piątek, 22 listopada, 2024

MISTRZOWIE WŁOSKIEGO RENESANSU. NOWA WYSTAWA W ZAMKU KRÓLEWSKIM NA WAWELU

W tym samym roku, gdy w Paryżu zakończyła się głośna wystawa Giovanni Bellini. Influences croisées, Zamek Królewski na Wawelu ogłasza, że znaczące dzieło mistrza renesansu Madonna z Dzieciątkiem będzie eksponowane na stałe w wawelskiej kolekcji. Jest to jeden z najwybitniejszych obrazów włoskich okresu wczesnego renesansu znajdujących się od dziś w Polsce. Zwiedzający zobaczą go premierowo podczas wyjątkowego pokazu Mistrzowie włoskiego renesansu (17.11.23 – 18.02.24) na II piętrze Zamku. Na tę okoliczność sprowadzono do Krakowa obrazy Jacopa Bassana i Rossa Fiorentina. Pokaz uzupełni Tycjan i jego Alegoria miłości zestawiona z dziełem Padovanina, pochodzącym z Kunsthistorisches Museum w Wiedniu.

– Wszystkie dzieła prezentowane w naszym muzeum świadczą o wielkości królewskiej rezydencji, nawiązując do jej historycznego splendoru. Cieszę się, że udało się przygotować niezwykły pokaz, gdzie prezentujemy dzieła malarskie wielkiego formatu, ważnych i wyjątkowych mistrzów renesansu. Prezentujemy na nim po raz pierwszy „Madonnę z dzieciątkiem” Giovanniego Belliniego, jednego z najwybitniejszych malarzy tego okresu, ale też zestawiamy dwie „Alegorie miłości” Tycjana i Padovanina („naszą” i ze zbiorów Kunsthistorisches Museum w Wiedniu), co jeszcze bardziej podnosi prestiż wawelskich zbiorów. Co więcej, dzieła te stanowią doskonałe uzupełnienie jednej z najcenniejszych w Polsce kolekcji malarstwa włoskiego z XV i XVI wieku, którą można u nas podziwiać – mówi prof. Andrzej Betlej, dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu.

Kuratorką pokazu Mistrzowie włoskiego renesansu jest dr Joanna Winiewicz-Wolska – kierownik Działu Malarstwa Zamku Królewskiego na Wawelu. Historyczka sztuki i badaczka zwraca uwagę, że Giovanni Bellini wprowadził do malarstwa weneckiego światło i kolor, poetycki, nastrojowy pejzaż i realistycznie malowane figury. Z jego dorobku obficie czerpali tacy wielcy malarze jak Giorgione i Tycjan.

BELLINI NA WAWELU

Obraz Belliniego namalowany został najprawdopodobniej pod koniec lat osiemdziesiątych lub na początku lat dziewięćdziesiątych XV wieku. Jest powtórzeniem kompozycji Giovanniego Belliniego zatytułowanej Madonna degli alberetti z 1487 roku w Gallerie dell’Accademia w Wenecji. Nieznacznie różni się od niej w szczegółach – m.in. pejzażem: na obrazie weneckim w tle widoczne są dwa symetrycznie rozmieszczone wysmukłe drzewa, a na wawelskim jedno, z lewej strony – powtarza natomiast wiernie pozę Madonny i Dzieciątka. Kolejną kompozycją, na której malarz powtórzył pozy obu postaci i ich wzajemne relacje, jest Madonna z Dzieciątkiem, św. Jerzym i św. Piotrem – również w Gallerie dell’Accademia.

Niewykluczone, że obraz wawelski powstał z udziałem warsztatu. Taka praktyka – powielanie cieszących się powodzeniem obrazów, tj. powtarzanie ich kompozycji i kolorystyki według opracowanego przez mistrza pierwowzoru, z nieznacznymi zmianami – była w XV- i XVI-wiecznej Wenecji powszechna. W ten sposób pracował nie tylko warsztat Bellinich (tworzyli go Jacopo Bellini oraz jego dwaj synowie: Giovanni i Gentile), lecz także Tycjan. Autorami owych powtórzeń bywali sami mistrzowie, a pewne partie pozostawiali czasem do wykonania współpracownikom.

Kompozycja ma charakter dewocyjny – przeznaczona była zapewne do wnętrza zamożnego domu. Ma bardzo bogatą ramę, której forma i dekoracja są zbliżone do ramy obrazu weneckiego.

TYCJAN I IL PADOVANINO

Wśród malarzy weneckich XVI wieku największy prestiżzyskałTycjan (Tiziano Vecellio, 1488/1490–1576). Obrazy zamawiali u niego cesarz Karol V i jego syn Filip II. Malarz portretował papieża i kardynałów rzymskiej kurii, dożów i patrycjuszy weneckich oraz władców innych włoskich miast-państw.

