Aresztowane, wysiedlone, wypędzone po Powstaniu Warszawskim. W różnym wieku, po różnych doświadczeniach. Nagle wszystkie znalazły się w piekle.
W 78. rocznicę zakończenia drugiej wojny światowej Instytut Pileckiego zaprasza na pokaz filmu dokumentalnego „Nie wolno było płakać” – o kobietach, które trafiły do piekła i je przetrwały.
„Nie wolno było płakać” to historia Polek w niemieckich obozach koncentracyjnych. Aresztowane za działalność konspiracyjną (nierzadko całej rodziny) wysiedlone z dnia na dzień z własnych domów, wypędzane w 1944 roku z powstańczej Warszawy – były kobietami, którym zabrano młodość, były dziewczynkami, którym skradziono dzieciństwo. Trafiały do KL Auschwitz-Birkenau, KL Bergen-Belsen, KL Ravensbrück.
Relacje matka-córka, porody w nieludzkich warunkach, eksperymenty pseudomedyczne, przypadki, gdy szczęście jednej więźniarki oznaczało dramat innej – to wszystko składa się na unikalny obraz obozów koncentracyjnych z kobiecej perspektywy.
– W obozie nie wolno było płakać, jeśli płaczesz to już po tobie – mówi w filmie Alicja Kubecka, była więźniarka Ravensbrück. Na łzy mogły sobie pozwolić dopiero, gdy zostały wyzwolone przez aliantów. Zanim to nastąpiło, przeżyły jednak kolejny dramat: marsze śmierci.
Koniec wojny nie oznaczał jednak końca cierpienia. Powrót do domu, zagubione rodziny, traumy byłych więźniów i nieuchwytny ból przekazywany z pokolenia na pokolenie niczym rodzinne dziedzictwo. Jedna z bohaterek filmu mówi: „zaczęło się prawie normalne życie”. O tym, jak można było żyć po obozie, porozmawiamy w gronie byłych więźniów obozów koncentracyjnych i ekspertów podczas dyskusji „Oblicza traumy”, która odbędzie się po pokazie.
Film powstał w koprodukcji z Filmoteką Narodową – Instytutem Audiowizualnym.
Wstęp wolny.
8 maja, 18:30, Kinoteka (Pałac Kultury i Nauki – pl. Defilad 1, Warszawa)