Wziąść mąki żytniej kwart dwie, pszennej tyleż, zmieszać i razem przesiać, wziąść miodu czystej potoki kwart dwie, przegotować i zszumować do czysta; spirytusu dobrego kubek jeden od kawy wlać do miodu i tymże miodem rozczynić ciasto, do którego dodać skórek pomarańczowych, lub anyżu i bić aż ciasto z bieleje, a potem podług upodobania układać na blachę i w sadzać do pieca nie nadto gorącego. (pisownia oryginalna)
Przepis pochodzi z książki kucharskiej „Nadworny Kuchmistrz Polski„