500 lat tradycji. Stragany z bombami, jadalne szopki i choinka księżnej-celebrytki. Czym dawniej żył jarmark we Wrocławiu?
Wrocławski Jarmark Bożonarodzeniowy w sercu miasta wrócił na stałe do kalendarza w 2008. Tradycja takich wydarzeń jest jednak bardzo długa i barwna. Pierwszy poświadczony jarmark bożonarodzeniowy odbył się u nas w 1566 roku!
Rytm wielkich wydarzeń ówczesnego miasta oczywiście bardzo różnił się od tego, co znamy dziś. Organizowano jarmarki „tematyczne”, które miały swoich patronów w zależności od rozmaitych postaci świętych oraz wydarzeń w kalendarzu kościelnym. Dziś mamy dwa cykliczne jarmarki: świętojański i bożonarodzeniowy.
Dużo to, mało?
Kilkaset lat temu we Wrocławiu jarmarków odbywało się co najmniej kilkanaście!
Był czas, że najznaczniejszy był ten świętojański, bo na cześć patrona miasta. Rada miejska, by mieć na ten czas przywilej odpustu zupełnego, dała nawet Kościołowi w „opłacie manipulacyjnej” żywego wielbłąda.
Kiedy właściwie odbył się pierwszy z okazji Bożego Narodzenia – nie wiemy. Jak podaje dr Grzegorz Sobel, uznany badacz wrocławskich gustów kulinarnych na przestrzeni dziejów i autor m.in. książki „Jarmark Bożonarodzeniowy w dawnym Wrocławiu”, stało się to najpóźniej w 1566 – taki jest najstarszy ślad po nim w miejskich księgach rachunkowych. Miasto zarobiło na czynszu z tego wydarzenia 45 srebrnych groszy. Początkowo w interesującym nas okresie handlowano dewocjonaliami. Jarmark poprzedzający grudniowe święta szybko zmienił się także w miejsce odpowiadające nawet najbardziej wyrafinowanym potrzebom wrocławskich łasuchów. Rynek w grudniu pachniał owocami, ciastami, prażonymi orzecham
Pierniki na tysiąc sposobów
Od średniowiecza Śląsk stał jednak przede wszystkim piernikami, których wyrabianie miało w naszym mieście potężną tradycję. W okresie Bożego Narodzenia stawały się pożądanym, choć długo dość ekskluzywnym (drogie składniki!) towarem. Miarą sukcesu jarmarku było wręcz to, czy należycie zarobili piernikarze. Przez stulecia piernikowe ciasto przechodziło oczywiście rozmaite modowe ewolucje – na przykład gdy rozpowszechniła się się artyleria, region zaczął zajadać się Liegnitzer Bombe (bombą legnicką), poszukiwaną również na bożonarodzeniowych straganach. Z kształtu niespecjalnie była to bomba. Za to z liczby kalorii – jak najbardziej. – To nieduże, ciężkie i bardzo aromatyczne połączenie piernika z ciastem miodowym. W ogóle miód był składnikiem większości sprzedawanych wyrobów, aż po wino miodowe zwane Met – wylicza z kolei dr Maciej Łagiewski, dyrektor Muzeum Miejskiego Wrocławia. Popularnością cieszyły się także świąteczne precle. Nieprzypadkowo zresztą północna strona głównego placu handlowego miasta zaczęła jako całość być nazywana „Targiem Łakoci” (Naschmarkt).
Jeszcze sporo przed opracowaniem bombowego frykasu, bo w XVII wieku, we Wrocławiu i w całym regionie zapanował istny szał na inną nowinkę. Jak podaje tradycja, wprowadziła ją księżna Dorota Sybilla. To wywodząca się z rodu Hohenzollernów żona Jana Chrystiana, jednego z ostatnich śląskich Piastów, władcy księstwa legnicko-brzeskiego. Ukochana przez lud „Dorel” kazała u siebie na dworze dekorować ścięte z okazji świąt jodłowe gałązki. Pomysł księżnej-influencerki zrobił furorę na całym Śląsku. Wkrótce święta nie mogły już odbywać się bez choinki. A wrocławski jarmark bez ozdób na „boże drzewko”, jak je nazywano. – Karkonoskie huty, w których ponad 300 lat temu opracowano metodę dmuchania bardzo cienkich szklanych kul, stały się potentatem w produkcji bombek. One stały się obowiązkową ozdobą choinkową. Ale handlowano także innymi dekoracjami. Bardzo popularne były srebrne lamety – długie metalowe nitki oraz różnorodne świece – dodaje dr Maciej Łagiewski.
