsky.
Autorem obu prac – jednej wykonanej w obozie, drugiej pochodzącej z 1987 – jest Mieczysław Kościelniak, artysta z wykształcenia, a także obozowy kolega Wincentego Gawrona.
– Wykonany w obozie rysunek przedstawia Wincentego Gawrona prawdopodobnie przy pisaniu listu do rodziny. Artysta pochyla się nad kartką papieru, jest lekko uśmiechnięty i pisze list do domu na tle fragmentu więźniarskiej sztuby – powiedziała Agnieszka Sieradzka ze Zbiorów Miejsca Pamięci.
Drugi rysunek jest powojenną kopią pracy wykonanej przez Kościelniaka w obozie. Widać na nim scenę czytania listu przez więźniów obozu. Jednym z nich jest właśnie Wincenty Gawron, drugim, inny więzień Auschwitz, Alojzy Gołka. Kopia pochodzi z 1987 r, a na rysunku widoczna jest dedykacja: Drogiemu Wickowi przyjaciel Mietek.
– Oryginał znajduje się w zbiorach Muzeum Auschwitz. Mieczysław Kościelniak, prawdopodobnie na prośbę przyjaciela, wykonał drugi raz ten sam rysunek, którego pierwowzór powstał w obozie w 1941 r. To jedna z kilku prac autorstwa Kościelniaka przedstawiających więźniów czytających listy. Obie prace stanowią cenny nabytek dla naszych Zbiorów, uzupełniając portrety więźniów-artystów – dodała Agnieszka Sieradzka.
Dwa portrety to już kolejne prace przekazane do Muzeum przez Margaret Jablonsky. Rok temu Zbiory wzbogaciły się m.in. o dwie akwarele i dwa drzeworyty wykonane przez Wincentego Gawrona w obozie.
Wincenty Gawron urodził się 28 stycznia 1908 r. w Starej Wsi pod Limanową. Studiował w Państwowej Szkole Sztuk Zdobniczych we Lwowie oraz w Krakowie, a od 1935 r. w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Wybuch II wojny światowej przerwał jego edukację artystyczną. W 1939 r. wstąpił do tajnej organizacji wojskowej. Aresztowany w Limanowej 18 stycznia 1941 r. został osadzony w więzieniu w Tarnowie, a 5 kwietnia 1941 r. przywieziony do niemieckiego obozu Auschwitz. Początkowo pracował w komandzie Abbruch, przy rozbiórce okolicznych domów, a następnie w stolarni i rzeźbiarni.
Zajmował się projektowaniem dekoracji na różne wyroby rzeźbiarskie, rękojeści noży do rozcinania papieru, kasetek oraz innych przedmiotów wykonywanych przez jego kolegów w obozowej rzeźbiarni. Współpracował z Lagermuseum. Malował oraz rysował portrety, pejzaże, wizerunki zwierząt. Wykonywał prace na zamówienia esesmanów oraz dzieła o tematyce całkowicie zakazanej, zawierające symbole Polski lub ukazujące tragiczną rzeczywistość obozową, a także karykatury ośmieszające załogę SS. W Auschwitz prowadził dokładne i szczegółowe notatki opisujące codzienne życie w obozie.
W obozie zaprzyjaźnił się z rotmistrzem Witoldem Pileckim (w obozie jako Tomasz Serafiński), który pomógł mu zbiec z obozu. Uciekł w nocy 16 maja 1942 r. razem ze Stefanem Bieleckim. Oboje mieli wynieść z obozu gromadzone przez obozowy ruch oporu informacje w celu poinformowania Warszawy o tym co dzieje się w obozie. Ucieczka się powiodła, a bezcenne dokumenty trafiły do kwatery głównej podziemia.
Po ucieczce ponownie związał się z Armią Krajową. Po wybuchu powstania warszawskiego 1 sierpnia 1944 r. wziął w nim czynny udział, walcząc między innymi w zgrupowaniu „Róg”. Walczył na Starym Mieście i w Śródmieściu. Po upadku powstania wyszedł z Warszawy z ludnością cywilną i trafił do obozu przejściowego w Pruszkowie, z którego uciekł. Następnie został aresztowany przez NKWD, ale i tym razem zdołał zbiec. Następnie wydostał się z Polski przez Czechosłowację i udał się do Włoch, gdzie trafił do II Korpusu Polskiego we Włoszech. Tam ponownie spotkał rotmistrza Witolda Pileckiego.
Po demobilizacji Armii Andersa Wincenty Gawron udał się na emigrację najpierw do Kanady, a później do Stanów Zjednoczonych. Na stałe zamieszkał w Chicago. W swoim domu otworzył Muzeum Wojska Polskiego im. Józefa Piłsudskiego, w którym zgromadził liczne pamiątki związane z historią polskiego oręża. W USA jako artysta grafik projektował witraże, znaczki pocztowe, pracował także na rzecz Polonii Amerykańskiej – projektował odznaczenia, sztandary i winiety czasopism. Autor wspomnień „Ochotnik do Oświęcimia”, które zadedykował pamięci rtm. Witolda Pileckiego.