środa, 30 kwietnia, 2025

Przekazujemy życzenia cz. 2:

Oto kolejna prezentacja wielkanocnych życzeń przesłanych do redakcji. Wszystkim bardzo serdecznie dziękujemy za pamięć, również życzymy zdrowych i radosnych Świat Wielkanocnych a życzeniami dzielimy się z naszymi Czytelnikami 🙂

Wielkanoc to święto zwycięstwa życia nad śmiercią, dobra nad złem. Niech Zmartwychwstały napełni Państwa miłością, nadzieją i pokojem. Życzymy Państwu, by Święta przyniosły chwile wytchnienia, upłynęły w atmosferze refleksji, zgody i pojednania, które pozostaną z nami w poświątecznej codzienności.
Radosnego Alleluja!

Andrzej Zarych
Dyrektor
Małopolskiego Centrum Kultury
SOKÓŁ w Nowym Sączu
wraz z Pracownikami

Michał Elwiro Andriolli, Kłopoty wielkanocne, reprodukcja fotograficzna

„Matka moja słynna była ze swoich mazurków, zwłaszcza cukierkowych, bez mąki; znała przepisów na nie około czterdziestu. Nic to jednak było w porównaniu do trudności, jakie musiano przezwyciężyć przy pieczeniu bab. Dzień ich wyrobu był dniem ciężkiej pracy, żółtka do nich użyte liczyło się na kopy, ubijało się je czy tarło w donicach parę godzin, po czym przychodził moment, kiedy ciasto rosło i kiedy każdy większy hałas mógł sprawić jego oklapnięcie — najgorszą katastrofę, jaka się mogła w okresie wielkanocnym zdarzyć.
(…) Gdy wreszcie baby upiekły się — a siedziały w piecu ze dwie godziny, przy czym przez cały czas trzeba było chodzić na palcach i mówić szeptem — następował dramatyczny moment wyjmowania z pieca. Wtedy trzeba było wytężyć całą uwagę po to, aby się jeszcze gorące ciasto nie wykrzywiło, jak na słynnym rysunku Andriollego. W tym celu wprost z form baby przekładało się na poduszki i dziewczęta kuchenne kołysały je na poduszkach, jak usypiające dzieci, dopóki ciasto nie ostygło. Niezapomniany był to widok, kiedy grono kobiet z poważnymi minami kołysało owe baby w obrzędowy sposób, jak gdyby od tego zależały losy świata.” – tak Jarosław Iwaszkiewicz wspominał przygotowania do Wielkanocy w czasach swojego dzieciństwa w „Książce moich wspomnień.

Mamy nadzieję, że ten przedświąteczny czas u Państwa nie oznacza aż tak usilnych starań i pracochłonnych zabiegów. Choć z szacunkiem podchodzimy do wizji kuchni jako miejsca dowodzenia domem, to jednak skłaniamy się ku nieco innemu rozłożeniu akcentów.
Życzymy przede wszystkim przestrzeni w sobie na symboliczny moment przejścia, na nadejście odrodzonego Życia. Tradycyjnie rodzinnych, radosnych dni przy stole pełnym świątecznych łakoci. Niech wszystkie baby wyrosną, rozmowy przy stole kwitną i proszę nie zapomnieć o dyngusie!
Zdrowych, wesołych Świąt Wielkiej Nocy

Z pozdrowieniami,
Dyrektor Muzeum
Agata Kościelna-Ratowska wraz z pracownikami

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Pod naszym patronatem

Optymalizacja zarządzania zbiorami muz...

Muzea na całym świecie stawiają czoła rosnącym wyzwaniom związanym z efektywnym...

Zdarzenia muzealne – Maj 2025

Serdecznie zapraszamy do uczestnictwa w zdarzeniach muzealnych odbywających się...

Wernisaż wystawy czasowej — „Mag...

Zapraszamy na rodzinną wystawę do Galerii Śluza!

Leonardo. Zbliżenia

Leonardo da Vinci to najbardziej znany artysta w historii. Ten wszechstronnie u...

EKSPOZEO – uniwersalny pomocnik ...

EKSPOZEO to wyposażony w wiele funkcjonalności system, który pomoże muzeom i in...