Śląsk rozkochał się również w bożonarodzeniowych szopkach. Cacka z drewna, ale czasem też z wosku czy papieru powstawały u podnóża Karkonoszy i w Kotlinie Kłodzkiej – zdobne w charakterystyczne dla naszego regionu symbole czy figurki. Jezuska w żłobku pilnowali więc mnisi z potężnych cysterskich klasztorów, a nawet duch Karkonoszy – Liczyrzepa (Rübezahl). – Można było na jarmarku nabyć konkretną szopkę z okolic Jeleniej Góry, Kłodzka, Chełmska. Wrażenie robiły również szopki z masy cukrowej, które pojawiły się na jarmarku po 1835 roku, gdy pewien rzemieślnik z Berlina wprowadził zwyczaj wystawiania przez cukierników specjalnie przygotowanych szopek. Misterne i kolorowe, były prawdziwymi dziełami sztuki. Wrocławianie chętnie kupowali także pojedyncze cukrowe figurki by ozdobić nimi wigilijny stół – opowiada dr Łagiewski.
Z Rynku w miasto i z powrotem
Schyłek XIX oraz pierwsza połowa XX wieku były dla Kindelmarktu dość burzliwe. Swoje zrobił i traumatyczny pożar z 1897, gdy od lampy naftowej ogniem zajęło się 40 jarmarcznych bud, i dwie wojny światowe, i kryzysy gospodarcze. Było kilka zmian lokalizacji. Jarmark trafił w końcu na Nowy Targ. Wreszcie – przyszedł 1945 rok, który wraz ze zmianą granic i następującą po niej wymianą ludności skazał wielowiekową tradycję na zapomnienie. Wrocław próbował wskrzeszać pomysł, na przykład próbując bez zbytniego powodzenia organizacji jarmarku na placu przy Hali Stulecia. Dopiero 2008 rok przyniósł Wrocławski Jarmark Bożonarodzeniowy w sercu miasta, już w wersji zbliżonej do tego, co widzimy dziś.
„Zbliżonej” – ważne słowo. Wtedy, w 2008, na Świdnickiej i w okolicach pręgierza, bo jeszcze nie na całym Rynku, stanęło około 30 domków. W edycji 2024/2025 będzie ich 230.
Wrocławski rynek rozświetlił się świątecznym blaskiem, zapraszając mieszkańców i turystów na Jarmark Bożonarodzeniowy 2024. To jedno z najbardziej wyczekiwanych wydarzeń w regionie, które jak co roku przyciąga tłumy spragnionych świątecznego nastroju. Tegoroczny Jarmark Bożonarodzeniowy potrwa aż do 7 stycznia 2025 roku.
230 domków, 200 wystawców i smaki z całej Europy
Wrocławski Jarmark Bożonarodzeniowy to 230 domków handlowych, w których można znaleźć zarówno przysmaki, jak i unikalne rękodzieło. Połowa stoisk oferuje gastronomiczne specjały z Polski, Niemiec, Hiszpanii, Węgier czy Gruzji. Drugą połowę zajmują rzemieślnicy i artyści, prezentując unikatowe wyroby – także idealne na świąteczne prezenty. Aż 70% wystawców pochodzi z Dolnego Śląska, co podkreśla lokalny charakter wydarzenia.
– Chcemy, aby Jarmark wspierał lokalną społeczność. To miejsce, gdzie rodzinne firmy mogą zaistnieć, a mieszkańcy i turyści odkrywać wyjątkowe dolnośląskie produkty. Ale to coś więcej niż wydarzenie handlowe – to miejsce spotkań, tradycji i wspólnego świętowania. Każdego roku przyciąga tysiące gości z Polski i świata, promując nasze miasto jako otwarte i pełne świątecznej magii – podkreśla Małgorzata Golak, Dyrektor Biura Rozwoju Gospodarczego, Urzędu Miejskiego Wrocławia.
Jarmark swoim zasięgiem obejmuje: Rynek (pierzeja południowa, północna, wschodnia, zachodnia), ul. Świdnicką – od Rynku do przejścia podziemnego, ul. Oławską – od Rynku do ul. Szewskie oraz Plac Solny.
