17 stycznia 2025 r., godz. 17.00,
Muzeum Fotografii Wiktora Wołkowa w Turośni Kościelnej, ul. Lipowa 4
Z powodu remontu parkingu przy Muzeum prosimy o parkowanie wzdłuż ulicy Lipowej. Za utrudnienia przepraszamy.
Majestatyczny. Potężny. Symbol dominacji i wolności. Żubr.
Podlasie jest rajem dla fotografów o każdej porze roku. Jednak to w miesiącach zimowych ukazuje najbardziej intymne i surowe piękno przyrody. Zima otula rozległe tereny z majestatycznymi i wysokimi lasami śniegiem, tworząc dramatyczny kontrast krajobrazu. Dzikie zwierzęta wyróżniają się na tle białych pól i lasów, dając wyjątkową możliwość uchwycenia ich w kadrze.
Żubry należą do najbardziej fascynujących zwierząt zamieszkujących Podlasie. Dostojne, tajemnicze, stanowią nić łączącą nas z pierwotną naturą. Jarosław Jakóbczak uchwycił sceny, które nie tylko pokazują ich piękno, lecz także opowiadają historię tych podlaskich olbrzymów, które muszą stawić czoła surowości sezonu. Jego zdjęcia ukazują wspaniałość natury, a zarazem podkreślają znaczenie zachowania tych krajobrazów i żyjących w nich gatunków dla przyszłych pokoleń.
Wystawa Żubr prezentowana w Muzeum Fotografii Wiktora Wołkowa to prawdziwa artystyczna uczta dla miłośników fotografii i podlaskiej natury. Dzięki niej mogą Państwo przeżyć w Muzeum multimedialną podróż do świata tych przywróconych Podlasiu zwierząt oraz podziwiać ciche piękno krajobrazu. Podczas chwil spędzonych na wystawie mają Państwo szansę odkryć, ukryte dla większości z nas, życie stad tych dzikich zwierząt. Patrząc na fotografie żubrów, odnosimy wrażenie, jakbyśmy stali tuż przed nimi. Czujemy, jak para z nozdrzy żubrów przecina rześkie zimowe powietrze.
Jarosław Jakóbczak: Od urodzenia mieszkam w przygranicznym miasteczku Krynki, położonym nieopodal Puszczy Knyszyńskiej. Jestem miłośnikiem przyrody i żubrów – największych ssaków zamieszkujących kontynent europejski. Fotografuję od 15 lat głównie w okolicach miejsca zamieszkania. Swoim obiektywem celuję najczęściej w podlaskie żubry, dlatego przez znajomych z branży fotograficznej jestem nazywany „specjalistą od kryńskich żubrów”. Najchętniej fotografuję o bardzo wczesnym poranku tuż przed wschodem słońca i po nim. Aparat fotograficzny właściwie zawsze mam przy sobie.
Kuratorka wystawy: Iwona Ziniewicz-Kupryciuk
Wystawa pod honorowym patronatem Marszałka Województwa Podlaskiego Łukasza Prokoryma
Jakub Rajecki