Pierwsze wzmianki o Dusznikach Zdroju z X wieku. Wtedy oczywiście nie był tam zdrój a warownia własności Panowiców. Potem – że miasto – to już XIV wiek. Kawał historii. I samego uzdrowiska w sumie też bo pierwsze wzmianki, że woda tam lecznicza z XV wieku! Ale miasto głównie z handlu, a potem przemysłu papierniczego i tkackiego się utrzymywało. W XVIII wieku jednak i wodą się mocniej zainteresowano. Zaczęły się pojawiać pawilony, kąpieliska, pijalnie i takie tam konieczne elementy by całość zaczęła dziać i zainteresowanych przyciągać i kusić. Skusiła też Chopina. A właściwe jego matkę, bo sam Fryderyk miał wtedy jakieś kilkanaście lat. Ale tak czy tak do wód przyjechał i co ważne – w między czasie dał dwa koncerty (podobne pierwsze zorganizowane jego występy).
![](https://muzeon.pl/wp-content/uploads/2024/01/e648167c56d9707cfb480c7f5434f810.jpg)
![](https://muzeon.pl/wp-content/uploads/2024/01/af684717c7686b869c446e7d6900829d.jpg)
![](https://muzeon.pl/wp-content/uploads/2024/01/be0abfbf1312dec0454ef6779eff07b7.jpg)
![](https://muzeon.pl/wp-content/uploads/2024/01/1cb8bfec417672028a0203be88098c45.jpg)
![](https://muzeon.pl/wp-content/uploads/2024/01/3d53f3b4a2ea59d3fc185c77050517e3.jpg)
![](https://muzeon.pl/wp-content/uploads/2024/01/e2459d2fe384093877184a0485d9fd76.jpg)
Swoją drogą warto do Dusznik teraz na początku sierpnia przyjeżdżać, bo dla sentymentu wspomnienia pewnie tych koncertów, organizowane są Międzynarodowe Festiwale Chopinowskie, które sławy przyciągają! W parku zdrojowym pomnik Chopina stoi (choć tak na oko z późniejszych lat poza 🙂 ) i obecny teatr zdrojowy (dawny dworek Chopina bo tu miał koncertować). Oj muzycznie jest w Dusznikach… A gdy się bliżej rynku podejdzie, warto zaglądnąć do kościoła Piotra i Pawła. Tam barok kapie ze ścian! A ambona – cudo!!! Olbrzymi wieloryb rozdziawia paszczę a tuż nad nią wyskoczył z trzewi zwierza Jonasz. Przy okazji jeszcze kliku świętych i grzeszników dla towarzystwa. Piękny kawał sztuki! Jest jeszcze rynek z przylegającymi uliczkami i kolorowymi kamieniczkami. Niektóre szczycą się podejmowaniem zacnych gości, takich od koronowanych głów począwszy! Jest też gospoda, kuźnia i młyn – papiernia, w którym Muzeum Papiernictwa teraz.
Ostatnio w Dusznikach byłam na wiosnę, sam początek kwietnia. Łaziłam po delikatnie udekorowanym zielonymi, nieśmiało wyłażącymi z pąków listkami, mieście. I nagle sypnęło. Grube, koronkowe i puchate płatki śniegu leniwie opadały na rynek i ulice. A ja poczułam się jak w baśni Andersena… Na chwile…
tekst i fot. ©LucynaMariaRotter
![](https://muzeon.pl/wp-content/uploads/2024/01/obraz1111.jpg)
Semiolog kultury, kostiumolog, historyk, wykładowca na UPJP II w Krakowie.
Kierownik kierunku „Turystyka i Zarządzanie Dziedzictwem” oraz katedry „Krajobrazu i Dziedzictwa Kulturowego”.
Zajmuje się dziedzictwem materialnym i niematerialnym ze szczególnym uwzględnieniem symboliki w kulturze europejskiej. Prowadzi także badania z zakresu nauk pomocniczych historii oraz kostiumologii. Propagatorka poznawania języka symboli i znaków w kulturach, historii i sztuce. Reprezentuje dyscyplinę historia oraz nauki o kulturze i religii.
https://www.facebook.com/profile.php?id=100010886567425
fot. Studio Lumen
Źródło: http://lucynarotter.com.pl/