Kulinarna uczta i zakupy w świątecznej oprawie
Na północnej pierzei Rynku czekają smakołyki z różnych stron Polski i Europy. Od alzackich podpłomyków flammkuchen, litewskich wędlin, dolnośląskich miodów, po turecką baklavę i hiszpańskie churros – każdy znajdzie coś dla siebie. Nie zabraknie polskich specjałów, takich jak pierogi, bigos, kwaśnica, czy góralskie oscypki z żurawiną, a także słodkich inspiracji – pierników w kształcie wrocławskich kamieniczek, gofrów, kołaczy i pralin.
W drewnianych domkach znajdziemy ręcznie malowane bombki, ceramikę, ekologiczne świece, naturalne kosmetyki, a nawet unikalne wyroby z bursztynu i srebra. Miłośnicy rękodzieła będą mogli wybierać spośród autorskiej ceramiki artystycznej, oryginalnych, drewnianych wyrobów z niepowtarzalnymi wzorami. W poszukiwaniu świątecznych inspiracji czy talizmanów na nowy rok, Jarmark Bożonarodzeniowy to idealne miejsce na wyjątkowe zakupy i magię świąt!
Strefy tematyczne – nowe świąteczne krainy
Wrocławski Rynek zamieni się w magiczną przestrzeń, pełną tematycznych stref, każda z unikalnym charakterem i dekoracjami:
•Kraina Krasnali i Reniferów – kolorowe figury krasnali, świąteczny zaprzęg i Domek pod Krasnalem.
•Kraina Baśni – nowe iluminacje, Zimowa Królowa Śniegu i świecące sanie idealne do fotografii.
•Bajkowy Lasek – interaktywne chatki i Fabryka Prezentów dla najmłodszych.
•Kraina Leśnych Gnomów – odświeżony Domek Młynówka, nowe dekoracje i leśne motywy.
•Kraina Elfów na Placu Solnym – bombka z „dziurką od klucza” i Ratusz Elfów.’
W tym roku w centrum pierzei zachodniej stoi się wrocławska choinka, która swoim blaskiem rozświetla cały Wrocławski Jarmark Bożonarodzeniowy. Niedaleko fontanny na pierzei zachodniej pojawią się klimatyczne ,,fotodomki”, czyli zaaranżowane tematycznie, udekorowane świątecznie drewniane domki, w których będzie można zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia.
Na wrocławski Rynek zawita krasnal Prezentuś. Legenda głosi, że trzeba trzykrotne dotknąć jego czapeczki, aby spełniły się wszystkie życzenia… Ten przesympatyczny wrocławski Krasnal pojawia się tylko raz w roku, właśnie podczas Jarmarku Bożonarodzeniowego we Wrocławiu.
Na Placu Solnym z bajkowego domku z tarasem widokowym i wieżyczką z podświetlanym zegarem, będzie można podziwiać panoramę Jarmarku.
Nowością tegorocznego Jarmarku Bożonarodzeniowego są również dwa świąteczne widowiska – Królowa Śniegu (8 grudnia o godz.17:00) oraz Świąteczna Parada z Mikołajkiem (15 grudnia o godz. 17:00), które odbędą się przy wrocławskiej choince. Dodatkowo bogaty program muzyczny na scenie w ostatnim tygodniu trwania jarmarku (od 3 – 6 stycznia).
Nie tylko zakupy: atrakcje dla każdego
Wrocławski Jarmark to coś więcej niż tylko miejsce na świąteczne zakupy – to także występy artystyczne, przestrzeń łącząca kulturę, lokalne rzemiosło i integrację mieszkańców.Świąteczne wydarzenie potrwa aż 40 dni, z czego aż 17 to czas dodatkowych atrakcji, takich jak: koncerty, widowiska, warsztaty świąteczne dla dzieci, Mikołajki czy gra miejska.
W warsztatach świątecznych udział weźmie także około 300 dzieci z wrocławskich przedszkoli i szkół. Najmłodsi ozdobią pierniki, przejadą się na karuzelach, skosztują gorącej czekolady, a wszystko to w ciepłej atmosferze pod opieką animatorów.
„Wrocław Społecznie i Lokalnie” – wsparcie dla lokalnych rzemieślników i organizacji
Strefa Wrocław Społecznie i Lokalnie to szczególne miejsce, gdzie rękodzielnicy, lokalni producenci, manufaktury rodzinne z regionu Dolnego Śląska będą mogły bezpłatnie skorzystać z miejsca wystawienniczego promując swoje produkty. „Wrocław Społecznie i Lokalnie” to także miejsce gdzie swoje działania zaprezentują wrocławskie organizacje i podmioty, które wspierają ważne inicjatywy społeczne.Przez najbliższe pięć tygodni w strefie zobaczymy około 50 wystawców zmieniających się rotacyjnie. Co czwartek strefa oferować będzie nowy asortyment.
