Nazywam się Adrian Olearczyk, pochodzę z malowniczej miejscowości na południu Polski u podnóża Beskidów. Muzea przyrodnicze praktycznie od zawsze wzbudzały moje zainteresowanie i ciekawość, jednak długo nie myślałem nad tym by zająć się konserwacją i renowacją w jakiś poważny sposób – tym zająłem się 7 lat temu. Od tego czasu ciągle staram się pogłębiać swoją wiedzę i doskonalić technikę. Mimo niszowego charakteru tej specjalizacji, podjąłem wyzwanie nauki i zdobywania doświadczenia za granicą, gdzie świadomość społeczeństwa w zakresie konserwacji jest znacznie większa. W ten sposób kończyłem kilka zagranicznych kursów z dziedziny konserwacji zbiorów przyrodniczych i opieki nad kolekcjami. Ponadto ciągle poszerzam swoją wiedzę uczestnicząc w międzynarodowych konferencjach, webinarach oraz seminariach obejmujących tematyką muzealnictwo przyrodnicze. Na przestrzeni tych lat udało mi się nawiązać wiele międzynarodowych kontaktów ze specjalistami z innych krajów, z którymi wymieniam się wiedzą, doświadczeniem.
Moja praca skupia się na różnorodnych kolekcjach przyrodniczych, obejmujących dermoplasty, eksponaty botaniczne, entomologiczne, osteologiczne i inne. Najbardziej liczną i popularną grupą są tzw. dermoplasty, potocznie zwane wypchanymi zwierzętami. Wśród kolekcji przyrodniczych można znaleźć okazy gatunków zagrożonych wyginięciem lub już wymarłych, które z punktu widzenia nauki są bardzo cennym obiektem badawczym. Każdy preparat, zwłaszcza te z XIX wieku, jest dla mnie fascynującym historycznym dziedzictwem. Dlatego tak istotne jest prowadzenie badań proweniencyjnych, które mogą pomóc poznać historię, jednocześnie podnosząc wartość historyczną tych preparatów.
Z pełną świadomością, że jest to tajemniczy świat znany bardzo niewielkiemu gronu ludzi, przybliżam i odkrywam tajniki mojej fascynującej pracy dzięki możliwościom jakie dają media społecznościowe. Jeśli was zaciekawiłem, zapraszam na moje strony:
Adrian Olearczyk