Rozbijesz żółtków od jaj piętnastu, wiejesz na nie zimnego wina i rozbijesz to razem, zmięszawszy dobrze; potem wiejesz na to przegotowanej wody tyle, ileś wlał wina, ale uważaj żeby dostatecznie ciepła była woda. Dodasz potem do tego tłuczonego cynamonu, cukru obtartego o skórkę cytrynową, masła kawałek i postaw to na fajerce, aby się dobrze zagrzało; lecz nie gotuj tak, żeby aż zakipiała, jednakże mięszaj zawsze dobrze. Na wydaniu na stół, polejesz tą zupą chleb w kostkę pokrajany. Jeżeli chcesz ją dać z serem, to mając ser świeży pokraj go w kostkę, z chlebem pokrajanym go zmieszaj, i prosto na niego nalej polewkę; jeżeli zaś masz ser nie świeży, to gdy go w kostkę pokrajesz, włóż w gotującą się polewkę, aby się w niej zagotował i dobrze zamiękł. Uwaga. Po nalaniu wina na jaja nie trzeba dopuszczać, aby zupa czas jaki tak stać miała, bo dla tego zaraz jaja z czernieją, w takim razie raz już wlawszy wino kontynować trzeba w ciąż robotę, aż do ostatniego jej zagotowania.
(pisownia oryginalna)
Przepis pochodzi z książki kucharskiej „Nadworny Kuchmistrz Polski„