Na Wrocławskim Jarmarku Bożonarodzeniowym swoje stoisko zaprezentuje także Miasto Wrocław. W Domku Miejskim prowadzona będzie sprzedaż oferty miejskiej, dostępnej na stronie internetowej WROsklep.pl miedzy innymi: pamiątki z Wrocławia, wrocławskie bluzy, koszulki, skarpetki i czapki, kubki i plecaki.
Wrocław zyskuje również na arenie międzynarodowej. W poprzednich latach nasz Jarmark był wyróżniany przez prestiżowe media, w tym The Guardian, Daily Mail i DieWelt.
– Wrocławski Jarmark Bożonarodzeniowy to nie tylko wyjątkowa okazja do poczucia magii świąt, ale także doskonała promocja naszego miasta – przyciąga turystów i mieszkańców, którzy odkrywają nasze wyjątkowe tradycje, kulturę i lokalne produkty. Wrocław znalazł się w gronie najpiękniejszych jarmarków w Europie obok takich miast jak Wiedeń, Mediolan czy Praga a jego międzynarodowy rozgłos przynosi korzyści zarówno lokalnym firmom, jak i całemu miastu – podkreśla Radosław Michalski, Dyrektor Departamentu Marki Miasta, Urzędu Miejskiego Wrocławia.
Tradycje WROCŁAWSKIEGO JARMARKU BOŻONARODZENIOWEGO
Tradycją wrocławskiego Jarmarku Bożonarodzeniowego są ceramiczne kubeczki buciki, które każdego roku zyskają nowy wzór i kolor – w tym roku są zielone. W kubeczkach tradycyjnie będzie można skosztować aromatycznego, wrocławskiego grzańca, gorącej czekolady i innych rozgrzewających napojów, delektując się jednocześnie atmosferą nadchodzących świąt.
Infrastruktura i Logistyka
Operatorem Wrocławskiego Jarmarku Bożonarodzeniowego jest Agencja Artystyczna Pianoforte. Organizacja Jarmarku to ogromne przedsięwzięcie logistyczne – znajdzie się 550 drzewek choinkowych, a do jego wyposażenia wykorzystanych zostało ponad 90 tirów dostarczających infrastrukturę. Rozłożono 30 km kabli oraz 1,5 km najazdów, aby zapewnić sprawne funkcjonowanie wydarzenia.
Oficjalne otwarcie Jarmarku Bożonarodzeniowego – piątek 29 listopada
16:30 -16:45 – rozpoczęcie tradycyjnego przemarszu orkiestry dętej, począwszy od pierzei północnej, po pierzeje: wschodnią, południową i zachodnią.
Parada zatrzyma się w okolicy pomnika Fredry z około 10 minutowym koncertem.
17:00 – Uroczyste otwarcie Jarmarku
17:05 – Koncert zespołu Tree-O składającego się z głosu damskiego, męskiego oraz dziecięcego (Anna Szul, Wojciech Dereń, Zuzia Maszyńska).
Zespół zagra koncert z balkonu domku pod Krasnalem, a uczestnicy wydarzenia będą mogli usłyszeć wiele znanych świątecznych hitów jak „Pada Śnieg” czy „LastChristmas”.
Jarmark w tym dniu otwarty będzie dla odwiedzających już od godz. 10:00, natomiast oficjalne i uroczyste otwarcie nastąpi o godz. 17:00.
Jarmark będzie czynny codziennie w godzinach od 10:00 do 21:00 z wyjątkiem:
• 24 grudnia 2024 (Wigilia) – w tym dniu Jarmark będzie zamknięty
• 25 grudnia 2024 (I dzień Świąt) – w tym dniu Jarmark będzie zamknięty
• 26 grudnia 2024 (II dzień Świąt) – w tym dniu Jarmark będzie otwarty od godz.13:00
• 31 grudnia 2024 (Sylwester) – domki z artykułami przemysłowymi otwarte do godz.17:00, domki z gastronomią i napojami otwarte do godz. 02:00 (1 stycznia 2025)
• 1 stycznia 2025 (Nowy Rok) – w tym dniu Jarmark będzie zamknięty