W Muzeach Kapitolińskich otwarto wystawę fotografii „LOCKDOWN ITALIA”. Składa się na nią 70 zdjęć dziennikarzy Stowarzyszenia Prasy Zagranicznej we Włoszech obserwujących pierwsze fazy pandemii koronawirusa w tym kraju.
Wystawa jest hołdem dla kraju, który został mocno doświadczony przez pandemię, ale który dał przykład pozostałym; to podróż przez obrazy, które oddają nie tylko dramatyczną sytuację w szpitalach i czerwonych strefach, ale też mobilizację obywateli, opuszczone miasta, przejawy ludzkiej solidarności, życie na balkonach i powolny powrót do tego, co stało się nową normą. To czasowa i emocjonalna podróż przez różne fazy pandemii.
Zaczynamy od pierwszej części, z której wyłania się dramat oddziałów intensywnej terapii, trumien w kościołach, cierpiących twarzy pielęgniarek i lekarzy. Następnie przechodzimy do ogłuszającej ciszy ulic i placów, nadal oglądając cierpienie pacjentów i rodzin ofiar. W drugiej części trasy można już dojrzeć „światełko nadziei”: śpiewane z balkonów i tarasów piosenki, ponowne otwarcie sklepów i firm, a wreszcie stopniowy powrót do normalności, choć uwarunkowanej nowymi zasadami – maskami na twarzach, mierzeniem temperatury, zachowywaniem dystansu społecznego. Wystawę zamyka część poświęcona pracy reporterów w czasie pandemii. To kolaż zdjęć, który pokazuje, jak korespondenci pracowali w nowych, narzuconych przez lockdown warunkach – we własnych domach, z maskami na twarzy w wyludnionych miastach, na konferencjach prasowych i podczas wywiadów realizowanych online.
Wystawę będzie można oglądać do 1 listopada.