Galeria Sztuki Współczesnej BWA SOKÓŁ (część Małopolskiego Centrum Kultury SOKÓŁ w Nowym Sączu) zaprasza w lutym na dwa wernisaże. Pierwszy z nich odbędzie się 15 lutego 2024 roku o godzinie 18.00 i otworzy wystawę „…gdy rzeczy trwają, my szukamy trwania” – znakomitej malarki Aldony Mickiewicz.
Aldona Mickiewicz (urodzona w 1959 roku) w latach 1979-84 studiowała na Wydziale Malarstwa krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, w 1984 roku uzyskała dyplom z wyróżnieniem. W latach 80. uczestniczyła w wystawach Ruchu Kultury Niezależnej, za co w 2016 roku została uhonorowana Medalem „Dziękujemy za Wolność”. Zbliżająca się wystawa w Galerii Sztuki Współczesnej BWA SOKÓŁ będzie jej 40-stą wystawą indywidualną. Ma za sobą także ponad 160 wystaw zbiorowych, spośród których ostatnią jest Pejzaż malarstwa polskiego w Narodowej Galerii Sztuki Zachęta (2023).
Jest lauretką wielu nagród (m.in. Nagroda im. Kazimierza Ostrowskiego za rok 2008), a jej obrazy znajdują się w licznych kolekcjach m.in. w: Muzeum Narodowym w Gdańsku, Muzeum Górnośląskim w Bytomiu, Mazowieckim Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia w Radomiu.
Tematem przewodnim sztuki Aldony Mickiewicz jest werystycznie malowana martwa natura, składająca się z przedmiotów pełnych symboliki i znaczeń. Artystka nadaje im status niemal relikwijnej wzniosłości, stają się one śladami egzystencji człowieka. To przejmujące malarstwo, przepełnione refleksją o przemijaniu i odchodzeniu, jest też świadectwem piękna pospolitych rzeczy. Malarka czerpie inspiracje z ikonografii chrześcijańskiej, a przy tym ukazuje swą własną, wrażliwą i wnikliwą kobiecą perspektywę.
Na wystawie zaprezentowane będą prace artystki z różnych okresów twórczości. Publiczność będzie mogła zapoznać się z jej najpopularniejszymi obrazami i cyklami malarskimi. Wernisaż (czwartek, 15 lutego 2024 roku o godzinie 18.00 w BWA SOKÓŁ) będzie też okazją do spotkania artystki i zapoznania się z jej osobistym komentarzem do prac. Wystawę będzie można oglądać do 24 marca 2024 roku. Więcej na stronie www.bwasokol.pl.
Alicja Gołyźniak