Artysta twórczo rozwinął osiągnięcia kolorystyczne Belliniego i Giorgiona. W jego dorobku znajdują się prace o różnorodnej tematyce: od scen religijnych i mitologicznych po wyjątkowej klasy portrety. Szczególne miejsce zajmują poesie – przedstawienia inspirowane literaturą zarówno starożytną, jak i renesansową, zawierające często ukryte znaczenia alegoryczne, odnoszące się do osoby zleceniodawcy. Alegorie Tycjana dziś nie zawsze są łatwe do rozszyfrowania, zwłaszcza w przypadku, kiedy brak źródeł archiwalnych. Nie udało się dotąd przekonująco wyjaśnić treści Alegorii miłości małżeńskiej w Musée du Louvre, uważanej – niesłusznie – za portret markiza Alfonsa d’Avalosa. Jest to o tyle istotne, że kompozycję tę, datowaną na około 1530 roku, powtarzano wielokrotnie, zachowując układ postaci, ale modyfikując ich wzajemne relacje i zmieniając szczegóły. Jej wersją jest zarówno wawelska Alegoria miłości,uznana za pracę Tycjana i jego warsztatu, jak i kompozycja o podobnym tytule z Kunsthistorisches Museum w Wiedniu, hipotetycznie przypisana Alessandrowi Varotariemu, zwanemu Il Padovanino, późnemu naśladowcy Tycjana. Obie należały do cesarskiej kolekcji Habsburgów w wiedeńskim Belwederze.

OD BELLINIEGO DO FIORENTINO

Rosso Fiorentino(Giovanni Battista di Jacopo di Gasparre, ok. 1494–1540) to jeden z najbardziej oryginalnych malarzy florenckich XVI wieku. Jego obrazy cechuje niespotykana w owym czasie ekspresja zarówno formy, jak i koloru, swoboda twórcza oraz niesłychana wręcz inwencja kompozycyjna, a także realizm graniczący z groteską. Pewne cechy stylistyczne jego dzieł skłaniają do wniosku, że był uczniem lub współpracownikiem Andrei del Sarta. Rosso rezygnuje jednak z regularnego, czytelnego układu kompozycyjnego, gdzie figury są zamknięte w formie trójkąta, na rzecz komplikacji póz i gestów postaci ukazywanych w ruchu, często w dramatycznych pozach i odważnych skrótach perspektywicznych, w abstrakcyjnej przestrzeni, ciasno stłoczonych, wypełniających szczelnie cały kadr.

Na wawelskim pokazie znalazła się jego Madonna z Dzieciątkiem i świętymi: Janem Chrzcicielem, Elżbietą i Józefem. To obraz namalowany prawdopodobnie dla prywatnego zleceniodawcy, stąd pewne uspokojenie form, jakkolwiek czytelne są typowe cechy kompozycji Rossa: duże, kadrowane z bliska figury, ciasna przestrzeń, a także dynamiczne pozy zwróconych do siebie postaci: małego Jezusa i św. Jana Chrzciciela. Porównanie z wcześniejszą o 30 lat Madonną
z Dzieciątkiem
Belliniego pokazuje nie tylko różnice między malarskimi środowiskami Wenecji i Florencji, lecz wskazuje także kierunek, w którym podąży malarstwo XVI wieku.

RELIGIJNE OBRAZY BASSANA

Tematyka obrazów Jacopa dal Ponte (ok. 1510–1592), zwanego od miejsca urodzenia Jacopo Bassano (choć przydomek ten pojawia się dopiero pod koniec XVI w.), jest różnorodna. Dominują sceny religijne, w tym zaczerpnięte nie tylko z Ewangelii, lecz także ze Starego Testamentu. Charakterystyczną ich cechą jest rodzajowy charakter – postacie biblijne mają wygląd wieśniaków z Bassano del Grappa, malarz przedstawia też przedmioty codziennego użytku, a w miejsce nieokreślonego, abstrakcyjnego pejzażu wprowadza widoki przy­pominające rodzime okolice, z dominującym wzgórzem Monte Grappa. Często powtarza ten sam motyw, nieznacznie go modyfikując i adaptując do przedstawienia o innej tematyce. Na wielu obrazach spotkamy sylwetkę pochylonego, klęczącego mężczyzny: raz jest to pasterz bądź jeden z trzech króli kłaniających się Marii i małemu Jezusowi, innym razem miłosierny Samarytanin opatrujący podróżnego, przy czym poza rannego mężczyzny powtarza się także na innych kompozycjach.

Noty o obrazach: dr Joanna Winiewicz-Wolska, kierownik Działu Malarstwa Zamku Królewskiego na Wawel.

Opracowanie noty prasowej: Urszula Wolak-Dudek

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Pod naszym patronatem

Muzeum Małopolski Zachodniej w Wygiełz...

VIII Forum Regionalne Między Małopolską a Górnym Śląskiem pt. „Po nitce do kłęb...

Barwy holi

W starożytnej Mithili – krainie położonej u podnóży Himalajów, poprzecinanej rz...

Pierwsze z cyklu spotkań – prele...

To wydarzenie w Międzyzdrojach otwiera serię spotkań-prelekcji poświęconych szt...

Dwie dusze twórcy ludowego

Otwarcie wystawy: 4 listopada 2024 (wernisaż) wystawa dostępna dla zwiedzającyc...

Ogień. Opowieść o Janis Joplin

Powieść ukazuje burzliwe życie Janis Joplin. W tej wciągającej historii na...