Działający w Estradzie Rzeszowskiej Inkubator Kultury stworzył „Rzeszowską mapę murali i graffiti”. Jest ona dostępna w dwóch wersjach – online za pomocą aplikacji Google Maps i papierowej. Można na niej znaleźć 35 prac w różnych lokalizacjach na terenie miasta. Każda zawiera obszerny opis z audiodeskrypcją i fotografie.
Jeszcze nie tak dawno murale kojarzyły się głównie z Łodzią i ich funkcją reklamową. Graffiti z kolei – z aktami wandalizmów i szpeceniem przestrzeni miejskiej. Dziś jest zupełnie inaczej – street art to dziedzina sztuki, a murale i graffiti zdobią miasta często wywołując zachwyt u przechodniów.
W stolicy Podkarpacia ulicznej sztuki jest coraz więcej. Nie brakuje murali i graffiti na głównych ulicach, ale i w miejscach trudniej dostępnych i rzadziej odwiedzanych przez mieszkańców. Stąd zrodził się pomysł, by zebrać interesujące prace w formie mapy. Tak w Rzeszowskim Inkubatorze Kultury działającym w Estradzie Rzeszowskiej powstała „Rzeszowska mapa murali i graffiti”.
Działania trwały kilka miesięcy. Udało się wyszczególnić aż 35 prac podzielonych na trzy kategorie – mural, graffiti i mural reklamowy. Każda opatrzona jest wyczerpującym opisem.
wyjaśnia Joanna Jęczalik z Rzeszowskiego Inkubatora Kultury.
Mapa jest dostępna w dwóch wersjach: bezpłatnej elektronicznej w aplikacji Google Maps i papierowej, którą można nabyć w siedzibie Inkubatora Kultury przy ulicy Jagiellońskiej 24 za symboliczną kwotę 5zł. Mapa online znajduje się pod linkiem: https://tiny.pl/rshz4. Dodatkowo na stronie: http://inkubatorkultury.eu/projekty/rzeszowska-mapa-murali-i-graffiti/ można znaleźć obszerne galerie zdjęć każdego z murali i graffiti, a także ich opisy z audiodeskrypcją.
dodaje J. Jęczalik.
Wydanie „Rzeszowskiej mapy murali i graffiti” to nie koniec projektu. RIK w przyszłości planuje zorganizować grupowy spacer śladami prezentowanych prac. W ten sposób chce zachęcić mieszkańców do większej aktywności na świeżym powietrzu i poznawania miasta od innej strony. Obecnie jednak, przez wzgląd na pandemię koronawirusa, zaprasza na spacery samodzielne lub w gronie rodzinnym z mapą w ręku.
podsumowuje Joanna Jęczalik.