Budowa Centrum Szyfrów Enigma im. M. Rejewskiego, J. Różyckiego, H. Zyglaskiego, dobiega końca. Muzeum, które ma zostać otwarte latem 2021 r i będzie mieściło się w Collegium Martineum UAM, ma już szefa. Został nim Piotr Bojarski, poznański pisarz, wieloletni dziennikarz Gazety Wyborczej i redaktor odpowiedzialny za Poznańskie Archiwum Historii Mówionej.
Ta nominacja jest dla mnie dowodem ogromnego zaufania, jaki okazały mi władze miasta i pani Monika Herkt, dyrektor Poznańskiego Centrum Dziedzictwa, proponując mi tę funkcję. Jest też niebywałym wyzwaniem zawodowym – zdaję sobie bowiem sprawę z tego, jak wielkie oczekiwania spoczywają na Centrum Szyfrów Enigma. Miejsce, w którym powstaje Centrum – a w którym nasi kryptolodzy rozpoczynali zmagania z szyframi Enigmy – ma dla mnie nie tylko walor historyczny, również osobisty. W tym budynku – odzyskanym dla uniwersytetu w 1990 roku przez młodych działaczy NZS – studiowałem przez cztery lata historię. Wtedy – na początku lat 90. – w najśmielszych oczekiwaniach nie spodziewałem się, że kiedyś wrócę w te mury w zupełnie nowej roli. Stało się to możliwe dzięki wielu ludziom dobrej woli: pomysłodawcy Centrum – Szymonowi Mazurowi – wspartemu przez zespół entuzjastów pod wodzą Szymona Dąbrowskiego i Tomasza Orłowskiego – oraz przez władze Poznania, UAM i regionu, które zaangażowały się z dużą energią w ten projekt. Wszystkim im za to serdecznie dziękuję!
mówi Piotr Bojarski.
Piotr Bojarski
Z kolei prorektor UAM, prof. UAM dr hab. Tadeusz Wallas, dodaje:
Centrum Szyfrów Enigma im. M. Rejewskiego, J. Różyckiego, H. Zyglaskiego powstaje przy współpracy z Uniwersytetem im. Adama Mickiewicza, który użyczył ponad 1000 metrów kwadratowych pod tak ważną dla miasta i regionu instytucję. Ponadto UAM zwiększył nakłady na remonty i unowocześnienie Collegium, aby mogła rozpocząć się tak oczekiwana inwestycja. Lokalizacja Centrum nie jest przypadkowa. Od 1990 roku, dzięki studentom i pracownikom UAM, udało się przejąć ten budynek i ulokować w nim Wydział Historyczny. Tej funkcji budynek nie pełni już od lat, ale to nie oznacza, że stoi opustoszały. Przed pandemią odbywały się tutaj zajęcia, ulokowane są rozmaite agendy ogólnouniwersyteckie, a ulica Święty Marcin, po rewitalizacji przeprowadzonej przez miasto ma zupełnie inny wygląd. Mam nadzieję, że Collegium Martineum, wraz z Centrum Szyfrów Enigma, będzie perełką tej ulicy.
inf. prasowa