Otwarcie wystawy „Cukrownicy – bohaterowie naszej niepodległości” w zabytkowym budynku cukrowni Częstocice w Ostrowcu Świętokrzyskim nieprzypadkowo odbyło się 29 listopada, w 191. rocznicę wybuchu powstania listopadowego. Cukrownicy, począwszy od 1830 r., zapisali piękną kartę w historii walk o niepodległą ojczyznę.
Właściciele cukrowni, kadra zarządzająca, inżynierowie i zwykli robotnicy walczyli i ginęli w powstaniach i na frontach I i II wojny światowej czy wojny polsko-bolszewickiej, fundowali sprzęt bojowy dla polskiej armii, organizowali szpitale polowe i szwalnie, w których szyto mundury, działali w konspiracji i byli mordowani w obozach koncentracyjnych, oflagach i sowieckich łagrach. Nieśli też pomoc rodzinom uwięzionych pracowników.
– Posiadamy na wystawie srebrny pierścień powstania listopadowego, z powstania styczniowego mamy krzyż i srebrną obrączkę żałoby narodowej poświęconą tym, którzy zginęli w dwóch manifestacjach w 1861 r. Z okresu I wojny światowej mamy fragment płata nieznanego sztandaru III Brygady Legionów Polskich i wiele odznaczeń – to są zarówno Krzyże Walecznych, jak i Krzyże Niepodległości, medale Niepodległości – mówił Waldemar Brociek, kustosz Izby Pamięci Cukrownictwa podczas otwarcia wystawy.
Izba Pamięci Cukrownictwa mieści się w zabytkowym, odrestaurowanym budynku nieczynnej już cukrowni Częstocice w Ostrowcu Świętokrzyskim, która wytwarzała cukier jeszcze w 2005 roku. Gromadzone od 2018 roku eksponaty są wystawione w dwóch salach stałej ekspozycji poświęconej przemysłowi cukrowniczemu. Izba Pamięci posiada również bibliotekę i najnowszą salę przeznaczoną na wystawy czasowe, które 29 listopada zainaugurowała ekspozycja „Cukrownicy – bohaterowie naszej niepodległości”.
– W 2005 r. była to najstarsza funkcjonująca cukrownia w Europie. Po jej likwidacji, restrukturyzacji przemysłu chcieliśmy upamiętnić to miejsce. I to jest najlepsze miejsce: w najstarszej cukrowni zagospodarowaliśmy najstarszy budynek, by zgromadzić te wszystkie pamiątki i zachować pamięć nie tylko o patriotyzmie, ale też o przemyśle cukrowniczym – podkreślił Zdzisław Salus, członek zarządu Krajowej Spółki Cukrowniczej.
Zdaniem Andrzeja Kryja, posła na Sejm RP, miejsca takie jak Izba Pamięci Cukrownictwa są niezwykle ważne dla zachowania dziedzictwa narodowego.
– Naród, który zapomina o swojej przeszłości, przestaje być tak naprawdę narodem. Polscy cukrownicy walczyli na polu ekonomicznym, ale także zbrojnie o to, aby Polska wróciła na mapę Europy i odrodziła się po okresie okupacji hitlerowskiej. Dobrze, że zarząd Krajowej Spółki Cukrowej patrzy nie tylko na wynik ekonomiczny, ale też na to, aby historię cukrowników upamiętniać, aby o nich mówić – podkreślił Andrzej Kryj.
Zgromadzone na wystawie obiekty obejmują okres od powstania listopadowego do II wojny światowej. Eksponaty pochodzą ze zbiorów Muzeum Historyczno-Archeologicznego w Ostrowcu Świętokrzyskim oraz ze zbiorów prywatnych. Wystawa prezentuje broń, dokumenty, ordery, plakaty i wydruki prasowe. Prezentowane są plansze tekstowo-ilustracyjne, które wyjaśniają wiele interesujących aspektów historycznych.
Pracowników cukrowni cechowała niezwykła ofiarność. W czasie powstań śląskich pracownicy wielu cukrowni ofiarowali pieniądze na plebiscyt, który miał miejsce na Śląsku. W okresie międzywojennym ofiarność przejawiała się m.in. w dozbrajaniu armii. Cukrownicy zbierali pieniądze na Fundusz Obrony Morskiej, Fundusz Obrony Narodowej, działalność Ligi Powietrznej czy Ligi Przeciwgazowej.
Przekazywali na cele obronne: gotówkę, kosztowności, srebrne i złote monety, często również opodatkowywali się stałymi kwotami, co miesiąc płacąc 1 proc. pensji. Ze składek cukrowników, w tym pracowników cukrowni „Częstocice”, zakupiono cztery samoloty szkoleniowe RWD-17, które we wrześniu 1939 r. były używane jako samoloty rozpoznawcze.
Kustoszowi Izby Pamięci Cukrownictwa udało się odnaleźć czasopismo „Życie Cukrownicze”, gdzie reprodukowane jest zdjęcie samolotu „Cukrownik”, ufundowanego przez cukrownie z terenu Kielecczyzny, a także województwa lubelskiego i lwowskiego.
We wrześniu 1939 r wiele cukrowni zostało zbombardowanych przez niemieckie wojska lądowe i lotnictwo. Cukrownicy włączali się do walki zbrojnej, do konspiracji, ale także pomagali, wspomagając np. rodziny, które straciły bliskich, będących jedynymi żywicielami, rodziny osób, które były w więzieniach, obozach, oflagach. Do oflagów były wysyłane paczki, rodzinom pomagano też finansowo.
– We wszystkich w zasadzie cukrowniach, gdzie były ofiary, umieszczano upamiętniające ich tablice czy pomniki. Pamięć jest bardzo żywa, bo nawet w miejscach, w których dzisiaj już nie ma cukrowni, są co roku uroczystości poświęcone tym, którzy złożyli swoje życie w obronie ojczyzny, w wywalczeniu wolności – zaznaczył Waldemar Brociek.
Wystawa „Cukrownicy – bohaterowie naszej niepodległości” powstała dzięki inicjatywie Fundacji Krajowej Spółki Cukrowej S.A. „Pomaganie krzepi”. Wystawa została zrealizowana ze środków Programu Niepodległa na lata 2017-2022, nadzorowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach obchodów stulecia odzyskania niepodległości oraz odbudowy polskiej państwowości. Projekt będzie realizowany w Izbie Pamięci Cukrownictwa przynajmniej do jesieni 2022 r., a ekspozycję można zwiedzać od poniedziałku do piątku, w godzinach od 8:00 do 14:00.
W opinii Zdzisława Salusa, dzięki pasji kustosza Waldemara Broćka, udało się stworzyć w Ostrowcu Świętokrzyskim cenną placówkę, która zgromadziła zabytkową aparaturę i urządzenia przeznaczone do wytwarzania cukru i uprawy buraków cukrowych. Plany zakładają stworzenie w przyszłości w jednej z sal „fabryki-muzeum”, w której stare maszyny będą działać i pokazywać, jak w dawnych czasach wytwarzano cukier.