sobota, 23 listopada, 2024

Warszawska Syrena – historia pomnika-symbolu

Autorem pierwszego rzeźbiarskiego wizerunku Syreny – symbolu Warszawy był Konstanty Hegel. Stworzył go na zamówienie magistratu, jako zwieńczenie prac przy wodociągu Henryka Marconiego doprowadzającego wodę m.in. na Stare Miasto. Biuro Stołecznego Konserwatora Zabytków przygotowało cykl poświęcony wybitnym twórcom warszawskich pomników-rzeźb.

Autor warszawskiej Syreny, Konstanty Hegel rzeźbiarstwo miał we krwi. Rzeźbiarzami byli jego dziadek i ojciec. Po nauce w renomowanym Liceum Warszawskim studiował na Oddziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu Warszawskiego, a od 1823 roku w Rzymie. Brał udział w powstaniu listopadowym, po jego zakończeniu otworzył własną pracownię rzeźbiarską.

W latach 1844–1862 był profesorem rzeźby i rysunku ornamentacyjnego w Szkole Sztuk Pięknych w Warszawie. Wykształcił wielu artystów, był autorem podręcznika o ludzkiej anatomii, której znajomość jest niezbędna dla twórców.

W 1854 roku przyjął zamówienie na projekt figury Syreny, co było wyzwaniem, bowiem zaborca rzadko wydawał pozwolenia na stawianie pomników w przestrzeni miasta.

Rzeźba Konstantego Hegla, która ozdobiła Rynek Starego Miasta, dziś nazywana jest Syrenką. Powodem tego zdrobniałego miana jest z pewnością jej niewielka wysokość (180 cm), jak i młodzieńczy wygląd pół kobiety, pół ryby o dwóch ogonach. Tworząc to dzieło 55-letni Hegel nie odszedł od swej ulubionej antycznej stylistyki. Trudno było ubrać Syrenkę w klasyczne, lejące się szaty, jakim często ozdabiał postaci na pomnikach nagrobnych. Znalazł jednak wyjście. Syrenka ma upięte włosy na wzór greckich bogiń.

W tym samym czasie umieszczono w Warszawie drugą syrenę autorstwa Hegla. Kamienna figura zwieńczyła bramę prowadząca z Krakowskiego Przedmieścia na ul. Karową.

Konstanty Hegel jako pierwszy stworzył wizerunek warszawskiej Syreny w formie rzeźby. Do tej pory jej postać była przedstawiana w herbach czy dekoracjach jako malowidło, płaskorzeźba, rysunek lub grafika. Ale to nie jedyna wyróżniająca cecha tego dzieła. W tej niewielkiej postaci Hegel zawarł także charakter Warszawy, którą uosabia pełna życia i energiczna młoda kobieta w walecznej postawie, lekko odchylona do tyłu, jakby tuż przed zadaniem ciosu mieczem trzymanym nad głową.

Rzeźba została odlana z miękkiego cynku w zakładzie K. J. Mintera, największej odlewni w Imperium Rosyjskim. Jak się później okazało, wybrany metal okazał się dla niej zgubny.

W 1855 roku Syrenkę ustawiono na środku Rynku Starego Miasta w miejscu rozebranego zaledwie 38 lat wcześniej XV-wiecznego ratusza.

Na początku XX wieku cokół zmieniono. Syrenka zwieńczyła nieproporcjonalnie wielki cokół w kształcie skały. Symbol miasta wystawał ponad dachy straganów targowiska funkcjonującego na Rynku. To połączenie bardzo szybko zostało ocenione jako bardzo niefortunne.

W latach 60. Konstanty Hegel powoli usuwał się z aktywnego życia pedagogicznego i artystycznego. Jeden z czwórki najsławniejszych warszawskich rzeźbiarzy II połowy XIX wieku, nauczyciel wybitnych następców i autor wielu realizacji w 1868 roku stracił wzrok. Zmarł zapomniany w nędzy. W 1876 roku został pochowany na Powązkach.


XX wiek oznaczał dla rzeźby ciągłe wędrówki i bezprzykładny wandalizm. W 1914 roku cokół został zmieniony na wielokątny z wodotryskami. W II Rzeczypospolitej w 1928 roku rzeźbę zdemontowano i schowano w magazynach magistratu. Rok później ustawiono ją na terenie Klubu Sportowego Pracowników Miejskich „Syrena” przy ul. Solec 8. Tam przerwała II wojnę światową, ale została znacznie uszkodzona. W pracowni Braci Łopieńskich dorobiono jej rękę, tarczę i załatano 50 dziur po kulach. Po reperacji stanęła w obecnym Parku im. Rydza Śmigłego, gdzie została po wojnie uszkodzona po raz pierwszy.

W kolejnych latach i miejscach Syrenka była dewastowana łącznie 11 razy. Łupem wandali padała ręka z mieczem i tarcza. Raz Syrenka zaliczyła cios w brzuch. Przed wandalami nie uchroniło ją nowe miejsce na staromiejskich murach oraz wzmocnienia, jakim została poddawana po zniszczeniach. W 1990 roku ponownie stanęła na Rynku, gdzie po raz kolejny została zdewastowana.

W 2008 roku władze Warszawy zdecydowały o całkowitej ochronie wybitnego dzieła Konstantego Hegla. Oryginał po naprawach przeniesiono do obecnego Muzeum Warszawy, a na Rynku Starego Miasta na skromnym cokole postawiono jego kopię.


Warszawa może poszczycić się wybitnymi realizacjami pomnikowymi. Monumenty pochodzą z różnych czasów i odmienne były powody, jakimi kierowano się przy ich powstaniu. Jedno mają wspólne – stworzyli je rzeźbiarze wybitni. Biuro Stołecznego Konserwatora Zabytków przygotowało cykl, w którym przedstawia rzeźby: Bertela Thorvaldsena, Konstantego Hegla, Edwarda Wittiga i Mariana Koniecznego.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Pod naszym patronatem

Muzeum Małopolski Zachodniej w Wygiełz...

VIII Forum Regionalne Między Małopolską a Górnym Śląskiem pt. „Po nitce do kłęb...

Barwy holi

W starożytnej Mithili – krainie położonej u podnóży Himalajów, poprzecinanej rz...

Pierwsze z cyklu spotkań – prele...

To wydarzenie w Międzyzdrojach otwiera serię spotkań-prelekcji poświęconych szt...

Dwie dusze twórcy ludowego

Otwarcie wystawy: 4 listopada 2024 (wernisaż) wystawa dostępna dla zwiedzającyc...

Ogień. Opowieść o Janis Joplin

Powieść ukazuje burzliwe życie Janis Joplin. W tej wciągającej historii na...